W czasie gdy zaufanie do gigantów technologicznych maleje, Dolina Krzemowa rozwija alternatywną sieć mediów. Jak informuje "The Guardian", big techy uruchamiają własne inicjatywy medialne, które omijają krytyczne względem nich media. Przykładem są wywiady, w których liderzy technologiczni celebrowani są niczym gwiazdy, unikając trudnych pytań.
Palantir Technologies, firma zajmująca się analizą danych, wraz z funduszem Andreessen Horowitz uruchomiła własne media — od blogów na Substacku, przez magazyny, po podcasty. Media te często unikają trudnych pytań i koncentrują się na budowaniu wizerunku i narracji sprzyjającej branży technologicznej — analizuje brytyjski "Guardian".
Fundusz wprowadził nawet nową inicjatywę edukacyjną, oferując ośmiotygodniowe stypendia dla osób tworzących przyszłość mediów.

Powstaje bańka informacyjna
Stworzenie własnych kanałów medialnych przez wielkie firmy technologiczne przypomina strategię znaną z przemysłu rozrywkowego - przypomina cytowane źródło. W przeszłości kontrolowane konferencje prasowe były standardem dla gwiazd kina czy estrady. Teraz, według "The Guardian", podobną kontrolę próbują uzyskać topowi gracze w branży technologicznej, uniezależniając się od tradycyjnych mediów.
Dzięki temu powstaje rodzaj bańki informacyjnej — środowiska, w którym krytyka zewnętrzna jest ograniczona, a przekaz o technologicznym kanonie i misji dużych firm jest starannie pielęgnowany i eksponowany.











