SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polsat kręci trzecią edycję „Hell’s Kitchen”

Telewizja Polsat rozpoczęła właśnie zdjęcia do trzeciej edycji programu „Hell’s Kitchen - Piekielna kuchnia”. Bierze w niej udział kilkunastu uczestników, którzy walczą m.in. o 100 tys. zł.

Wojciech Modest Amaro w „Hell's Kitchen”Wojciech Modest Amaro w „Hell's Kitchen”

Podczas trwania programu uczestnicy wspólnie prowadzą restaurację i jednocześnie rywalizują ze sobą. W każdym z 10 odcinków „Hell’s Kitchen 3” odpadać będzie co najmniej jedna osoba, a zwycięzca wygra 100 tys. zł. Produkcja nie ujawnia, jaka będzie druga część głównej nagrody (w poprzednich seriach była to praca w Atelier Amaro).

Program realizowany jest w budynku ATM Studio w Warszawie, gdzie znalazła się kuchnia, restauracja oraz część mieszkalna dla uczestników. Gospodarzem reality-show jest bez zmian Wojciech Modest Amaro, a mentorem dla uczestników pozostał Kurt Scheller. Za produkcję wykonawczą formatu odpowiada Jan Kępiński i jego firma Jake Vision.

Trzecia seria „Hell’s Kitchen” trafi na antenę Polsatu wiosną br. Program najprawdopodobniej nadawany będzie w tym samym paśmie co dotąd, czyli we wtorki o 20.05. Data premiery nie jest jeszcze znana.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że średnia oglądalność drugiej serii formatu wyniosła 1,76 mln widzów. Przełożyło się to na 10,91 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów i 16,41 proc. w grupie komercyjnej 16-49 (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Polsat kręci trzecią edycję „Hell’s Kitchen”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Taka prawda
Polsat to dno :-)
odpowiedź
User
Adam
Oby byli kucharze, a nie sami amatorzy.
odpowiedź
User
Boguś
3 sezon to znak, że format się w Polsacie bardzo dobrze przyjął. Zresztą stacja ma umiejętność robienia takich show telewizyjnych, w które widzowie się wkręcają, nawet jeśli ich tematyka nie interesuje na codzień. Nigdy bym nie pryzpuszczał, że będę z zainteresowaniem co tydzień włączał telewizor, żeby oglądać jak tańczą czy gotują... A niewykluczone, że jeszcze "jak skaczą do wody", co może być niezwykle czadowe.
odpowiedź