Gmyz przegrał proces z Brejzą, ma sprostować słowa o współpracy z Sokiem z Buraka. „Wyrok jest oparty na kłamstwach”

Poseł PO Krzysztof Brejza wygrał proces w trybie wyborczym z dziennikarzem Telewizji Polskiej Cezarym Gmyzem, który zarzucał mu współpracę z fanpage’em Sok z Buraka. - Wyrok jest oparty na kłamstwach Brejzy, to złamanie wolności mediów - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Gmyz, zapowiada też apelację.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

26 września w programie „Minęła 20” na antenie TVP Info Cezary Gmyz komentował sprawę Soku z Buraka i jego rzekomych powiązań z politykami Platformy Obywatelskiej. - Jedną z czołowych osób kierujących Sokiem z Buraka jest Krzysztof Brejza, który ma w tej dziedzinie duże doświadczenie, ponieważ zorganizował tak zwany „wydział nienawiści” w inowrocławskim ratuszu - mówił.

- Krzysztof Brejza nigdy nie kierował Sokiem z Buraka. Krzysztof Brejza nigdy nie organizował żadnego wydziału nienawiści. Cezary Gmyz kłamie. A Telewizja Publiczna celowo te kłamstwa powiela i puszcza w świat - napisała zaraz potem Dorota Brejza, prawnik i żona parlamentarzysty.

Z tę wypowiedź Krzysztof Brejza, kandydujący z listy Koalicji Obywatelskiej do Senatu, pozwał w trybie wyborczym Gmyza do sądu w Bydgoszczy. We wtorek sąd zdecydował, że informacja o udziale posła w kierowaniu Sokiem z Buraka ma zostać sprostowana.

- Przed chwilą wygrałem proces wyborczy z Cezarym Gmyzem, który w TVP kłamał na mój temat. Tak razem z moją wspaniałą żoną  mec. Dorotą Brejzą. Walczymy z kłamstwem - skomentował na Twitterze poseł. Brejza domagał się także zadośćuczynienia i wpłaty na rzecz WOŚP.

Gmyz: to złamanie wolności mediów, będę apelował

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Cezary Gmyz mówi, że jest wstrząśnięty procedurą stosowaną w procesie w trybie wyborczym. - Pierwszy raz widziałem coś takiego na sali sądowej. Dowiedziałem się o procesie wczoraj, mój adwersarz miał 11 dni, by się przygotować. Od wczoraj musiałem poszukać prawnika, przygotować się i przyjechać z Berlina do Bydgoszczy na proces. Na sali sądowej okazało się, że odrzucono wszystkie nasze wnioski procesowe - opisuje nam Gmyz.

- Sąd wydał wyrok na podstawie kłamliwych wyjaśnień Krzysztofa Brejzy. Trzeba pamiętać bowiem, że w trybie wyborczym nie odbiera się przyrzeczenia prawdomówności. W mojej ocenie to zakrawa na łamanie wolności mediów - podkreśla dziennikarz.

Dodaje, że mimo wyroku podtrzymuje swoją wypowiedź na antenie TVP Info. - Wraz z prawnikami będę składał apelację, mam na to 24 godziny - informuje.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/wiadomosci-tvp-propaganda-zmasowana-agitacja-na-rzecz-pis-towarzystwo-dziennikarskie,7170830565705345a ##

We wtorek proces w trybie wyborczym wygrał także inny poseł PO Borys Budka. Sąd Okręgowy w Gliwicach nakazał TVP sprostowanie publikacji zarzucających mu kłamstwo w trakcie debaty wyborczej TVP na temat paragonu z apteki opiewającego na 2 tys. zł. Podobny pozew budka złożył przeciw redaktorowi naczelnemu TVP.info Samuelowi Pereirze, na razie nie doszło do rozprawy.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

PTWP znów kupuje. Tym razem w eventach

PTWP znów kupuje. Tym razem w eventach

Odejście po dwóch dekadach. Zbigniew Parafianowicz żegna się z "Dziennikiem Gazetą Prawną"

Odejście po dwóch dekadach. Zbigniew Parafianowicz żegna się z "Dziennikiem Gazetą Prawną"

PKO BP szuka platformy do monitoringu i moderacji treści w internecie

PKO BP szuka platformy do monitoringu i moderacji treści w internecie

Ilu widzów miało "Ostre cięcie"? TVN Style szykuje kolejną edycję

Ilu widzów miało "Ostre cięcie"? TVN Style szykuje kolejną edycję

Były szef social mediów naTemat z nową pracą

Były szef social mediów naTemat z nową pracą

"New York Times" pozywa administrację Trumpa

"New York Times" pozywa administrację Trumpa