SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Onet kontratakuje: to plakat „Projektu Test” może być nieautentyczny

Grupa Onet podkreśla, że reklamy graficzne z jej kampanii, z których jedna jest podobna do plakatu z akcji społecznej „Projekt Test”, są całkowicie autorskimi projektami. - Próba nawiązania do naszej kampanii wskazuje na chęć wykorzystania marki i pozycji Onetu do indywidualnych celów - dodaje firma. - Wyjaśnienia portalu są dla mnie wątpliwe - odpowiada Agata Kwiatkowska, autorka kampanii „Projekt Test”.

W poniedziałek Agata Kwiatkowska, autorka koncepcji pierwszej edycji kampanii społecznej „Projekt Test”, zwróciła uwagę, że plakat z tej akcji ma bardzo podobny układ graficzny i hasło do reklamy outdoorowej z trwającej obecnie kampanii portalu Onet.pl. - Bardzo niepokoi mnie fakt, że wizerunek społecznego projektu został wykorzystany do celów komercyjnych. Jest to nie tylko niezgodne z obowiązującym prawem, ale też dalece nieetyczne - stwierdziła Kwiatkowska.

Przedstawiciele Grupy Onet odpowiedzieli, że ich zdaniem to podobieństwo jest czystym zbiegiem okoliczności, w swojej kampanii użyli elementów graficznych już wcześniej wykorzystywanych w komunikacji portalu, a ponadto najważniejsze w tej akcji są reklamy wideo.

We wtorek wieczorem Grupa Onet przesłała portalowi Wirtualnemedia.pl oświadczenie, w którym podtrzymuje i rozwija wcześniejsze stanowisko.

- Przygotowując tegoroczną kampanię „Każdy ma swój Onet” nie znaliśmy akcji realizowanej w latach 2009-2010 przez organizację reprezentowaną przez Panią Kwiatkowską - deklaruje firma. - Onet jest liderem polskiego internetu i posiada bardzo wysokie standardy pracy, włączając w to procesy tworzenia i realizacji kampanii. Jakiekolwiek działania mające znamiona plagiatu są jednoznacznie wykluczone i nieakceptowane w naszej kulturze organizacyjnej - dodaje.

Portal podaje natomiast w wątpliwość to, czy zestawiany z jego reklamą plakat z „Projektu Test” faktycznie był kilka lat temu wykorzystywany w takiej formie, czy znalazł się wtedy w przestrzeni publicznej. - Niestety we wszystkich dostępnym źródłach (fanpage „Projekt Test”, strona studio2x2.pl, istniejących doniesieniach mediowych ze wskazanego okresu), nie znajdujemy wyżej wymienionej grafiki - relacjonuje firma. - Kwestia braku informacji co do miejsca pojawienia się billboardu budzi nasze wątpliwości co do autentyczności zaprezentowanego materiału. Kampania Onetu jest autorska, a próba nawiązania do niej wskazuje na chęć wykorzystania marki i pozycji Onetu do indywidualnych celów - uważa spółka.

Grupa Onet sugeruje, że zarzuty wobec jej kampanii można interpretować jako „bezpodstawne podważanie wiarygodności i obniżanie wizerunku marki”. - Jesteśmy gotowi na podjęcie wszelkich przewidzianych prawem kroków, które zmierzają do ochrony przysługujących nam praw - zaznacza.

Agata Kwiatkowska w rozmowie z Wirtualnemedia.pl deklaruje, że grafika z „Projektu Test”, którą zestawiła z reklamą Onetu, jest autentyczna i kilka lat temu była wykorzystywana w przestrzeni publicznej, m.in. prezentowana na dworcu Centrum warszawskiego metra. Dodatkowo w nieco zmienionej formie była wyświetlana na telebimach na innych stacjach metra. - To osoby, które zapamiętały te plakaty, a teraz zobaczyły reklamy Onetu, przysłały nam pokazujące je zdjęcia i zwróciły uwagę na całą sprawę - podkreśla Kwiatkowska. Dodaje, że kiedy pierwszy raz zgłosiła to portalowi, została zignorowana, dlatego zdecydowała się upublicznić sprawę na facebookowym fanpage’u „Projektu Test”.

 
Post użytkownika Projekt Test.


W odpowiedzi na wątpliwości wysuwane przez Onet, we wtorek na tym fanpage’u zamieszczono zdjęcie nośnika ze stacji metra oraz kilka grafik z kalendarza wydanego przed czterema laty, opartego na zdjęciach w podobnym formacie jak fotografie z obecnej kampanii portalu. - Ten kalendarz rozwiewa nasze wątpliwości co do podobieństwa obu projektów. Jest ono ewidentne - stwierdza Agata Kwiatkowska.

 
Post użytkownika Projekt Test.


