SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Spot Szymona Hołowni z brzozą i samolotem to falstart jego kampanii. „Spektakularna porażka, utracone korzyści”

Szymon Hołownia jako pierwszy spośród kandydatów na prezydenta wyemitował spot wyborczy. Gdy wypowiadał w nim słowa, że „będzie walczyć o każde drzewo, a nie tylko o jedno” w tle pokazano brzozę i papierowy samolot. Na byłego dziennikarza spadła fala krytyki za aluzję do katastrofy smoleńskiej. Zdaniem ekspertów od wizerunku ten spot był błędem i nie powinien w ogóle powstać, bo już na starcie pogrążył Hołownię w wyścigu do prezydenckiego fotela. Dla portali Wirtualnemedia.pl oceniają, że jego wyjaśnienia sprzeczne z wypowiedziami szefa jego sztabu dowodzą, że kandydat jest niewiarygodny, jego sztab - nieprofesjonalny, a jego obecność w  polityce przypadkowa i krótkotrwała.

Dołącz do dyskusji: Spot Szymona Hołowni z brzozą i samolotem to falstart jego kampanii. „Spektakularna porażka, utracone korzyści”

38 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jakub
Durczok 2.0
odpowiedź
User
DFGH
Jeżeli ktoś nie rozumie idei spotu pana Szymona to jest kiep do sześcianu. To, że pisiaki mają swoje zdanie na ten temat, to niech mają, bo to zawsze były cymbały Jankiela, ale platformersi, nowocześni, lewicowcy i inne bandy wyborcze, te porządne, mają durne uwagi w sprawie spotu, Ale tak jest, jak się chodzi na pasku pisiaków. Traci się niezawisłość, niezależność, a przede wszystkim traci się duże ilości zwojów mózgowych. Wstyd, pseudointeligenci!!!!
oj tam, u ciebie tych zwojów 32% średniej krajowej
odpowiedź
User
marketer
Mnie spot nie oburza. Żenujące jest tylko tłumaczenie, że się nie sprawdza jakie drzewa zostały użyte w spocie. Że się nie wiedziało. Bo to było celowe. I dobrze. Po tylu latach gdy PiS wmawia, że to był zamach, że mają dowody, że będzie międzynarodowe śledztwo itd, trzeba jasno powiedzieć, że kłamią, wykorzystując tragedię do własnych korzyści. Także finansowych. Bo podkomisja Macierewicza ciągle "działa " tzn płaci swoim członkom za posiedzenia nic nie robiąc. Wzajemnie wykluczające się terorie, wybuchy umiejscowione coraz to w innym miejscu, sztuczna mgła, itp...
I ani razu nie powiedzieli pomylilismy się, to nie tak było. Gdy eksperci, naukowcy obalają pisowskie zwidy, oni bezczelnie wymyślają nowe.
To jest odurzające, to myślę w większym stopniu może ranić rodziny ofiar niż papierowy samolocik, który jest alegorią złamania wszelkich zasad, ten samolot nie miał prawa wystartować z powodu braku ważnych uprawnień załogi.
odpowiedź