Coraz mniej Polaków czyta książki

W 2008 r. czytanie książek (tzn. kontakt w ciągu roku przynajmniejz jedną) zadeklarowało 38% Polaków. Był to najniższy wskaźnikczytelnictwa, jaki został zanotowany od czasu systematycznieprowadzonych na ten temat obserwacji, tj. od 1992 r.

masz
masz
Udostępnij artykuł:

Spadek ten przebiegał stopniowo: początkowo (lata 1994-2004)polegał na zmniejszaniu się intensywności czytania, następnie -ogólnej liczby czytelników (z 58% w 2004 r. do 50% w 2006 r. i 38%w 2008 r.) - wynika z badania TNS OBOP dla BibliotekiNarodowej.

Ostatnia tendencja spadkowa wystąpiła we wszystkich kategoriachspołeczeństwa, z wyjątkiem mieszkańców największych, ponad500-tysięcznych miast, gdzie odsetek czytelników nawet nieznaczniewzrósł (z 54% w 2006 r. do 57% w 2008 r.). Szczególnie wysokispadek czytelników (powyżej średniej ogólnopolskiej) miał miejscewśród: 15-19-latków (16 punktów procentowych), osób zwykształceniem średnim i pomaturalnym (16 pp), mieszkańców miastliczących do 20 tys. ludności (16 pp) i miast 100-500-tysięcznych(17 pp) oraz wśród mężczyzn (15 pp) i internautów (18 pp).

W 2008 r. czytelnicy wybierali przede wszystkim popularnepowieści: obyczajowo-romansowe (18%) i sensacyjno-kryminalne (15%)oraz książki encyklopedyczno-poradnikowe (14%). Sięgali również politeraturę faktu (11%), książki dla dzieci i młodzieży (10%),fantastykę (10%) oraz lektury szkolne i podręczniki (10%), niecorzadziej po książki religijne (7%) i literaturę fachową (7%), asporadycznie po eseistykę i publicystykę (2%) oraz literaturęezoteryczną (1%). Ogólnie więcej amatorów znajdowała literaturapiękna (65%) niż niebeletrystyka (46%).Głównym źródłem książek były dla czytelników w 2008 r. biblioteki(40%), zwłaszcza publiczne (27%), następnie własny księgozbiór(36%), księgozbiory rodziny i znajomych (35%), ostatnie zakupy(35%). W porównaniu z latami wcześniejszymi w dostępie do książekdominującą pozycję utrzymały biblioteki, przy spadku znaczeniazakupów i księgozbiorów rodzinno-towarzyskich.

Kupowanie książek w 2008 r.W 2008 r. kupowanie książek (tzn. przynajmniej jednej w ciągu roku)zadeklarowało 23% badanych i był to - podobnie jak w przypadkuczytelnictwa - najniższy odnotowany do tej pory wskaźnik zakupów.Spadek ten przebiegał systematycznie (z 37% nabywców w latach 2002i 2004 przez 33% w 2006 r. do 23% w 2008 r.) i objął w ostatnimokresie prawie wszystkie kategorie społeczne, z wyjątkiem osóbnajmłodszych (10-procentowy wzrost zakupów wśród uczniówzaopatrujących się w podręczniki) i najstarszych (kupujących coprawda najrzadziej, lecz na stałym poziomie) oraz mieszkańcównajwiększych, ponad 500-tysięcznych miast. Również na wsi nieodnotowano większych różnic (w latach 2006-2008 udział nabywcówzmniejszył się o 4 punkty procentowe). Największe spadki wystąpiłynatomiast w małych miastach (o 21 punktów procentowych) i w grupiewiekowej 40-49 lat (o 19 pp). W ostatnim okresie zmniejszyła sięprzede wszystkim grupa kupujących rocznie 5-11 książek (z 10% w2006 r. do 4% w 2008 r.), nie zmieniła zaś (wprawdzie każdorazowonajmniej liczna) kupujących najwięcej, tj. rocznie co najmniej 12tytułów.

W 2008 r. nabywcy - inaczej niż czytelnicy - wybierali przedewszystkim książki encyklopedyczno-poradnikowe (23%), następnieszkolne podręczniki i lektury (15%), popularne obyczajowo-romansowepowieści (13%) oraz książki dla dzieci i młodzieży (10%). Niecomniejszym zainteresowaniem cieszyła się literaturasensacyjno-kryminalna (9%), fantastyka (8%) oraz literatura faktu(8%). Rzadziej kupowano książki religijne (5%) i fachowe (4%), asporadycznie eseistykę i publicystykę (2%). Ogólnie częściej (51%)kupowano książki niebeletrystyczne niż literaturę piękną (45%).

