Globalna społeczność PR jednoczy się, by pomóc ukraińskiej komunikacji rządowej

Założycielka jednej z agencji PR z siedzibą na Ukrainie, która poprosiła o anonimowość, oraz jej koledzy pracują jako wolontariusze w Ministerstwie Spraw Zagranicznych tego kraju i pomagają nawiązać kontakt ze światową branżą telekomunikacyjną.

Współzałożyciel PR Network Nicky Regazzoni i dyrektor generalny PRCA Francis Ingham pomagają koordynować wolontariuszy.

- Dzisiaj mamy ponad 150 globalnych agencji, które są gotowe pomóc nam na całym świecie.  Zdajemy sobie sprawę ze wszystkich naszych obowiązków związanych z dystrybucją i dzieleniem się przejrzystą informacją ze światem. Ponieważ jedną z rosyjskich broni w tej wojnie jest dezinformacja. Mamy nadzieję, że razem możemy powiedzieć prawdę całemu światu - mówi szef innej agencji na Ukrainie.

Ingham, który działa osobiście, powiedział, że wewnętrzne zespoły i agencje „ na wszystkich kontynentach ” zgodziły się pomóc.

- Wsparcie dla Ukrainy wymaga czegoś więcej niż słów. Wymaga działania. A światowa społeczność PR podejmuje to właśnie teraz, zwalczając kłamstwa państwa rosyjskiego i jego marionetek - stwierdził.

Regazzoni dodał: -  Pokrzepiający jest widok odpowiedzi ze wszystkich stron i zakątków, a nasz partner mówi nam, że to inspiruje ich do walki i przesyła podziękowania. Na razie, zamiast dodatkowych wyrazów pomocy, proszą, abyśmy wszyscy dzielili się oficjalnymi źródłami informacji, aby pomóc w zwalczaniu fałszywych wiadomości i dezinformacji. Ponadto, aby przekazać darowiznę na działania humanitarne za pośrednictwem oficjalnych stron zbiórek.

Założycielka ukraińskiej agencji poinformowała w oświadczeniu: „ Dzisiaj mamy wojnę, którą rozpoczął przeciwko nam, Ukraińcom i naszej ziemi Ukrainie, rosyjski agresor. To wojna hybrydowa: mieszanka krwawej walki z ogromną dezinformacją i fałszywą kampanią prowadzoną przez Rosję. Od pierwszej godziny wojny postanowiliśmy dołączyć do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, aby pomóc im w rozpowszechnianiu oficjalnych źródeł, aby pokazać prawdę. Bez fałszywych nagłówków. Rosjanie nazywają tę wojnę specjalną operacją demilitaryzacji i wynarodowienia narodu ukraińskiego. Ale w rzeczywistości jest to krwawa wojna, którą rozpoczęła pełna wściekłości i fałszu Rosja. Wszędzie międzynarodowi klienci i partnerzy wspierają nas od początku wojny. Każdy z nich martwi się, czy jesteśmy bezpieczni".

Osobno, inna grupa, utworzona w sobotni wieczór, również współpracuje z ukraińskim rządem, aby zaoferować wsparcie pro-bono. Wśród zaangażowanych znajdują się Kawaleria PR, która łączy freelancerów z pracodawcami, oraz Stowarzyszenie Niezależnych PR-owców.

Pablo O ' Hana, założyciel agencji komunikacyjnej Apostrophe Campaigns, który jest jednym z około 30 wolontariuszy grupy powiedział: - Pracujemy nad rozpowszechnianiem oficjalnych informacji za pośrednictwem wpływowych kanałów (wykorzystując naszych klientów i sieci, aby to rozszerzyć ), sprawdzamy fakty i egzekwujemy kluczowe przesłania dotyczące inwazji Rosji na Ukrainę. Współpracujemy również z Ministerstwem i jego partnerami w poszukiwaniu możliwości medialnych, weryfikacji źródeł i materiałów oraz pomocy w każdej dziedzinie, w której się specjalizujemy.  W Wielkiej Brytanii i na całym świecie jest tak wielu ludzi, którzy czują się bezradni, więc jesteśmy na bardzo wczesnym etapie… ale ludzie oferują różne umiejętności. Na przykład specjalizujemy się w komunikacji politycznej (opiekujemy się politykami i partiami politycznymi wysokiego szczebla z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Europy), więc zgłosiliśmy się na ochotnika do wszystkiego, w czym możemy pomóc na tym froncie, łącznie z PR, mediami, komunikatorami, sprawdzaniem faktów , projektowanie graficzne, filmowanie, media cyfrowe/społecznościowe itp. – każdy zaoferował to, co mógł. To tylko jeden mały sposób, w jaki PR/comms mogą dobrze wykorzystać nasze umiejętności, wiedzę i sieci.