Nowe przepisy uderzą w sieci kablowe i platformy cyfrowe? „Część klientów może zrezygnować”

"To operator, kierując się potrzebami swoich klientów powinien mieć wyłączny wpływ na kolejność programów"

A ja jestem przekonany, że wyłączny wpływ na kolejność stacji w EPG swojego odbiornika powinien mieć odbiorca. Powinien mieć swobodę ustawień co chce mieć na pozycji 1 i co po czym mu pasuje. Powinien wręcz uzyskać gwarancję że aktualizacja oprogramowania czy dodanie nowej stacji nie zburzy mu ustawień. To powinna być inicjatywa UOKiK w porozumieniu z KRRIT oraz UKE bo interes konsumenta jest priorytetowy a to on płaci za usługę i lokalnie nie ma dużego wyboru.

Jeżeli dostawca energii nie może ustalić na co wykorzystamy prąd, stacją benzynowa dokąd pojedziemy, supermarket jaki posiłek przyzadzimy z kupionych produktów to per analogią operator kablowy czy platforma satelitarna nie powinna mieć wpływu na kolejność ustawionych w odbiorniku stacji pozbawiając tego prawa konsumentom. To jest nadużywanie pozycji przez dostawce sygnału i czerpanie z tego tytułu dodatkowych korzyści zwłaszcza jeżeli dostawca powiązany jest kapitałowo z konkretnymi stacjami tv.

Ani dostawca sygnału ani żadna stacją nie powinna mieć prawa czy gwarancji kolejności w EPG. Odbiorca płacący za usługę powinien mieć wybór czy dana pozycje ustawi na poz 1, na poz 87 lub w ogóle pominie ja ze swojej listy uznając za skrajnie sprzeczną z jego oczekiwaniami. Ta swoboda powinna dotyczyć stacji naziemnych retransmitowanych w kablu, satelicie, serwisach ott, stacji nieobecnych naziemnie, kanałów prywatnych i nadawcy publicznego, kanałów ściśle misyjnych ale i zakupowych typu Mango czy Okazje24.