Cityboard Media: ustawa krajobrazowa nie chroni krajobrazu, zrównuje legalne reklamy zewnętrzne z nielegalnymi

Celem ustawy krajobrazowej nie jest ochrona krajobrazu, tylko walka z reklamą zewnętrzną. Negatywne konsekwencje nowych przepisów odczują tysiące ludzi z branży reklamy zewnętrznej i podwykonawców - prognozuje Marcin Stan, członek zarządu Cityboard Media.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Niestety ustawa krajobrazowa nie poprawi jakości przestrzeni naszych miast - w ostatecznej formie podpisanej przez prezydenta RP jej celem nie jest ochrona krajobrazu, tylko walka z reklamą zewnętrzną. Jest ona także w wielu aspektach niezgodna z Konstytucją RP - co źle świadczy o ustawodawcach.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wbrew-apelom-branzy-reklamowej-prezydent-podpisal-ustawe-krajobrazowa ##

To samorządy będą odpowiedzialne za egzekucję tego prawa. Ich uchwały zdecydują o wyglądzie naszych miastach. Lokalne ustalenia dotyczące zasad funkcjonowania reklamy zewnętrznej na terenie konkretnych miast określą skalę obecności i typ konstrukcji reklamowych na danym terenie. Trudno ocenić, w jakim kierunku będzie ewoluowała outdoorowa polityka samorządów - zdecydowanych ograniczeń, wydzielenie stref, wskazania dopuszczalnych formatów etc. Czy też w konsekwencji zostaną podważone wcześniej wydane zgodnie z prawem pozwolenia dotyczące lokalizacji nośników reklamowych?

Samorządy powinny dobrze się przygotować do tych zmian. Poważnym niebezpieczeństwem jest stanowienie przepisów dotyczących funkcjonowania reklam w przestrzeni miast przez radnych - osoby, które nie dysponują wiedzą o systemowych urządzeniach reklamowych i specyfice działania reklamy w mieście. Brak podstawowych informacji, co wyróżnia reklamę systemowa od innych spontanicznie i bezprawnie stawianych i zawieszanych tablic, banerów i szyldów, niesie realne zagrożenie dla jakości przestrzeni w miastach.

Ustawa wejdzie w życie 16 sierpnia 2015 roku i to perspektywa najbliższego roku będzie decydująca dla wyglądu naszych miast, a w konsekwencji kondycji całej branży reklamy zewnętrznej w Polsce.

Decyzje samorządowców uderzą bezpośrednio w legalnie działające firmy - poprzez zrównanie statusu reklam legalnych z nielegalnymi; bezprawnie stawianych tablic informacyjno-kierunkowych, banerów oraz reklam i szyldów z systemowymi konstrukcjami, które mają wszelkie pozwolenia i lokalizowane są zgodnie z dotychczas obowiązującymi przepisami. To podważy zaufanie do państwa i naruszy zasadę ochrony praw nabytych i niedziałania prawa wstecz. Rady gminy jedną uchwałą będą mogły unieważnić dotychczasowe zgody, pozwolenia, decyzje administracyjne i wyroki sądów administracyjnych dot. konstrukcji reklamowych.

Ustawa ta de facto zalegalizuje działalność niezgodną z prawem, a firmom outdoorowym działającym zgodnie z przepisami, inwestującymi z uwzględnieniem obowiązujących przepisów, stawiającymi konstrukcje z pozwoleniami pokazuje, że wobec nowych przepisów są na takiej samej pozycji, jak co ci, którzy robili to nielegalnie.

Na konstrukcje reklamowe zostaną nałożone dodatkowe opłaty tzw. reklamowe, a ich wysokość pozostaje w gestii poszczególnych samorządów. Zaprzeczeniem państwa prawa jest ustanowienie i pobieranie takich samych opłat od reklam legalnych i nielegalnych. Opodatkowując w ten swoisty sposób nielegalną działalność,  państwo akceptuje działania niezgodne z prawem - tak stanowione przepisy kompromitują ustawodawców.

Realnie od nielegalnie działających firm, których nośniki były posadowione bez pozwoleń i których nie można zidentyfikować - trudniej będzie egzekwować prawo, opłaty i kary. Jest duże niebezpieczeństwo, pozostaną one bezkarne i bez żadnych konsekwencji będą dalej zaśmiecać nasze miasta.

Negatywne konsekwencje nowych przepisów odczują tysiące ludzi z branży reklamy zewnętrznej i podwykonawców - zostaną pozbawieni pracy oraz źródła dochodów ich rodzin. Ustawa odbierze również dochody osobom i wspólnotom mieszkaniowym, dla których czynsz za wynajem powierzchni pod nośniki reklamowe jest znaczącym wkładem do budżetu.

Zapisane w ustawie minimum 12 miesięcy jako vacatio legis na dostosowanie się do uchwały lokalnej określającej zasady funkcjonowania reklamy jest zdecydowanie zbyt krótkim okresem. Nie zabezpiecza w żaden sposób interesów uczciwych firm branży reklamy zewnętrznej. To co było legalne, z roku na rok staje się nielegalne. Wobec skali inwestycji i zaangażowania firm reklamy zewnętrznej w prowadzenie działalności na danym terenie 1 rok nie rekompensuje w żaden sposób poniesionych strat.

Marcin Stan, członek zarządu Cityboard Media

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"