SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Były dziennikarz Zdzisław Mac jest bezdomny, KSD apeluje o pomoc

Dziennikarz Zdzisław Mac, w przeszłości związany m.in. z Telewizją Polską, poinformował, że od prawie trzech lat jest bezdomny, po tym jak oszukała go rodzina. O wsparcie dla Maca zaapelowało Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy.

Swoją trudną sytuację życiową Zdzisław Mac szczegółowo przedstawił w zeszłym tygodniu na profilu facebookowym. - To już prawie trzy lata, kiedy żyję wśród bezdomnych. Wcześniej im tylko pomagałem. W pewnym momencie sam nim zostałem - poinformował.

- Okradł mnie z majątku całego życia nieświętej pamięci brat. Skorzystał z okazji. Sparaliżowany po wypadku samochodowym, przez miesiące przebywałem w szpitalu. Sprzedał wszystko. Zniknął. Później zmarł, o czym nie wiedziałem, a po mój majątek wpadł na chwilę jego syn z USA - opisał dziennikarz.

Zaznaczył, że nadal ma duże problemy ze zdrowiem. - Zostałem schorowanym bezdomnym. Trzy zawały serca, zniszczone kolano, uszkodzony kręgosłup, podejrzenie raka płuc /kara za palenie bez umiaru/ - stwierdził.

„Prawie 50 lat pracy dziennikarza i kilkaset złotych emerytury”

Zdzisław Mac opisał, że może liczyć na pomoc niewielu osób. - Przyjaciele gdzieś przepadli. Byli kiedy miałem pieniądze i do czegoś mogłem im się przydać. Z setek znajomych pozostały trzy osoby, które często kosztem własnego zdrowia, opiekowały się mną - poinformował. - Przyznam, że nie głodowałem i chodziłem ubrany przyzwoicie. W najtrudniejszych chwilach Anioł siedział przy szpitalnym łóżku, opłacał pobyt w hostelach, uwalniał od kar za spanie w miejscach publicznych, odwiedzał w więzieniu - wyliczył.

- Prawie pięćdziesiąt lat pracy w zawodzie dziennikarza i kilkaset złotych emerytury. Gdyby nie Anioł, być może nie byłoby tego tekstu. Z uporem twierdzi, że jeszcze dam radę - zaznaczył.

Mac dodał, że w początkowym okresie bezdomności nie mógł korzystać z żadnego noclegu. - Na początku były ławki w parkach, dworce kolejowe, klatki schodowe. Norma. Brak pomocy, depresje, niechętne spojrzenia na ulicach. Wzajemna pomoc wśród bezdomnych. Bezcenne. Nic nie ma a z tobą się podzieli. Niestety, zdarza się, że okradnie - opisał.

- Na stu poznanych bezdomnych jedna trzecia jest uzależniona od alkoholu. Bez wykształcenia, bez nadziei na poprawę bytu. Bezdomni, to także ludzie wykształceni, świetni fachowcy wszystkich zawodów, zaradni, pracowici, a jednak... Bezradni i bezdomni - zaznaczył.

 

„Każda pomoc mile widziana”

Obecnie dzięki wsparciu darczyńców Zdzisław Mac wraz z kilkoma innymi bezdomnymi mieszka w hostelu na warszawskiej Woli, powołał Stowarzyszenia "Dom i Praca". - Spokojne noce, kąpiele, wspólne posiłki. I co najważniejsze, możliwość szukania pracy przez Internet. Namówiłem do chwilowego zapomnienia o wcześniejszych źródłach zarobku. Zbieraniu puszek, złomu, całkiem użytecznych rzeczy, które później trafiały na bazary - opisał.

- Nowa praca. Najczęściej na budowach. Na to akurat nie mam szans, ale większości się udaje. Pracują dorywczo. Zaczynają doceniać samych siebie. Okazuje się, że mogą! - podkreślił Mac.

- Wirus bezdomności skazywał od zawsze na izolację. Wszędzie. Bezdomni od zawsze mieli "kwarantannę". Wielu z was teraz już poznało jej okrucieństwo - stwierdził. - To co napisałem ma służyć pokrzepieniu serc. Alleluja i do przodu... - zapewnił dziennikarz.

- Każda pomoc mile widziana. I ty kiedyś możesz zostać bezdomnym - zaznaczył. Na pytanie, co jest najbardziej potrzebne, odpowiedział: „Kurtki zimowe, swetry, śpiwory, plecaki. Z jedzeniem sobie radzimy. Najdrobniejsze na opłacenie pobytu - 130,- tygodniowo. Można wpłacać bezpośrednio, na konto hostelu, podając imię i nazwisko mieszkańca”.

KSD prosi o wsparcie

Wpis Zdzisława Maca zamieściło w swoim serwisie Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Zwróciło się z prośbą „o pomoc, może i ratunek? dla naszego Kolegi-Dziennikarza, który wiele wycierpiał w chorobie, przykuty do łóżka na tyle długo, że ograbiony z mieszkania, ze wszystkiego…”.

- Prosimy o pomoc dla tego bezdomnego dziennikarza i dla jego współtowarzyszy niedoli, tych z noclegowni-hostelu. Prosimy wszystkich dziennikarzy, a jest wśród nas sporo zamożnych… - napisała organizacja.

- KSD samo jest małe i ubogie, ale już zbiera te swoje grosiaki …zwracaliśmy się, KSD, z prośbą o wsparcie do wszystkich stowarzyszeń dziennikarzy, ale odpowiedziała tylko pandemiczna cisza… - dodała.

Zdzisław Mac w Polskim Radiu i TVP

Zdzisław Mac ma 67 lat. Przez lata był związany z Polskim Radiem, współtworzył tam audycje „Studio Poszukiwań” i „Zapraszamy do Trójki”. Współpracował również z Telewizją Polską, przygotowywał filmy dokumentalne (m.in. o pierwszym przeszczepie serca przeprowadzonym przez prof. Zbigniewa Religę).

W pierwszej połowie lat 90. był rzecznikiem prasowym nadawanej w Warszawie stacji Top Canal.

Współtworzył, m.in. razem z Markiem Kotańskim, Stowarzyszenie na recz Przeciwdziałania Narkomanii „Monar”.

Dołącz do dyskusji: Były dziennikarz Zdzisław Mac jest bezdomny, KSD apeluje o pomoc

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wice Hrabia
Ciekawe i bardzo sympotmatyczne. Pod większością tekstów plemienna naparzanka, a tutaj cisza. Nikogo to nie interesuje. Co za świat.
odpowiedź
User
bodo
Czy jest jakieś specjalne konto?
Jednak drobne datki łatwiej przekazać niż konkretne rzeczy...
odpowiedź
User
mikado
mam wrażenie, że prawdziwa historia upadku tego pana jest bardziej skomplikowana niż to przedstawia...
odpowiedź