Jak już informowaliśmy holding reklamowy WPP zamierza wycofać dotychczasową nazwę GroupM i zastąpić ją WPP Media. Obecnie w ramach GroupM w Polsce funkcjonują - jako samodzielne jednostki - agencje mediowe Wavemaker, EssenceMediacom, Mindshare, Mets. To oddzielne spółki, z których każda ma własną kadrę zarządzającą i oddzielnych, niejednokrotnie konkurujących ze sobą klientów.
W piątek władze GroupM miały poinformować pracowników (globalnie jest ich ok.40 tys.), że wszystkie agencje mediowe, które dziś są samodzielnymi spółkami zostaną połączone w jedną firmę. Dyrektor generalny GroupM Brian Lesser poinformował, że w związku z rozpoczęciem przez dział zakupu mediów WPP globalnej restrukturyzacji mającej na celu ujednolicenie działalności firmy, dojdzie do zwolnień.
Jeden głos na rynku
W wiadomości e-mail, do której dotarł m.in. serwis Campaign wysłanej w piątek 6 maja wieczorem Lesser, napisał, że oddział medialny WPP „przejdzie na jeden model operacyjny” z „jednym głosem na rynku”.
Efektem tego ma być ewolucja marek agencji, które będą „obejmować dedykowane zespoły do obsługi klientów, ale nie będą działać już jako odrębne jednostki biznesowe”. Obecne stanowiska dedykowane konkretnym agencjom „znikną”, a grupa przejdzie na „jednolitą strukturę o określonej nazwie, odzwierciedlającą zaangażowanie w działanie jako jedna firma”.
Zobacz też: WPP zarządza wielki powrót do biur
Obecne nazwy agencji będą nadal istnieć, ale jako skupiające dedykowane zespoły ds. obsługi klienta. „To wpłynie na niektóre role na naszych rynkach” – napisano w mailu do pracowników.
Brian Lesser napisał, że centralizacja funkcji ma na celu stworzenie „zespołów obejmujących całe przedsiębiorstwo”, które będą działać „w sposób bardziej spójny i rozważny, skupiony na naszych klientach”. Ujednolicona struktura nazewnictwa ma odzwierciedlać zaangażowanie w działanie jako jedna firma.
Rozmowy na niektórych rynkach w tym tygodniu
Dodał, że w ramach tego procesu firma musi podjąć „trudne decyzje”, aby „poprawić strukturę zespołu (…). Będzie to miało wpływ na niektóre role na naszych rynkach i sam chciałem poinformować Cię o tej zmianie.Wpływ będzie różny w zależności od rynku, przy czym rozmowy na niektórych rynkach rozpoczną się w tym tygodniu” – napisał. Reorganizacja ma zakończyć się w połowie roku.
Od czasu dołączenia do WPP we wrześniu ubiegłego roku Brian Lesser przyspieszył realizację planów uproszczenia GroupM. W styczniu, podczas prezentacji wyników rocznych WPP za rok 2024 , powiedział: „Wiemy, że musimy działać prościej i że jest jeszcze wiele do zrobienia”.
Dodał wówczas: „Upraszczamy jeszcze bardziej naszą strukturę, aby stać się jednolitą firmą, mówiącą do klientów i partnerów jednym głosem”. Niedawno Lesser zlikwidował stanowiska globalnych dyrektorów ds. marek w agencjach mediowych EssenceMediacom, Mindshare i Wavemaker, aby jeszcze bardziej scentralizować operacje.
Nawet połowa zatrudnionych objęta reorganizacją
Z doniesień Adweeka wynika, że w Ameryce Północnej gruntowna restrukturyzacja organizacyjna „dotknie około 40 proc. do 45 proc. wszystkich zatrudnionych", o czym poinformował dyrektor generalny GroupM North America, Sharb Farjami.
„To był dla nas naprawdę trudny tydzień” – powiedział Farjami. – „Niektórzy współpracownicy odeszli z naszej firmy… To może być bardzo destabilizujące”.
O komentarz odnośnie sytuacji i przyszłości polskich agencji mediowych należących do WPP poprosiliśmy Izabelę Albrychiewicz, CEO GroupM na Europę Środkową i Wschodnią. Jednak do czasu publikacji tego tekstu, nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Nieoficjalnie udało nam się jedynie ustalić, że proces reorganizacji obejmie także nasz rodzimy rynek, o czym zostali już poinformowani klienci poszczególnych agencji.
