SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polską gospodarkę ratują firmy-eksporterzy

W 2. kwartale 2013 r. PKB wzrosło o 0,8 proc. r/r, a w ciągu 6 miesięcy - o 0,7 proc. - podał GUS.

- Podsumowanie gospodarki za 2. kwartał i po 6 miesiącach br. nie wygląda optymistycznie. Gdyby nie eksporterzy, „pływalibyśmy pod wodą”, czyli mielibyśmy klasyczną recesję. Piąty kwartał z rzędu to export netto utrzymywał nas „na powierzchni”, dając duży wkład do wzrostu PKB (w 2. kwartale br. – 2,5 punktu procentowego). Po raz kolejny przedsiębiorcy dowodzą, że są w stanie skutecznie konkurować na rynkach zewnętrznych, nawet wtedy, gdy te znajdują się w osłabieniu gospodarczym.

W 2. kwartale br. ruszyło także spożycie indywidualne, chociaż skala jego wzrostu jest jeszcze bardzo mała (0,2 proc.). Natomiast problemem były ciągle inwestycje i zapasy - czwarty kwartał z kolei inwestycje ciągnęły wzrost gospodarczy w dół, a piąty kwartał z rzędu – przedsiębiorstwa ograniczały zapasy.

Nakłady brutto na środki trwałe w 2. kwartale spadły o 3,8 proc. r/r. W 1. kwartale spadek wyniósł „tylko” 2 proc., i to przy znacznie wyższej bazie. Jeszcze gorzej wyglądała sytuacja z zapasami – w 2. kwartale spadły one o ponad 10 procent, podczas gdy w 1. kwartale spadek ten wyniósł niespełna 4 proc. Słabe dane dotyczące inwestycji są efektem bardzo silnego ograniczenia nakładów publicznych. Dane dotyczące inwestycji przedsiębiorstw (średnich i dużych) pokazują bowiem, że po 6 miesiącach były one, w cenach stałych, o 0,2 proc. wyższe niż po 6. miesiącach 2012 r. Na dodatnią kontrybucję inwestycji do PKB przyjdzie nam niestety jeszcze poczekać – co najmniej do 2. połowy przyszłego roku. Na pewno inwestycje firm zaczną rosnąć, ale skala tego wzrostu nie wystarczy na skompensowanie spadku inwestycji finansowanych ze środków publicznych. Także wszystko, na co możemy liczyć prognozując wzrost PKB w 2. połowie br. oraz w 1. połowie 2014 r. to ciągle eksport netto i spożycie indywidualne. Dane za lipiec -  dotyczące sprzedaży detalicznej, produkcji sprzedanej przemysłu, wynagrodzeń, bezrobocia, sytuacji na rynku kredytów dla gospodarstw domowych - pozwalają prognozować poprawę sytuacji w 2. połowie 2013 r. PKB powinno wzrosnąć w całym 2013 r. o 1,2-1,3 proc.

Ciekawe natomiast jak w tej sytuacji zachowa się RPP, bowiem ciągle popyt krajowy jest na dużym minusie. Wydaje mi się, że nie możemy już oczekiwać spadku stóp procentowych. Natomiast ewentualny powrót do ich wzrostu odsunie się w czasie – raczej na 2. połowę 2014 r. - komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Dołącz do dyskusji: Polską gospodarkę ratują firmy-eksporterzy

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl