Nike wyretuszowało logo Adidasa na zdjęciu Cristiano Ronaldo. „Drobna kompromitacja”

Na zdjęciach historycznych nie ma sensu posługiwać się gumkowaniem rzeczywistości. To pachnie od razu słabą propagandą. W całym zamieszaniu wygranym jest Adidas, który w zasadzie nic nie zrobił, a Nike doznał drobnej kompromitacji - zastąpienie przez Nike własnym logo znaku Adidasa na bluzie Cristiano Ronaldo komentuje dla Wirtualnemedia.pl Jacek Kotarbiński.

bg
bg
Udostępnij artykuł:

Firma Nike, produkująca odzież i obuwie sportowe składając na swoich profilach w mediach społecznościowych gratulacje i podziękowania Cristiano Ronaldo za udany występ w finałowym meczu Ligi Mistrzów wykorzystała zdjęcie piłkarza z czasów, gdy miał co najwyżej kilkanaście lat. Fotografię opatrzono hasłem „This boy knew”.

Nike nie użył jednak zdjęcia w jego oryginalnej postaci. Na fotografii sprzed lat młody piłkarz miał na sobie bluzę z logo firmy Adidas. Nike umieszczając ją obecnie w social mediach, wyretuszował logo konkurencyjnej firmy zastępując je własnym znakiem. Internauci niemal natychmiast zauważyli wprowadzoną przez markę zmianę na fotografii i wytknęli to Nike.

Jacek Kotarbiński, ekspert marketingu i ekonomista nie ma wątpliwości co do tego, że firma Nike nie powinna zmieniać historycznej rzeczywistości. - To uznana, kultowa marka, która tworzy wysokiej klasy branding produktów sportowych. To naturalne, że ma konkurencję. Ronaldo miał zdjęcie w bluzie Adidasa, dziś reklamuje Nike, zdjęcie ma charakter pamiątkowy. Oczywiście, marketer miał dylemat co z tym fantem zrobić. ​Z jego punktu widzenia wybrał mniejsze zło, uznając, że jeśli wyeliminuje logo konkurencji nic się nie zdarzy. Na jego obronę można wskazać argument, że gdyby Ronaldo był w bluzie jakiejkolwiek innej marki, też można byłoby to logo zamazać - argumentuje Jacek Kotarbiński.

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl zwraca uwagę, że jeśli autentyczna fotografia używana jest w celach komercyjnych dla konkretnej marki, a ma jednocześnie walor historyczny to taki zabieg jest dopuszczalny. Kontekst zdjęcia nie ma wtedy charakteru dokumentalnego, a typowo reklamowy - można je przerobić na różne sposoby, pod warunkiem oczywiście zgody autorów.

- Niemniej internauci, a szczególnie fani nie przegapiają takich okazji i szybko wyłapią drobną "nieścisłość". Na zdjęciach historycznych w mojej ocenie nie ma sensu posługiwać się gumkowaniem rzeczywistości. To pachnie od razu słabą propagandą. Oczywiście, jeśli zdjęcie małego Ronaldo było niezbędne, można to logo zostawić, opatrując je odpowiednim komentarzem, w stylu dokonania w końcu właściwego wyboru, odnalezienia drogi do Nike, cokolwiek podobnego. W całym zamieszaniu wygranym jest Adidas, który w zasadzie nic nie zrobił, a Nike doznał drobnej kompromitacji. Nie sądzę, żeby to było celowe. Marketerzy są bowiem bardzo czuli na punkcie pozycjonowania własnych marek w kontekście innych, a zjawisko "blurowania" jest np. dość powszechne w przekazach telewizyjnych, jeśli pojawia się logotyp konkurencji. Cała ta historia pokazuje codzienne dylematy ludzi zarządzających markami i konieczność podejmowania ryzykownych jak widać decyzji w zupełnie niespodziewanych sytuacjach - podsumowuje dla Wirtualnemedia.pl Jacek Kotarbiński.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Arcyksiążęcy Browar Zamkowy Cieszyn świętuje kampanią 180 lat istnienia

Arcyksiążęcy Browar Zamkowy Cieszyn świętuje kampanią 180 lat istnienia

Polenergia Fotowoltaika stawia na Euvic Digital

Polenergia Fotowoltaika stawia na Euvic Digital

"Sylwestrowa ImprESKA" w Esce bez reklam. Co szykują stacje ZPR Media na przełomie roku

"Sylwestrowa ImprESKA" w Esce bez reklam. Co szykują stacje ZPR Media na przełomie roku

Ciąg dalszy rewolucji w Cyfrowym Polsacie. We władzach dzieci Solorza i dyrektorka z Google

Ciąg dalszy rewolucji w Cyfrowym Polsacie. We władzach dzieci Solorza i dyrektorka z Google

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Ludzie Solorza znikają z firmy energetycznej. Dymisja byłych szefów TVP i Polsat News

Ludzie Solorza znikają z firmy energetycznej. Dymisja byłych szefów TVP i Polsat News