SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Sakiewicz: pracujemy w skrajnych warunkach, kupujcie po dwa egzemplarze

Tomasz Sakiewicz wystosował dramatyczny apel do czytelników „Gazety Polskiej Codziennie”. Napisał w nim m.in.: „Redagujemy gazetę w warunkach skrajnych (...). Kto może, niech kupi drugi egzemplarz i da go sąsiadowi albo koledze”.

W apelu Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”, szczerze opisuje złą sytuację niedawno uruchomionego dziennika. „Redagujemy gazetę w warunkach skrajnych, czasami bez snu, dyżurując po kilkadziesiąt godzin. Całe kierownictwo redakcji i spółki pracuje za darmo. Pensje dziennikarzy też są mało wygórowane” - przyznaje. „Dziennik powstał niemal bez środków. Ma wsparcie pozostałych spółek i trochę reklam ze SKOK-ów. Mieliśmy za mało czasu na zdobycie pieniędzy i jeszcze mniej na jego przygotowanie” - zaznacza.

>>> „Gazeta Polska Codziennie”: 150 tys. egz. na początek

Redaktor naczelny nowej gazety narzeka też na ograniczenia przy jej dystrybucji i promocji. „Telewizje odmówiły nam reklam. "Ruch", powołując się na decyzje prezydentów miast, nie pozwolił na zamieszczenie ramek z gazetami na kioskach. Pierwsze transporty do wielu miejsc albo nie dotarły, albo je specjalnie opóźniono” - wylicza. „W wielu kioskach, gdzie gazeta sprzedała się w całości, następnego dnia została wycofana ze sprzedaży. W mediach jest całkowity zakaz cytowania "Codziennej". Jednocześnie inne gazety wydają miliony złotych by prowadzić kampanie, które mają na celu niewpuszczenie nas na rynek” - opisuje.

>>> Eksperci nie wróżą powodzenia „Gazecie Polskiej Codziennie” 

Zdaniem Tomasza Sakiewicza aby „Gazeta Polska Codziennie” mogła utrzymać się na rynku, musi zdobyć kilkadziesiąt, a przynajmniej kilkanaście tysięcy czytelników spoza grona osób regularnie czytających tygodnik „Gazeta Polska”. Jak to osiągnąć? „Kto może, niech kupi drugi egzemplarz i da go sąsiadowi albo koledze” - radzi Sakiewicz. „Dostarczajmy gazetę księżom, radnym i osobom znaczącym na naszym terenie. Zachęcajmy ludzi, by wyrobili w sobie nawyk czytania. Przy każdym spotkaniu klubu "Gazety Polskiej" powtarzajmy o konieczności nabywania gazet. Rozdawajmy ją w kawiarniach i salonach piękności” - wylicza.
 

Dołącz do dyskusji: Tomasz Sakiewicz: pracujemy w skrajnych warunkach, kupujcie po dwa egzemplarze

78 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
asia
Przyszło bydło z tą gazetą do mojej kawiarni i pyta czy może zostawić kilka sztuk bo u mnie są gazety do poczytania dla klientów. Pogoniłem kijem to tałatajstwo.
odpowiedź
User
Hefajstos
Ja palę Naszym Dziennikiem, przykro mi, ale zapytam sąsiadów, czy nie potrzebują na podpałkę GPC. Niczego nie obiecuję, bo mało osób ma piece, a na grilla te periodyki się nie nadają, bo to jednak bezpośredni kontakt z żywnością...
odpowiedź
User
Marcin
@ asia: „pogoniłem” ?
;)
odpowiedź