Agaty Kwiatkowskiej nie przekonuje tłumaczenie przedstawicieli Onetu, że przygotowując swoje reklamy, nie znali kampanii „Projekt Test”, a podobieństwo obu projektów jest całkowicie przypadkowe.

- Dla mnie jest to wątpliwe - ocenia. - Nie mam czasu, siły ani ochoty udowadniać czegokolwiek Onetowi. Niech tę sytuację ocenią internauci i opinia publiczna - zaznacza. - Dziwi mnie, że Onet traktuje mnie jak osobę atakującą, wręcz konkurenta rynkowego, podczas gdy reprezentuję inicjatywę społeczną. Oczekiwałam od portalu jedynie przyznania, że ich reklamy są bardzo podobne do naszej kampanii - dodaje Kwiatkowska.

 
Post użytkownika Projekt Test.

 

Dołącz do dyskusji: Onet kontratakuje: to plakat „Projektu Test” może być nieautentyczny

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
d
onet dał ciała po całości
odpowiedź
User
Prowodyr
Internauci już wyrobili sobie zdanie. Kreacje wykonały bliźnięta jednojajowe zatrudnione w obu zwaśnionych firmach. Bliźnięta mają syndrom Kaspara Hausera, wyszły z szafy 12 dni temu. Szafa trzydrzwiowa, trzy półki na każde skrzydło. Wydaje mi się, że bardziej ekscytujący konflikt szykuje się przy okazji nowego logo Polski. Znany performer wykonał 13 lat temu happening z defekacją i wyszło mu coś podobnego, też uważa, że projektant nowego logo postąpił nieetycznie inspirując się na tym na łudząco podobnym pomyśle.
odpowiedź
User
nieznamsiewieccospowiem
Szanowni Panstwo, rzeczywiscie kampania Onetu jest podobna do kampani Projektu Test, wykorzystuje podobny charakter wizualny. Bylem oburzony jak w poniedzialek zobaczylem rozsylany na facebooku post Pani Agnieszki donoszacy o plagiacie. Jednak juz nie jestem. Z jednego prostego powodu: mianowicie plakat - billboard, do ktorego porownywana jest kampania Onetu po prostu NIGDY NIE ISTNIAL. Zostal spreparowany przez Pania Agnieszke lub inna osobe aby zobrazowac podobienstwo kampanii co jest dla mnie sporym naduzyciem. Nie przecze ze te kampanie sa posobne bo sa, jednak podobienstwo na mnie konczy sie jedynie na podobnej formie zdjec i kodelu kafelkowym. Cala kampania ma zupelnie inny charakter i wyglad.
Pani Agnieszka pokazuje jednak inne materialy z czasow kampanii jak kalendarze - dla mnie poza zestawieniem kolorystycznym inne niz Onetowa kampania. Pokazuje tez instalację jaka stala na dworcu w krakowie gdzie pojedyncze plakaty wisialy faktycznie jako mozaika. Ale uklad tej formy jest rowniez inny niz ten przedstawiany na grafice sugerujacym plagiat. Oczywiscie bezsprzeczne jest podobienstwo ale mowienie o plagiacie jest tu dla mnie niezrozumiale. Jest dla mnie sporym naduzyciem. Zastanawiam sie czy gdyby pani Agnieszka nie zmanipulowala tej grafiki czy szum nylby taki sam? Czy gdyby pojawily sie jedynie doniesienia ze tez kampania sprzed paru miala jedynie podobne zdjecia na kolorywch tlach tez ktos by sie doszukiwal plagiatu? Otoz nie. Dla mnie ta cala sprawa jest po prostu proba swiadoma czy tez nie przypomnienia o kampanii, przykre. Zwlaszcza dla osoby ktora jest dotknieta problemem, ktorej dotyczyla pierwsza kampania. Nie tak powinnismy walczyc o profilaktyke i nie wszystkie chwyty sa dozwolone. Siedze w srodowisku reklamowym juz sporo czasu, czesto zdarzaja sie inspiracje innym kampaniami ale kazdy pilnuje sie by nie byc posadzony o zbyt daleka inspiracje. W tym przypadku wprost nie wierze nawet w inspiracje- nie wierze ze ktos sie inspirowal instalacja z dworca glownego sprzed 5 lat. jezeli chodzi o problem samych zdjec coz- takie zestawienia nie byly pionierskie rowniez w wydaniu kampani projektu Test. Sa powszechne od dawna. warto rowniez porownac je z innymi wyciaganymi przez internautow projektami - kampania serialu Glee czy nawt karma dla zwierzat. Ukladanie kolorywch kafli obok siebie - te mozaiki to tez zadna nowosc. Jest jeszcze kwestia hasla ze niby tez zerznieta... no posze was. Bardziej widze inspiracje stara reklama Mamby (mam i ja) niz ta kampania.
Takze prosze, s
odpowiedź