Szukaj
Newsletter
Michał Jośko: z Marquard Media Polska do Grupy naTemat
Michał Jośko we wrześniu zacznie pracę jako szef sekcji lifestylowej w Grupie naTemat. Poprzednio przez 16 lat był związany z Marquard Media Polska.
- Polski internet coraz bardziej potrzebuje wysokiej jakości treści, wciąż utożsamianych głównie z prasą drukowaną. naTemat od początku swego istnienia konsekwentnie stawia na tworzenie takich właśnie materiałów, dlatego jest idealnym miejscem, w którym mogę spożytkować doświadczenie, zdobywane przez ponad szesnaście lat w redakcjach miesięczników - uzasadnia Michał Jośko.
Poprzednio sekcją lifestylową w Grupie naTemat kierowała Katarzyna Gargol. Dołączyła do firmy w styczniu br., a rozstała się z nią w lipcu, żeby realizować nowe projekty.
Z kolei Jośko przez ostatnie 16 lat pracował w Marquard Media Polska. Był redaktorem w miesięcznikach „CKM”, „Playboy” i „Esquire”, przez wiele lat pełnił też funkcję redaktora naczelnego w dodatkach „Czwarty wymiar” i „Czas luksusu”.
W ub.r. wydawca Grupy naTemat zanotował spadek wpływów ze sprzedaży o 27,5 proc. do 5,4 mln zł oraz 364,55 tys. zł zysku netto (wobec 1,15 mln zł zysku rok wcześniej).
Fani chcą bojkotować „Reacher”. Powodem wywiad z Alanem Ritchsonem 
Dagmara Kaźmierska zrezygnowała z udziału w „Tańcu z Gwiazdami” 
Viaplay jako opcja dodatkowa w Amazon Prime Video 
Netflix zapowiada koniec „Wiedźmina” 
Canal+ przed fuzją pozyskał dodatkowe udziały
Dołącz do dyskusji: Michał Jośko: z Marquard Media Polska do Grupy naTemat
"Polski internet coraz bardziej potrzebuje wysokiej jakości treści, wciąż utożsamianych głównie z prasą drukowaną. naTemat od początku swego istnienia konsekwentnie stawia na tworzenie takich właśnie materiałów"
Wysokiej jakości? Jakich materiałów? natemat 90% treści robi na zasadzie agregów z innych mediów albo embedów z twiittera/fb. Do skrótowców dorzuca marnej jakości interpretacje swoich mediaworkerów + chwytliwy/clickbaitowy tytuł.Tylko, że reklamodawcy już się na to nie nabierają, co pokazuje sprawozdanie finansowe za 2017 r. Tak więc Panie Marcinie, zamiast opowiadać bajki o "wysokiej jakości" trzeba było nie mówić nic, albo powiedzieć o szukaniu nowych wyzwań w młodym i dynamicznym zespole :D
PS: Pani Kasia szybko uciekła :D Pod tworzeniem nowych projektów kryje się zwolnienie, czy sama nie wytrzymała pracy w "dobrych warunkach" natemat :D