SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

40 licencji na Pegasusa. Szpiegowano nim Adama Hofmana, Dawida Jackiewicza, żonę "agenta Tomka"

Za pomocą oprogramowania Pegasus szpiegowano też ludzi związanych z PiS: byłego rzecznika partii Adama Hofmana, byłego posła Mariusza Antoniego K., byłego ministra skarbu Dawida Jackiewicza oraz Katarzynę Kaczmarek, żonę "agenta Tomka" - podała we wtorek "Gazeta Wyborcza".

Adam Hofman, fot. materiały prasoweAdam Hofman, fot. materiały prasowe

"Pierwszy kontrakt na Pegasusa obejmował 40 licencji do wykorzystania w ciągu trzech lat. Potem, jesienią 2020 r. został przedłużony, ale nie wiem już, czy na taką samą liczbę - mówi "Wyborczej" informator, który na przełomie 2017 i 2018 r. współpracował z warszawską spółką Matic.

Jak podaje "GW", koszt jednej licencji Pegasusa, kupionej za pośrednictwem Matic, to ponad 500 tys. zł. Łącznie przez firmę wydano na oprogramowanie 25 mln zł plus ponad 8 mln zł na testy i wdrożenie. 

"Na pierwszy ogień Adam Hofman"

Jak wyjaśniono, "to ona pośredniczyła w transakcji pomiędzy Centralnym Biurem Antykorupcyjnym a izraelską spółką NSO Group, która sprzedała polskim służbom system szpiegowania smartfonów". Jak przypomniano, Matic to firma założona przez osoby pracujące w PRL dla milicji i Służby Bezpieczeństwa.

"Wyborcza" powołując się na swojego rozmówcę podała, że na przełomie 2017 i 2018 r. CBA zaczynało pracę z Pegasusem, to z dawnych ludzi PiS na "pierwszy ogień poszedł Adam Hofman". Dziennik podaje, że "rozpracowywanie Hofmana i jego znajomych przez CBA zaczęło się jeszcze w 2016 r., przed zakupem Pegasusa".

Czytaj także: Pegasus - czy można go przechytrzyć?

Z informacji uzyskanych przez "Wyborczą" wynika, że "CBA zajęło się m.in. przyjacielem Hofmana i byłym posłem Mariuszem Antonim K. oraz Dawidem Jackiewiczem, odwołanym w 2016 r. ministrem skarbu w rządzie Beaty Szydło.

Kto stoi za Matic?

Wojciech Czuchnowski i Tomasz Piątek (Reset Obywatelski) na łamach "Wyborczej" we wtorek podają, że za spółką Matic, za pośrednictwem której kupowano Pegasusa, stoją ludzie powiązani w czasach PRL z milicją i SB.

Większościową posiadaczką udziałów w spółce 2CH –jedynego akcjonariusza Matic – jest Ewa Chabros-Chromińska. W czasach PRL służyła w Milicji Obywatelskiej, a później w Służbie Bezpieczeństwa.

Czytaj także: Amnesty International: użyto Pegasusa wobec senatora Krzysztofa Brejzy

Przedstawicielem firmy Matic jest brat Ewy Chabros-Chromińskiej, Jerzy Chabros, w PRL służący w  późnych latach PRL w Milicji Obywatelskiej.

Sprawa Pegasusa ujawniona pod koniec ub.r.

Według amerykańskiej agencji prasowej Associated Press, powołującej się na ustalenia działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab, za pomocą oprogramowania Pegasus inwigilowany był właśnie Brejza, a także adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek. Według Citizen Lab do telefonu Krzysztofa Brejzy miano się włamać 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 r. do 23 października 2019 r. Polityk był wówczas szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi.

Senat powołał w środę komisję nadzwyczajną ds. wyjaśnienia przypadków inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. Pierwsze posiedzenie tej komisji odbyło się tuż po głosowaniu. Jej przewodniczącego został senator PO Marcin Bosacki.

Kaczyński: informacje o inwigilowaniu Pegasusem opozycji to całkowite bzdury

Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński mówił w rozmowie z tygodnikiem "Sieci", że powstanie i używanie Pegasusa jest wynikiem zmiany technologicznej, rozwoju szyfrowanych komunikatorów, których za pomocą starych systemów monitorujących nie można odczytać.

"Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia" - powiedział. Zapewnił jednak, że nie był on używany wobec opozycji. "To całkowite bzdury" - oświadczył.

Jak działa Pegasus

Oprogramowanie Pegasus może pobierać wiadomości, zdjęcia i kontakty ze smartfonów, na których zostanie zainstalowane, a także podsłuchiwać rozmowy telefoniczne. Do tego celu wykorzystuje m.in. SMS-y, komunikator WhatsApp oraz aplikację iMessages w systemie iOS.

W lipcu ub. roku 17 redakcji wspólnie opublikowało właśnie wyniki dziennikarskiego śledztwa analizującego listę 50 tys. numerów telefonów, które klienci NSO Group mogli wybrać do nadzorowania poprzez oprogramowanie Pegasus. Sprawdzono, że były na niej telefonyco najmniej 600 polityków, 85 działaczy na rzecz praw człowieka oraz 180 dziennikarzy, m.in. korespondentów zagranicznych dzienników „The Wall Street Journal” i „El Pais”, telewizji CNN i France 24 oraz agencji AFP, Reuters i Associated Press.

Dołącz do dyskusji: 40 licencji na Pegasusa. Szpiegowano nim Adama Hofmana, Dawida Jackiewicza, żonę "agenta Tomka"

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dionizy
I cóż z tego? Suweren ma zasilki, Sylwestra, kabarety. Nie róbmy zamieszania, tym bardziej, ze suweren nie rozumie co to oznacza. Podsluchiwali? No dobra, zawsze podsluchiwali kogos, jakos, gdzies....
odpowiedź
User
w
Dowody proszę.
odpowiedź
User
Bin bin bin
Sami tero ryś Ci, kartelowcy i wgl... a nie, czekaj!
odpowiedź