SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prokuratura wiąże uwolnienie Sławomira Nowaka z wywiadem Donalda Tuska w TVN24. „Absurd, Tusk tutaj nie rządzi”

Warszawski Sąd Okręgowy nie przedłużył w poniedziałek aresztu podejrzanemu o korupcję Sławomirowi Nowakowi, w konsekwencji czego opuścił on Areszt Śledczy Warszawa-Białołęka. Prokuratura Krajowa wiąże decyzję sądu decyzję z wywiadem, jakiego udzielił stacji TVN24 w piątek Donald Tusk. - To oczywisty absurd i próba wytłumaczenia wyborcom, co się stało - mówi publicysta „Gazety Wyborczej”, Paweł Wroński.

W poniedziałek sędzia Agnieszka Domańska z Sądu Okręgowego w Warszawie nie przedłużyła byłemu ministrowi transportu aresztu o kolejne trzy miesiące. - Na tym etapie nie będę mówiła o szczegółach postępowania, ale szczegóły, w tym bezprawne działania organów ścigania, będą ujawnione w toku tej sprawy, na ten temat będziemy się wypowiadać – komentowała mec. Joanna Broniszewska w poniedziałek Sądzie Okręgowym w Warszawie. Dodała też, że sąd skorzystał ze swojego uprawnienia i postanowił o natychmiastowym uchyleniu aresztu, mimo że dotychczas stosowany środek zapobiegawczy miał trwać do 16 kwietnia.

Ziobro: Związek między wywiadem Tuska, a uwolnieniem Nowaka

Po południu Sławomir Nowak opuścił areszt i niemal od razu udzielił mediom krótkiego wywiadu. - Przyjdzie czas na odwojowanie tego wszystkiego. Pewnych rzeczy mi już nie zwrócą. Pewnych blizn, ran już nigdy z siebie nie zdejmę. Czas na walkę o dobre imię, prawdę jeszcze przede mną. Teraz pójdę do najbliższych. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają - mówił.

Swoją konferencję prasową zorganizował też prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W jej trakcie powiązał wywiad, jakiego Donald Tusk udzielił w piątek stacji TVN24, z poniedziałkowym opuszczeniem aresztu przez Nowaka. Mówił w nim m.in., że trzymany od 9 miesięcy w areszcie Nowak jest więźniem politycznym. - Trzy dni temu premier Tusk określił Sławomira Nowaka jako więźnia politycznego. Dziś sąd wypuścił podejrzanego z aresztu, pomimo przesłanek za dalszym jego stosowaniem. Rodzi się pytanie o związek pomiędzy wypowiedzą Tuska a taką decyzją - powiedział Zbigniew Ziobro.  - To zastanawiające, że taka decyzja sądu zapadła po wypowiedzi Donalda Tuska. Były premier powiedział wprost, że jego zdaniem Sławomir Nowak jest więźniem politycznym i powinno się go wypuścić z aresztu i nagle pan Nowak cudownie z tego aresztu wyszedł. Jaki wpływ na niektórych sędziów w Polsce ma Tusk? To przykre pytanie, ale mamy tutaj dziwny zbieg okoliczności – mówił z kolei portalowi tvp.info Adam Andruszkiewicz, minister w kancelarii premiera.

Wypowiedź Tuska wiązali z decyzją sądu także dziennikarze, publicyści i goście, którzy pojawiali się w poniedziałek na antenie TVP Info. - To absurd, żeby twierdzić, że w wolnej i suwerennej Polsce możemy mieć więźnia politycznego. To urojenia Donalda Tuska, który powiedział to być może celowo, aby wpłynąć na decyzję sądu. Pamiętamy sprawę sędziego na telefon. To było normą w czasie rządów PO-PSL – mówił poseł PiS Jan Mosiński.

Wroński: Wszystkiemu winny Tusk

Zdaniem dziennikarza i publicysty „Gazety Wyborczej” Pawła Wrońskiego wiązanie uwolnienia Sławomira Nowaka z wywiadem Donalda Tuska w TVN24 jest „oczywistym absurdem”.

- Zbigniew Ziobro chciał przede wszystkim wytłumaczyć swoim wyborcom, dlaczego Sławomir Nowak, w zasadzie już przez niego skazany, jednak mimo wszystko wyszedł aresztu. Przypomnę, że areszt nie jest więzieniem. Nowak siedział tam 9 miesięcy i bez przerwy wówczas mówiono o dowodach, które miały być tajne w jego sprawie. Jeżeli więc teraz nagle jest wypuszczany  - to trzeba to wytłumaczyć wyborcom, i to wytłumaczyć w sposób jak najbardziej oczywisty - mówi nam Wroński.

- Któż mógłby być wszystkiemu winny, jeśli nie Donald Tusk, który „zarządził wypuszczenie Sławomira Nowaka”. Sędziowie mieli usłyszeć to, co usłyszeli w wywiadzie i Nowaka wypuścili. To oczywiście absolutny absurd, gdyż istniałoby w tym momencie domniemanie, że Donald Tusk wydaje dyrektywy sędziom i w ogóle rządzi w Polsce. Co w takim razie robi od kilku lat Zbigniew Ziobro? – pyta retorycznie publicysta „GW”.

