SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rynek reklamowy w Polsce wzrośnie o 2,4 proc. dzięki internetowi, telewizji i radiu. Globalnie zyska 4 proc.

Łączna wartość wydatków reklamowych netto w Polsce wyniesie w br. 6,703 mld zł, o 2,4 proc. więcej niż w ub.r. - prognozuje dom mediowy ZenithOptimedia Group. Globalnie rynek reklamowy urośnie o 4 proc.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

Według analityków ZenithOptimedia wydatki na reklamę telewizyjną wzrosną w tym roku o 2,6 proc. - Po starcie jesiennych ramówek udziały dużych stacji telewizyjnych zaczynają wracać do stanu, który przyjęło się uważać za rynkową normę - po tradycyjnych już wakacyjnych spadkach, udział dużych stacji znowu wzrasta. Na początku września udział głównych anten w oglądalności wzrósł do 43 proc., o 6 p.p. wobec poziomu odnotowanego podczas letnich miesięcy. Ramówki stacji wielkiej czwórki nie przeszły rewolucyjnych zmian  - komentuje Marcin Rzeźnik, TV buying manager w ZenithOptimedia Group.

Wydatki na reklamy w internecie zwiększą się w br. o 10,7 proc.. Drugim, obok rozwoju reklamy mobilnej, wyraźnym trendem w tym segmencie jest według analityków ZOG dynamiczny rozwój programmatic buying. Wydawcy zwiększają dostępność powierzchni reklamowej w tym modelu, marketerzy zwiększają wydatki na tego rodzaju działania, a domy mediowe rozwijają narzędzia wykorzystujące programmatic buying, które łącząc różne media, stwarzają nowe możliwości dotarcia do konsumentów i nadają kampaniom zupełnie nowy wymiar.

- Mobile nie osiągnął jeszcze w Polsce takiej pozycji jak na globalnym rynku reklamowym. Nadal jednak znacząco rośnie, a główną siłą napędową tego wzrostu są międzynarodowi gracze, jak Google czy Facebook, którzy dobrze wykorzystują potencjał odsłon mobilnych - ocenia Marta Zielonka, buying manager w ZenithOptimedia Group. - Warto jednak podkreślić, że mobile i desktop nie konkurują ze sobą, raczej się przenikają i uzupełniają. Dla reklamodawców liczy się efekt: przejście na stronę, dokonanie transakcji, natomiast mniejsze znaczenie ma to, na jakim urządzeniu to się dzieje. Także dla internautów granica między mobile a desktop coraz bardziej się zaciera - analizuje.

W tym roku, wydatki reklamowe w magazynach spadną o 15proc., a w dziennikach - o 19,6 proc.. Budżety na reklamy w radiu będą wyższe od ubiegłorocznych o 3,2 proc., wzrost o 1,1 proc. odnotuje także segment reklamy kinowej. Nieznacznie niższe, o 0,7 proc., niż przed rokiem będą tegoroczne nakłady na reklamy outdoorowe.

Według analityków ZenithOptimedia,  do 2017 roku Portugalia, Hiszpania i Irlandia odnotują wzrosty wydatków reklamowych wyższe niż średnia w regionie Europy Zachodniej i Centralnej. W tym czasie, według ich prognoz, francuski rynek reklamowy nie będzie rósł.

Poza strefą euro wyraźnie wyróżnia się rynek brytyjski, który dynamicznie rośnie, głównie za sprawą inwestycji w reklamę online. Do 2017 roku wydatki reklamowe w Wielkiej Brytanii będą rosły średnio o 6,8 proc. rocznie.

Konflikt rosyjsko-ukraiński bardzo negatywnie odbił się na rynkach reklamowych Ukrainy i Rosji, a wreszcie i Białorusi, dla której Rosja jest głównym partnerem handlowym. ZenithOptimedia prognozuje, że na ukraińskim rynku wydatki reklamowe spadną w tym roku o 44,5proc., w Rosji - o 14,1 proc., a na Białorusi o 15 proc.

Na drugiej podstronie prognozy dotyczące globalnego rynku reklamowego

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: Rynek reklamowy w Polsce wzrośnie o 2,4 proc. dzięki internetowi, telewizji i radiu. Globalnie zyska 4 proc.

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pavv
Naiwni reklamodawcy... oj naiwni. Ładują coraz więcej kasy, a skuteczność reklamy coraz niższa.
odpowiedź
User
m
wyrzucone w błoto pieniadze na szmire badziewie tandetę czyli ,smieciowe media
odpowiedź
User
note2.0elo
35,9 procent na reklamę telewizyjną w dwa tysiące siedemnastym roku, a Republika i tak będzie cierpieć na niedobór reklam z działalności komercyjnej. :D
odpowiedź