SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Syn Zygmunta Solorza idzie do sądu. Nie zgadza się z dymisją

Piotr Żak, młodszy syn Zygmunta Solorz, skierował pozew sądowy wobec kontrolowanej przez swojego ojca spółki ZE PAK (Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin). Chce, żeby unieważniono decyzje walnego zgromadzenia o odwołaniu Żaka i Tobiasa Solorza z rady nadzorczej.

Od lewej: Tobias Solorz, Zygmunt Solorz i Piotr Żak (fot. materiały prasowe Cyfrowego Polsatu i FOTON/PAP)Od lewej: Tobias Solorz, Zygmunt Solorz i Piotr Żak (fot. materiały prasowe Cyfrowego Polsatu i FOTON/PAP)

O złożeniu pozwu w poznańskim sądzie okręgowym przez pełnomocników Piotra Żaka w Poznaniu Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin poinformował w czwartek wieczorem. Powództwo dotyczy trzech uchwał podjętych przez walne zgromadzenie spółki 7 października.

Na tym posiedzeniu, prowadzonym przez prawnika Jerzego Modrzejewskiego, od wielu lat współpracującego z Zygmuntem Solorzem, zmniejszono liczbę członków rady nadzorczej ZE PAK z dziewięciu do sześciu oraz odwołano z jej składu synów biznesmena Piotra Żaka i Tobiasa Solorza, a także związanego z jego holdingiem od połowy 2021 roku prawnika Jarosława Grzesiaka.

Każdą z tych uchwał poparto głosami z 45,02 mln akcji stanowiących 88,59 proc. kapitału ZE PAK. Wstrzymujących się było 11,48 mln głosów, a przeciw - 15,4 tys. Piotr Żak zaproponował zarządzenie przerwy w obradach walnego do 5 listopada, ale jego wniosek przepadł.

CZYTAJ TEŻ: Czy Zygmunt Solorz aktywnie nadzoruje Grupę Polsat Plus? „Tak się dzieje”

W praktyce o wszystkich decyzjach przesądził Zygmunt Solorz, do którego należy 33,52 mln akcji stanowiących 65,96 proc. kapitału i głosów na walnym ZE PAK.

Czego chce Piotr Żak w pozwie

W pozwie Piotr Żak domaga się - jak opisano w komunikacie ZE PAK - „ustalenia nieistnienia, ewentualnie stwierdzenia nieważności, ewentualnie uchylenia uchwał, bez wniosku o zabezpieczenie” dotyczących zmniejszenia liczby członków rady nadzorczej oraz odwołania jego i Tobiasa Solorza ze składu. Powództwo nie dotyczy natomiast dymisji Jarosława Grzesiaka.

Podano, że ZE PAK analizuje obecnie pozew oraz złoży na niego odpowiedź w wyznaczonym terminie. - W przypadku zaistnienia takiej konieczności Spółka będzie informowała o dalszych etapach postępowania zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - zaznaczono.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Spór Solorza z dziećmi o sukcesję

Pod koniec września Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak zasugerowali członkom zarządów i rad nadzorczych najważniejszych firm Solorza (Cyfrowego Polsatu, Telewizji Polsat, Polkomtelu i Netii), żeby ostrożnie przyjmowali „polecenia wydawane przez osoby, których niedawno nabyte uprawnienia w tym zakresie mogą budzić wątpliwość”, oraz by „wstrzymywali się z podpisywaniem dokumentów, których legalności nie mogą być pewni”, zaznaczając, że szczególnie dotyczy to decyzji wydawanych w imieniu TiVi Foundation.

Solorz szybko na to zareagował. - W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek - zadeklarował biznesmen.

Na początku października zdecydowano o dymisjach nie tylko w radzie nadzorczej ZE PAK. Z rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu został odwołany Tobias Solorz. Walne zgromadzenia obu spółek rozpoczynał Zygmunt Solorz: mówił z trudnościami, nie był obecny na sali, tylko łączył się poprzez komunikator internetowy, a na miejsce obrad nie wpuszczono dziennikarzy.

Synowie Solorza stracili też już miejsca w radach nadzorczych należących do Cyfrowego Polsatu spółek Netia i Polkomtel. Aleksandry Żak nie trzeba znikąd odwoływać, bo nie pełni żadnych funkcji w holdingu swojego ojca.

CZYTAJ TEŻ: W nieruchomościach Zygmunt Solorz też stawia na żonę. Synowie z kolejnymi dymisjami

Spór Zygmunta Solorza z dziećmi o sukcesję dotyczy przede wszystkim zarejestrowanych w Lichtesteinie fundacji TiVi i Solkomtel, za pośrednictwem których miliarder kontroluje właścicielsko swoje imperium biznesowe. W drugiej połowie października Cyfrowy Polsat i ZE PAK w analogicznych komunikatach dla inwestorów poinformowały, że od cypryjskich spółek Zygmunta Solorza Reddev i Argumenol (ich bezpośrednim właścicielem są jego fundacje zarejestrowane w Lichtensteinie) dostały pisma informujące o otrzymaniu przez owe podmioty „tymczasowych zabezpieczeń w trybie ex parte od adwokatów reprezentujących Piotra Żaka, Alexandrę Żak oraz Tobiasa Solorza”.

- W piśmie zaznaczono, że wydane tymczasowe zabezpieczenia nie mają mocy ani skutku w Polsce i nie wpływają, ani w żaden sposób nie zmieniają struktury właścicielskiej ani zarządczej Spółki, jak również nie wpływają w żaden sposób na bieżącą działalność operacyjną Spółki i jej spółek zależnych - zaznaczono w każdym z komunikatów.

Piotr Żak dalej na czele Polsatu

Od stycznia br. Piotr Żak zarządza Telewizją Polsat: początkowo na stanowisko prezesa został oddelegowany z rady nadzorczej, a w połowie roku powołany na nie na stałe. Mimo sporu o sukcesję zachował tę funkcję, przy czym w drugiej połowie października na walnym zmieniono natomiast statut nadawcy: do podjęcia najważniejszych decyzji nie potrzeba już zgody prezesa, wystarczy podpis jednego z członków zarządu i prokurenta.

Natomiast pod koniec października do zarządu Telewizji Polsat został powołany Wiesław Walendziak. Odpowiada za obszar informacji i publicystyki.

Dołącz do dyskusji: Syn Zygmunta Solorza idzie do sądu. Nie zgadza się z dymisją

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
na początku istnienia
Ale tato!!!
odpowiedź
User
ddd
Dawno nic nie było tym serialu
odpowiedź
User
Twoje imię
Dawno nic nie było tym serialu
bo popcorn się sam nie zje
odpowiedź