Aby otrzymać rekompensatę od Facebooka, należało złożyć prosty wniosek do 25 sierpnia 2023 roku. Wypłaty otrzymać miały osoby, które były aktywnymi użytkownikami serwisu w latach 2007-2022.
Wypłaty są pokłosiem afery Cambridge Analytica z 2018 roku, która korzystała z danych użytkowników Facebooka bez ich zezwolenia. To nie był łatwy rok dla Marka Zuckerberga, który został wezwany do złożenia zeznań przed Kongresem w kwietniu. W maju szef Meta Platforms oficjalnie przeprosił użytkowników. Jednak nie uchroniło go to przed karą. Facebook zgodził się wypłacić w sumie 725 milionów dolarów za to, że nie zabezpieczył odpowiednio danych swoich użytkowników.
Redaktorzy i dziennikarze serwisu The Verge pochwalili się swoimi wypłatami - większość z nich otrzymała na swoje konta PayPal rekompensaty w okolicach 38 dolarów (około 136 zł po kursie z 16 września br.). W komentarzach pod tekstem czytelnicy również chwalili się swoimi wypłatami — większość z nich oscylowała w okolicach 30-38 dolarów, ale były też osoby, które otrzymały mniej, na przykład tylko 12 dolarów.

Wysokość wypłaty uzależniona była w dużej mierze od stażu, jakim może pochwalić się konto użytkownika Facebooka.
Warto zadać pytanie, czy podobny pozew zbiorowy byłby możliwy w Europie i czy Meta również zgodziłaby się wypłacić pieniądze za wykorzystywanie danych użytkowników?
I co z modelami i aplikacjami opartymi o sztuczną inteligencję, które korzystają z naszych danych? W końcu nasze dane i czas są jedną z głównych walut w cyfrowej wymianie z big techami.











