SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Trójwymiar nowym wymiarem

Kiedy w 2002 r. Discovery Communications Inc. jako pierwsze włączyło w Stanach Zjednoczonych kanał Discovery HD nikt nie mógł przypuszczać, że cztery lata później będziemy oglądać go w Polsce.

Ten moment z pewnością przejdzie do historii naszej branży jako początek ery HD. Czy i ta historia potoczy się kołem w przypadku kanału 3D? Przecież już za kilka miesięcy DCI wspólnie z Sony oraz IMAX’em włączy w USA jeden z pierwszych na świecie kanałów 3D. Trudno sobie chyba wyobrazić lepsze towarzystwo do stworzenia takiego przedsięwzięcia.

Żeby sięgnąć do początków obrazu trójwymiarowego należy się cofnąć do drugiej polowy XIX w, kiedy to wynaleziono stereoskopię. Stereoskopia to najprościej mówiąc metoda tworzenia złudzenia przestrzeni za pomocą dwóch płaskich obrazów widzianych z perspektywy lewego i prawego oka. Ponieważ rozstaw oczu wynosi ok. 65 mm, to fotografie wykonywane są z dwóch punktów położonych w podobnej odległości. Pary takich obrazów nazywane są ‘stereoparami’ a efekt trójwymiarowości uzyskuje się oglądając je przez stereoskop.

Szkła okularów w kolorach czerwonym (dla lewego oka) i niebieskim  (dla prawego) używane do oglądania nałożonych na siebie również odpowiednio zabarwionych obrazów stereoskopowych w tzw. technice anaglifowej mają za zadanie odseparowanie tych obrazów, dzięki czemu mamy wrażenie przestrzeni. Taki dobór kolorów pozwala widzieć każdemu oku wyłącznie tę część obrazu, która została dla niego przeznaczona. Otrzymane w efekcie złudzenie zyskuje na realności dzięki temu, że oprócz podstawowych cech fizycznych widzianych obiektów zostają zachowane również ich relacje przestrzenne. Chodzi tu przede wszystkim o głębię scen oraz odległość poszczególnych przedmiotów od widza. To właśnie okulary zapewniają prawdziwą zabawę z 3D.

Jak trafne a zarazem dwuznaczne wydają się być w tym kontekście słowa wiersza XIX wiecznego hiszpańskiego poety Ramona de Campoamor: „ En este mundo traidor nada es verdad ni mentira, todo es según el color del cristal con que se mira” („Na tym okrutnym świecie nic nie jest prawdą ani fałszem – wszystko zależy od koloru szkiełka, przez które patrzymy” tłum. Autora).

Dobrze wszystkim znany film Avatar Jamesa Camerona pokazał światu czym może być umiejętnie wykorzystany efekt 3D. Chcąc nie chcąc powstanie  Avatara po ponad 10 latach od napisania scenariusza oraz jego jeszcze nie wybrzmiały do końca komercyjny sukces zadziałały jak globalna kampania marketingowa promująca trójwymiarowy obraz. Pozytywne efekty tego wydarzenia są nie do przecenienia nie tylko dla przemysłów filmowego i elektronicznego. Poza aspektem marketingowym mamy bowiem do czynienia również z wymiarem edukacyjnym i swego rodzaju wyższym momentem obrotowym, który z pewnością przyspieszy proces rozpowszechniania tej technologii. Machina 3D ruszyła przecież już dużo wcześniej.

W naszym kraju trwają zdjęcia do pierwszego polskiego filmu 3D – Bitwa Warszawska 1920 w reżyserii Jerzego Hoffmana, którego premiery możemy się spodziewać w przyszłym roku. Śmiało można powiedzieć, że ‘Coś’ się zaczęło a to już z pewnością początek reakcji łańcuchowej. Jej bardzo istotną częścią są również transmisje z widowisk sportowych już obecnie w pewnej części realizowanych w 3D HD.

W wielkopowierzchniowych sklepach z elektroniką na specjalnie przeznaczonych do tego stoiskach można oglądać z wygodnej kanapy programy demo w 3D. To póki co oprócz kina jedna z niewielu okazji do posmakowania telewizji stereoskopowej. Czy w latach 80-tych ktokolwiek oglądając trójwymiarowy film w warszawskim kinie Oka spodziewał się, że trzy dekady później będzie mógł mieć ‘to’ w domu?

Jak dotąd często lubiliśmy porównywać kanały HD do SD poprzez analogię telewizji czarnobiałej do kolorowej. Do czego w takim razie będziemy odnosić technologiczną rewolucję jaką bez wątpienia jest 3D? Odpowiedzi na to pytanie z pewnością już niedługo dostarczą copywriterzy największych agencji reklamowych tworząc slogany dla producentów telewizorów.

Wypada zadać pytanie o to, w jaki sposób technologia 3D zmieni naszą branżę a w tym rynek reklamy.  Jestem pewien, ze odpowiedź na to oraz inne pytania dotyczące trójwymiarowej technologii padnie na panelu 3D podczas najbliższej Konferencji PIKE, w którym weźmie udział John Honeycutt, Executive Vice President and Head of International Business Operations, Discovery Networks International.  W imieniu organizatorów oraz Discovery Networks serdecznie zapraszam.

Karol Bek, Senior Affiliate Sales Manager, Discovery Networks Central Europe

Dołącz do dyskusji: Trójwymiar nowym wymiarem

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl