Średnia oglądalność tych transmisji (kwalifikacje i zawodygłówne) wyniosła 1,91 mln widzów przy udziale w rynku na poziomie26,03 proc. w grupie 4+ i 31,20 proc. w 16-49. Dla porównania, roktemu cztery pierwsze zawody Formuły 1 przyciągnęły 1,76 mln osób,ale udział Polsatu był minimalnie wyższy - wyniósł odpowiednio26,19 proc. i 31,80 proc. Najchętniej oglądaną transmisją w tymroku były relacje z Grand Prix Australii, którą 29 marca br.obejrzało 2,52 mln widzów.
W czasie nadawania transmisji z wyścigów bolidów Polsat jestliderem rynku telewizyjnego. Drugie miejsce zajmuje TVP 2 zudziałem wynoszącym 18,68 proc., dalej plasują się: TVP 1 (13,93proc.) i TVN (9,05 proc.).
Niższą widownię niż rok temu ma za to studio emitowane przyrelacjach z zawodów Formuły 1. W obecnym sezonie ogląda je 900 tys.widzów przy udziale na poziomie 12,38 proc. w 4+i 15,37 proc. w16-49, zaś w ub. r. było to 1,33 mln osób, a udział stacji wynosiłodpowiednio 17,55 proc. i 21,91 proc.

Dane telemetryczne pokazują, że transmisje z Grand Prix Formuły1 wraz z towarzyszącym im studiem przyciągają przed ekrany główniemężczyzn, widzów w wieku od 30 do 59 lat, mieszkańców miast i osobyz wykształceniem podstawowym i średnim.
Oglądalność zawodów Grand Prix Formuły 1 ikwalifikacji
Widownia konkurencyjnych stacji w czasie transmisji z F1
Profil widza transmisji











