Jan Pospieszalski: Bizancjum w TVP. Trzeba to miejsce odpowiednio przewietrzyć

"Spokojnie, oni znikną. Potopią się we własnej głupocie. Marszcząc czoła, patrząc spode łba Jakby świat należał do nich. [...] Mają gęby wrogie i puste łby. Jedyne co potrafią w życiu To szczerzyć swoje kły".

Najpierw to może trzeba sobie umysł przewietrzyć....

Widzę, że "reformy" PO-tworów ciąg dalszy. Po pozbyciu się twórców teraz pora na. . . no właśnie na kogo? Dziennikarzy w tej firmie nie ma od ładnych paru lat, bo trudno tak nazwać prowadzących programy (nawet publicystyczne) i "politycznie zawsze poprawnych". Tak! Są tam tacy, którzy zawsze u władzy mieli "swoich". Bez względu na miejsce tej władzy w sejmie (czy lewica, czy prawica - cóż to dla nas zz różnica!). Ale kogo chce zwalniać Pan Pospieszalski, skoro właściwie, na etatach, są tylko biura i resztka operatorów i realizatorów? Może "specjalistów" głównych i innych? Wątpię, bo są poukrywani po kątach i maja się bardzo dobrze! Skoro poprzedni Zarząd wyczyścił już TVP, to kto został do zwolnienia? Mnie (i innych montażystów) już "przewietrzono"! Bez prawa powrotu, pomimo zmiany Kierownictwa. Czy chce Pan, Panie Pospieszalski robić górnictwo bez górników, hutnictwo bez hutników, a telewizję bez pracowników twórczych? A myślałem, czytając wywiad Pana Kurskiego w "W sieci", że w tej firmie będzie lepiej. Mozę nie całkiem, ale trochę lepiej. Po Pana wypowiedziach wiem, że będzie dalsze rozwalanie firmy. Dziękuję za otworzenie mnie oczu!