SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Netflix nakręci swój pierwszy serial w Hiszpanii, premiera w 2017 roku

Serwis Netflix zamierza wyprodukować swój pierwszy serial w Hiszpanii, do spółki z lokalną wytwórnią Bambu Producciones. Serial osadzony w latach 20-tych ubiegłego wieku będzie miał 16 odcinków, premierę zapowiedziano na 2017 rok.

O zamiarach Netlixa dotyczących kolejnej (po tych zrealizowanych w Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech i Niemczech) lokalnej produkcji poinformował serwis Variety. Według dostępnych informacji akcja serialu, którego tytuł nie jest jeszcze ustalony, będzie się toczyć w Hiszpanii w latach 20. ubiegłego wieku, a bohaterkami będą telefonistki pracujące w Madrycie.

Seria, która będzie miała charakter obyczajowy zostanie wyprodukowana wspólnie przez Netflixa i hiszpańską wytwórnię Bambu Producciones. Producentami będą Ramon Campos oraz Teresa Fernandez Valdes, a reżyserią zajmie się Carlos Sedes, który ma na swoim koncie dwa inne seriale: „Gran Hotel” i „Velvet”.

Zapowiadana produkcja ma się składać z 16 odcinków, z których każdy będzie trwał 50 minut. Oryginalna wersja serialu będzie w języku hiszpańskim, zdjęcia będą trwały przez cały 2016 r., a premierę przewidziano na rok 2017.

W ub.r. Netflix obiecał, że w 2016 roku podwoi liczbę własnych seriali i nakręci 10 filmów fabularnych, z kolei niedawno w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl przedstawiciel Netflixa nie wykluczył, że w przyszłości mogą się pojawić także koprodukcje serwisu z polskimi twórcami.

Dołącz do dyskusji: Netflix nakręci swój pierwszy serial w Hiszpanii, premiera w 2017 roku

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak
Netflixie czekamy na Ciebie w Polsce. Daj nam polskie płatności, polski interfejs w swoim serwisie, polskie napisy, polskiego lektora i polskie produkcje filmowe a obiecujemy, że Cię pokochamy! Chcemy płacić kilkadziesiąt złotych miesięcznie za legalne treści ale do tej pory mamy niewiele możliwości więc łatwiej nam wchodzić na pirackie serwisy. Ale przecież nie o to chodzi, żeby kraść
odpowiedź
User
Jurek
Ale tak konkretnie to o czym ty rozmawiasz? Karty kredytowe z Polski Netflix przyjmuje nie wiem od ilu lat. Po prostu płać a nie szukaj wymówek. Albo jesteś opłacanym pracownikiem polskiego badziewiastego voda, który robi szeptankę negatywną.

Netflixie czekamy na Ciebie w Polsce. Daj nam polskie płatności, polski interfejs w swoim serwisie, polskie napisy, polskiego lektora i polskie produkcje filmowe a obiecujemy, że Cię pokochamy! Chcemy płacić kilkadziesiąt złotych miesięcznie za legalne treści ale do tej pory mamy niewiele możliwości więc łatwiej nam wchodzić na pirackie serwisy. Ale przecież nie o to chodzi, żeby kraść
odpowiedź
User
Polak
Ale tak konkretnie to o czym ty rozmawiasz? Karty kredytowe z Polski Netflix przyjmuje nie wiem od ilu lat. Po prostu płać a nie szukaj wymówek. Albo jesteś opłacanym pracownikiem polskiego badziewiastego voda, który robi szeptankę negatywną.

Netflixie czekamy na Ciebie w Polsce. Daj nam polskie płatności, polski interfejs w swoim serwisie, polskie napisy, polskiego lektora i polskie produkcje filmowe a obiecujemy, że Cię pokochamy! Chcemy płacić kilkadziesiąt złotych miesięcznie za legalne treści ale do tej pory mamy niewiele możliwości więc łatwiej nam wchodzić na pirackie serwisy. Ale przecież nie o to chodzi, żeby kraść


Raczej nie zrozumiesz o czym konkretnie piszę (nie rozmawiam) jeśli piracka możliwość (omijanie vpn to w pewnym sensie piractwo) i płacenie w euro w kraju w którym walutą obiegową jest złoty - jest dla Ciebie normalne. A poza tym wymieniłem w poprzednim wpisie wszystko o co mi chodzi a ty się pytasz o co konkretnie mi chodzi. Coś z tobą nie tak kolego.


Nie jestem nikogo opłacany, chcę opłacać za złotówki netflixa, który będzie po polsku. Szukaj dalej teorii spiskowych macierewiczu.
odpowiedź