SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agnieszka Kamińska od roku na stanowisku prezes Polskiego Radia: „Trójka symbolem obecnej sytuacji nadawcy”

„Ubocznym zyskiem” roku pracy prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej jest powstanie dwóch nowych rozgłośni na bazie dziennikarzy odchodzących (lub wyrzucanych) z Trójki, a także podcastu „Raport o stanie świata” Dariusza Rosiaka. Jednak to, co za jej prezesury zaszło w Trójce, nie zasługuje na pozytywną ocenę. Tak uważają dziennikarze, medioznawcy, radiowcy i członkowie Rady Mediów Narodowych, poproszeni o podsumowanie 12 miesięcy pracy prezes Kamińskiej.

Dołącz do dyskusji: Agnieszka Kamińska od roku na stanowisku prezes Polskiego Radia: „Trójka symbolem obecnej sytuacji nadawcy”

102 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ciekawy
Upolityczniony Mann wreszcie odszedł i cieszy mnie to.


Poproszę o konkrety tego ,,upolitycznienia", bo każdy o tym pisze ale na zasadzie powtarzania zasłyszanych plotek od znajomego kuzyna ciotki ze strony brata. Poza tym w byłej Trójce pracował nie tylko p. Wojciech Mann.
odpowiedź
User
Kri_
4, 3, 2, 1...... koniec!
odpowiedź
User
Michał
Upolityczniony Mann wreszcie odszedł i cieszy mnie to.

Hmmm... upolityczniony Mann odszedł... nieupolityczniony Cejrowski został... doszli Graczak i Gnat...nieupolitycznieni...a dlaczego tu nie ma okien...a dlaczego tu nie ma klamek...? Stwierdzenie, że Mann jest upolityczniony jest tak rozpaczliwe, że nawet nie wiadomo jak skomentować... Pozdrawiam ciepło
Jak przez Twoje tęczowe okienko zaświeci wreszcie słoneczko to wtedy Ty będziesz się cieszył, że nie będzie np.Cejrowskiego. Pozdrawiam letnio.


Ojoj... jakie pudło... jak mi przykro Jestem praktykującym katolikiem, do tęczowych ruchów odnoszę się bez entuzjazmu, z umiarkowanym zrozumieniem. W.Cejrowski mi nie przeszkadza, prowadzi sobie swoją sobotnią audycję, puszcza spoko muzę, jego poglądów nie podzielam, ale to nie jest problem i gdyby jakakolwiek zakuta pała zwolniła go z pracy z powodu poglądów politycznych, nawet, jeżeli zdarza mu się sporadycznie jakąś uwagę wygłosić (w przeciwieństwie do Manna, który nigdy wprost nie artykułował swoich sympatii), to dalej mieścił się w granicach przyzwoitości i byłbym tak samo krytyczny. Wiem, że ciężko to zrozumieć w smutnym świecie, w którym, o tym czy coś jest czarne czy białe decyduje pan prezes. Nieustająco serdecznie pozdrawiam
odpowiedź