SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Twitterowa dezinformacja Huawei

W trakcie debaty nad zmianą prawa w Belgii chiński koncern Huawei posługiwał się fałszywymi kontami na Twitterze, by rozpowszechniać korzystny dla siebie artykuł - ostrzega dziennik "New York Times". Uprzedza, że może to być nowy model manipulacji w mediach społecznościowych.

Odtwarzając wydarzenia "NYT" zaczyna od prawnika Edwina Vermulsta, który zgodził się napisać dla Huawei artykuł krytyczny wobec niekorzystnych dla chińskiego giganta planów belgijskiego rządu. Z Chińczykami współpracował od lat, a artykuł opublikowano 17 grudnia na portalu w języku niderlandzkim.

"(Vermulst) nie wiedział, że tekst zacznie żyć własnym życiem. Wkrótce stał się częścią zamaskowanej kampanii pro-Huawei w Belgii na temat sieci 5G, szybkiej technologii bezprzewodowej będącej w centrum sporu geopolitycznego między Stanami Zjednoczonymi a Chinami" - pisze "NYT".

Artykuł udostępniło co najmniej 14 kont na Twitterze, które oficjalnie podawały się za ekspertów, naukowców czy dziennikarzy. To wnioski firmy Graphika, która bada dezinformację i fałszywe konta w mediach społecznościowych. Konta te wykorzystywały wygenerowane komputerowo zdjęcia profilowe, po czym łatwo rozpoznać fałszywe profile.

Na tym jednak się nie skończyło. Następnie - jak relacjonuje "NYT" - pracownicy Huawei udostępniali wpisy z fałszywych kont, dzięki czemu krytyka wobec projektu belgijskiego prawa nabrała rozgłosu. Kevin Liu, szef Huawei do sprawy publicznych i komunikacji w Europie Zachodniej, który ma zweryfikowane konto na Twitterze z 1,1 mln obserwujących, udostępnił 60 postów z fałszywych kont w ciągu trzech tygodni w grudniu 2020 roku. Oficjalne konto Huawei w Europie, które ma ponad pięć milionów obserwujących, zrobiło tak 47 razy.

Działania Huawei w Belgii "sugerują zwrot w manipulacjach w mediach społecznościowych" - twierdzi Ben Nimmo, śledczy Graphiki, który pomógł zidentyfikować kampanię. "To raczej biznes niż polityka (...) To nie jeden kraj jest nakierowywany na inny. Wygląda to na operację służącą promowaniu interesów dużej międzynarodowej korporacji i wykonanie jej przeciwko państwu europejskiemu" - tłumaczy.

Po informacjach 30 grudnia od Graphiki Twitter usunął fałszywe konta.

Huawei przekazał w oświadczeniu, że rozpoczął wewnętrzne dochodzenie, aby "spróbować dowiedzieć się, co dokładnie się stało i czy nastąpiło jakieś niewłaściwe zachowanie". "Zwrócono nam uwagę na niektóre media społecznościowe i działania online sugerując, że mogliśmy nie przestrzegać zasad i naszych wartości, takich jak otwartość, uczciwość i przejrzystość" - dodano.

Huawei mocno ucierpiał z powodu amerykańskiej kampanii mającej na celu zakazanie używania produktów firmy. Administracja byłego prezydenta USA Donalda Trumpa twierdziła, że gigant stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, argumentując, że rząd w Pekinie może wykorzystać technologię komunikacyjną do szpiegowania. Huawei konsekwentnie zaprzeczał tym zarzutom.

Apple największym producentem smartfonów na świecie, traci Huawei

Według danych IDC Worldwide Quarterly Mobile Phone Tracker, w czwartym kwartale 2020 roku najwięcej urządzeń na rynek smartfonów na świecie dostarczył amerykański Apple. Producent wypuścił globalnie 90,1 mln iPhone'ów, co daje mu 23,4 proc. udziałów w rynku (+1,2 p.p rdr.). Zdaniem analityków IDC wyniki Apple napędził sprzedażowy sukces modelu iPhone 12.

Spośród czołowej piątki Xiaomi zanotowało największy wzrost dostaw oraz udziału w rynku. Najwięcej stracił Huawei, który zajmuje miejsce piąte (za Oppo), z 8,4 proc. udziałów w rynku i 32,3 mln dostarczonych urządzeń.

Dołącz do dyskusji: Twitterowa dezinformacja Huawei

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ciasny Wiesiek
Komus bardzo zalezy aby Huawei upadlo,gdyz zapewne jest za duza konkurencja na rynku telekomunikacyjnym . .
odpowiedź
User
Polski kontrwywiad
Czekam aż ktoś się przyjrzy kampanii wyborczej PiS i Dudy z ostatnich 2 wyborczych cykli.
Polski rynek marketingu 360 zdaje sobie doskonale sprawę o dziwnych pieniądzach spoza Polski.
Proponuję zacząć od historii analizji strony nesweb.pl i jej właściciela która służyła przez lata jako źródło dezynformacji a dzisiaj "czeka" na kolejne wybory udając stronę odzieżową.
Nesweb to kropla w morzu syfu jaki jest uruchamiany na 6 miesięcy przed każdymi wyborami.
odpowiedź