SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

"Gazeta Wyborcza" na Campusie Polska Przyszłości. W debatach Adam Michnik i Mikołaj Chrzan

W sobotę, 28 sierpnia 2021 r. "Gazeta Wyborcza" ma przyłączyć się do debaty o polskich miastach na Campusie Polska Przyszłości w Olsztynie. Rozmowę z prezydentami Gdańska, Kołobrzegu, Olsztyna, Poznania i Opola poprowadzi Mikołaj Chrzan. Gościem Campusu Polska Przyszłości będzie także redaktor naczelny „Wyborczej” Adam Michnik, który 1 września weźmie udział - wraz z Rafałem Trzaskowskim - w rozmowie pod hasłem „Polska rogatych dusz”.

Dołącz do dyskusji: "Gazeta Wyborcza" na Campusie Polska Przyszłości. W debatach Adam Michnik i Mikołaj Chrzan

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bonet
Ale tak naprawdę, to o co im chodzi ?
odpowiedź
User
B
Michnik i młodzi ? Przecież to idioci jeśli nie popierają PO, a Komorowski wygra jak po pijaki przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży ;)
I nie, PiS nie jest alternatywą, a jego rządy są beznadziejne i niebezpieczne, ale jednocześnie - jeśli nawet cynicznie w swoim programie "zainteresował" się tymi, z których poprzednia władza szydziła lub wykorzystywała.
Mówię np. o umowach śmieciowych, tym kiedy było dawno po kryzysie, a setki tysięcy młodych i nie tylko pracowało na śmeciówkach za gorsze kiedy firmy, ale i urzędy obchodziły prawo.
O tym, że za liberałów czy centro-liberałów nie podwyższono kwoty wolnej od podatku, nie było waloryzacji podstawowych rzeczy jak socjał - który był urągająco niski. A to sprawiło, że ludzie byli tak wkurzeni, że zagłosowaliby na każdego tylko nie PO.
Dzięki zaślepieni części środowisk politycznych i medialnych wygrał PiS, nie dlatego że byli tacy dobrzy i tak świetnie rządzą, ale z powodu pychy i zaślepienia dużej części osób.
odpowiedź
User
Judyta
Chwalą nas! Kto? My was a wy nas... Stara szkoła namnożenia gazetek, fundacyjek i wzajemnego cytowania. I do tego koniecznie "korespondenci zagraniczni". Ktoś się na to jeszcze nabiera?
odpowiedź