SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Studenci z „Atlantic City” opowiadają, jak nabrali TVN24

- Chcieliśmy udowodnić jak media łatwo w dzisiejszych czasach puszczają niesprawdzone i nie do końca prawdziwe informacje. To miał być tylko żart  - mówią portalowi Wirtualnemedia.pl studenci z Warszawy, którzy nabrali TVN24 podczas nocy wyborczej w USA.

Jak już informowaliśmy, kanał TVN24 podczas programu specjalnego na temat wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, emitowanego w nocy z 6 na 7 listopada br., zachęcał widzów mieszkających w USA do łączenia się ze studiem przez komunikator Skype. W efekcie na wizji wystąpił młody mężczyzna, który przedstawił jako Mateusz mieszkający od dwóch lat w Atlantic City, podczas gdy faktycznie siedział z kolegami w mieszkaniu na warszawskim Ursynowie (przeczytaj więcej i obejrzyj ten materiał).

- Pomysł urodził się w głowie jednego z nas po wieczornym oglądaniu Ligi Mistrzów. Po obejrzeniu meczów przełączył na TVN24 i zobaczył wypowiadających się zza oceanu Polaków. Zainspirowało nas do pomysłu, aby udowodnić jak media łatwo w dzisiejszych czasach puszczają niesprawdzone i nie do końca prawdziwe informacje. Lecz miał być tylko żart dla nas i naszych znajomych - mówią nam autorzy dowcipu, podpisujący się jako „chłopaki z Hirszfelda”. - Całe przygotowania trwały dosłownie pięć minut, było to bardzo spontaniczne, co widać nawet po wygniecionej koszuli głównego bohatera - dodają.

Jeden z nich zadzwonił do TVN24 przez Skype, podając się za Mateusza mieszkającego od dwóch lat w Atlantic City. - Weryfikatorka łączyła się z nami przed wejściem na antenę i pytała jak długo jesteśmy w Stanach, skąd obywatelstwo itp. - opowiadają nam studenci.

Materiał wideo pokazujący, jak udało im się nabrać TVN24, został opublikowany w serwisie YouTube i do zeszłej soboty, gdy napisały o tym portale internetowe, wiedzieli o nim tylko znajomi autorów żartu. - Rozgłos był dla nas wielkim zdziwieniem, ponieważ od wrzucenia filmiku do sieci minął prawie miesiąc. Jest to dla nas nowa sytuacja, nigdy z taką popularnością nie spotkaliśmy się - mówią nam „chłopaki z Hirszfelda”.

Jak informują, od chwili ujawnienia do dziś nikt z TVN24 nie kontaktował się nimi. - Jedynie Pan Jarosław Kuźniar oburzył się na nasz dowcip... reszta odbiorców, łącznie z Panią Karoliną Korwin-Piotrowską i Kubą Wojewódzkim odebrali to bardzo pozytywnie i jest nam miło z tego powodu - opowiadają.

Jakie mają teraz plany na przyszłość? - Mamy kilka pomysłów, aby znowu rozbawić szersze grono, natomiast czy i jak to wykorzystać? Nie wiemy jeszcze, nie mamy żadnego menadżera, który powiedziałby co byłoby dobre w tej sytuacji jako następny krok - dodają autorzy żartu.

Stacja TVN24 nie komentuje wpadki, która przydarzyła się jej podczas specjalnego programu poświęconego wyborom w USA.

W listopadzie br. średni udział TVN24 w rynku telewizyjnym wyniósł 2,84 proc. (więcej na temat).

Dołącz do dyskusji: Studenci z „Atlantic City” opowiadają, jak nabrali TVN24

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tomaszek
To jak ten chłopak odpowiedział im skąd ma obywatelstwo amerykańskie????? Przecież to jest nie możliwe by dostać obywatelstwo amerykańskie po 2 latach pobycie w Stanach??? Czy w tvn24 pracują sami idioci???? Proszę o odpowiedź a najlepiej tych super panów co zrobili żart z tvn24???
odpowiedź
User
Donald amber Bąk
TVN został zrobiony w bambuko. Widzowie TVN też zostali zrobieni w wała. Oboje są siebie warci.
Gratulacje, za te 2 minuty prawdy w TVN24
odpowiedź
User
r_d
chłopaki dali dowód, ile jest warta "cała prawda całą dobę". i tylko j.kuźniar dalej żyje w złudzeniu - prawdziwie ostatni mohikanin z wiertniczej.
odpowiedź