Największa część kupujących (57%) zaopatrywała się w książki wtradycyjnych księgarniach, znaczna (23%) - w sklepach sieci EMPiK.Część nabywców (12%) korzystała z ofert klubów książki i możliwościkupowania przez Internet (12%). Pewną popularnością cieszyły siętakże kioski "Ruchu", Kolportera i innych tego rodzaju firm (7%),supermarkety (7%), antykwariaty (5%). Zdarzało się, że miejscemzakupu była szkoła (3%). Sporadycznie korzystano z punktówoferujących tzw. tanią książkę (2%), z innych niż klubowa iodbywająca się za pośrednictwem Internetu form sprzedaży wysyłkowej(2%), z ulicznych, bazarowych, targowych stoisk (1%), ze sprzedażyw kościołach (1%) i bibliotekach (1%).

Korzystanie z bibliotek w 2008 r.Odwiedzenie (choćby jeden raz) dowolnej biblioteki zadeklarowało w2008 r. 24% co najmniej 15-letnich mieszkańców Polski.Zainteresowana nimi była przede wszystkim większość nastolatków(71%) i osób jeszcze się uczących (70%). W niektórych kategoriachodsetek korzystających z bibliotek przewyższał średniąogólnopolską, np. wśród dwudziestolatków (35%), osób zwykształceniem średnim i policealnym (31%) oraz wyższym (35%),mieszkańców dużych, 100-500-tysięcznych, miast (30%), także wśródkobiet (30%), w innych - odbiegał od niej niekorzystnie, np. wśródpięćdziesięciolatków (13%) i starszych (10%), osób z wykształceniempodstawowym i gimnazjalnym (3%) oraz zasadniczym zawodowym (9%),wśród mężczyzn (17%). Biblioteki częściej odwiedzali internauci(37%) aniżeli osoby niekorzystające z Internetu (11%) i - cozrozumiałe - czytelnicy książek (50%) niż nieczytający (8%) oraz -co już mniej oczywiste - ich nabywcy (46%) niż nie zainteresowaniich zakupem (17%).

Podstawowym zadaniem bibliotek publicznych, zdaniem większościbadanych (71%), winno być wypożyczanie do domu książek. Namożliwość czytania na miejscu w bibliotece książek oraz czasopismwskazało, odpowiednio: 39% i 31%. Blisko co czwarty badany (23%)był zdania, że biblioteka powinna umożliwiać korzystanie zInternetu, a niespełna co piąty (17%), że powinna wypożyczać dodomu prasę. Bibliotekę publiczną postrzegano także jako miejscewypożyczania do domu książki "mówionej" (15%), płyt, kaset zfilmami lub muzyką (11%), edukacyjnych programów komputerowych(11%). Od instytucji tej oczekiwano szerokiej oferty w postacimożliwości korzystania z programów komputerowych (13%),uczestniczenia w różnego rodzaju spotkaniach i zajęciach (11%) orazkursach, np. komputerowych, językowych (8%), dostarczaniainformacji na temat miejscowości i regionu (9%) oraz pracy, nauki,form spędzania wolnego czasu (8%), a nawet możliwości oglądaniafilmów i słuchana muzyki (8%) czy po prostu spotykania się zeznajomymi, sąsiadami, rówieśnikami (4%).

Pod koniec listopada 2008 r. Biblioteka Narodowa, przytechniczno-organizacyjnej współpracy TNS OBOP, przeprowadziłakolejne badanie z cyklu poświęconemu społecznemu zasięgowi książki.Sondaż - podobnie jak wszystkie wcześniejsze - zrealizowano nalosowej reprezentatywnej próbie mieszkańców Polski w wieku 15 lat iwięcej. Techniką bezpośredniego wywiadu kwestionariuszowego wdomach respondentów przebadano 1005 osób, maksymalny statystycznybłąd pomiaru wynosił +/-3,1% przy wiarygodności oszacowania równej95%. W zrealizowanej próbie 1% odpowiadał 322 534 osobom wpopulacji mieszkańców Polski w wieku 15 lat i więcej.Jak w każdym badaniu z cyklu, również w 2008 r. interesowano się:jaka część społeczeństwa czyta i kupuje książki, jaka jestintensywność lektury i zakupów w ciągu roku, jakie książki sączytane i kupowane oraz jakie są źródła dostępu do nich. Dodatkowow 2008 r. zbadano korzystanie z bibliotek oraz społeczneoczekiwania wobec bibliotek publicznych.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"