W podobnym tonie wypowiedzi Zbigniewa Ziobry komentowali dziennikarze na Twitterze. - Skoro Polską wciąż rządzi Tusk, to obecnie obowiązujące jest: "przez czternaście ostatnich lat Polki i Polacy (..)". Jak ten czas leci - kpił Janusz Schwertner z Onetu. - Matko, mnie ominęło, że Tusk wciąż rządzi Polską - napisała Dominika Długosz z „Newsweek Polska”.

- Oczywiście ta cała histeria wokół Tuska i Nowaka nie służy Platformie, ale również nie służy PiS. To kolejny prezent od obozu władzy dla Hołowni i uwiarygodnienie jego przekazu, że cała obecna klasa polityczna jest dysfunkcjonalna - skomentował Michał Danielewski z OKO.press.

Prokuratura złoży zażalenie

W poniedziałek prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia w sprawie decyzji warszawskiego Sądu Okręgowego. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Aleksandra Skrzyniarz powiedziała, że stwarza ona „bardzo duże zagrożenie dla prawidłowego biegu postępowania przede wszystkim poprzez stworzenie podejrzanemu możliwości ucieczki z kraju, a także umożliwienie mu mataczenia". Prok. Skrzyniarz podkreśliła, że istnieje „niezwykle duże ryzyko” ucieczki Nowaka z kraju.  - Wyjście z aresztu umożliwi mu również wpływanie na nowych świadków, których prokuratura będzie przesłuchiwać, a także na współpodejrzanych, z którymi Sławomir N. będzie konfrontowany – mówiła prok. Skrzyniarz.

4 marca Sąd Apelacyjny w Warszawie, rozpoznając zażalenie obrońców Sławomira Nowaka na stosowany dotychczas areszt, jednoznacznie podkreślił, że jego tymczasowe aresztowanie jest konieczne i nie może zostać zastąpione żadnym innym wolnościowym środkiem zapobiegawczym. - Zważywszy na nieodległy czas takiej oceny, dzisiejsza decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie, jest zupełnie niezrozumiała – skomentowała prokurator Skrzyniarz.

Były minister transportu przebywał w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka od lipca ubiegłego roku. Według PAP, materiał zebrany przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w tej sprawie jest „porażający” i składa się głównie z materiałów niejawnych, w tym podsłuchów rozmów, a także obszernych wyjaśnień wieloletniego przyjaciela Nowaka i współpodejrzanego w tym śledztwie, Jacka P.

Co prokuratura zarzuca Nowakowi

Nowak podejrzany jest obecnie o popełnienie kilkunastu czynów korupcyjnych, w tym przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. Z ustaleń PAP wynika, że zarzuty korupcji dotyczą także czasów, gdy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu premiera Donalda Tuska. Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych (w sumie kilkadziesiąt tysięcy złotych) od Wojciecha T., byłego wiceprezesa PGE i Energi za pośrednictwem Leszka K. Nowak miał także - według śledczych - przyjąć blisko 200 tys. zł w latach 2012-2016 od byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K. za pośrednictwem „osoby trzeciej”.

7 stycznia prokurator rozszerzył Nowakowi zarzuty o przyjmowanie kolejnych łapówek i powoływanie się na wpływy. Zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych dotyczą przestępstw popełnionych w czasie, gdy był on szefem Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy (Ukrawtodor).

Dołącz do dyskusji: Prokuratura wiąże uwolnienie Sławomira Nowaka z wywiadem Donalda Tuska w TVN24. „Absurd, Tusk tutaj nie rządzi”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
IOP
6 Lat rządzi PiS z Koalicjantami no ale widzę nadal modna tak zwana " Wina Tuska" no ale jak na czele Prokuratury stoi Ziobro co tylko Krzyczy że Premier zdradził w Brukseli sprzedał Suwerenność Polski itp to tak się musiało to skończyć Ziobro ma Płacone za Bycie Prokuratorem Generalnym i Ministrem Sprawiedliwości i niech tym się zajmie a nie Wojenkami wewnątrz Obozu " Zjednoczonej Prawicy" ...
odpowiedź
User
YKK
Ten Tusk to jednak potężny czarodziej. Ciekawe czy wpływa też na ocieplenie klimatu i koklusz :)
odpowiedź
User
widz555
Na prawdę mają ludzi za stado baranów, które łyknie każdą brednię?
Może zaraz zlustrują sędzię, czy aby nie było telefonu z Sopotu, albo spotkania na cmentarzu?
Istnieje u nas barbarzyński wschodni model wymiaru sprawiedliwości, który ma łamać ludzi aresztami wydobywczymi.
Jak można siedzieć w więzieniu blisko rok bez aktu oskarżenia?
odpowiedź