„Nie wyobrażam sobie, żeby w przyszłym roku nie było zysku operacyjnego. Sytuacja jest opanowana i nie widzę przeszkód, aby spółka normalnie funkcjonowała i zarabiała pieniądze" - powiedział dziennikarzom wiceprzewodniczący rady nadzorczej Adam Brodowski. Dodał, że oczekiwania dotyczące zysku netto na poziomie 8-10 mln zł w 2011 r., o których we wrześniu informował prezes Bogdan Waśniewski są realne do zrealizowania.
Brodowski poinformował, że w IV kwartale strata operacyjna miesiąc do miesiąca jest coraz mniejsza. Proces restrukturyzacji przebiega zgodnie z planem, a jego efekty są widoczne szczególnie po stronie kosztów.
Do końca I kw. 2011 roku spółka podejmie decyzję w sprawie utworzenia detalicznej sieci franczyzowej, która docelowo miałaby obejmować ok. 1 tys. spośród 12 tys. sklepów do których Advadis dostarcza towar.
„Około tysiąca placówek mielibyśmy szansę pozyskać na franszyzę. Będę przekonywał zarząd, że strategicznym projektem dla spółki jest stworzenie odnogi detalicznej. To byłaby twarda franczyza, bo chcemy skoncentrować się na sklepach z koncesją na sprzedaż alkoholu, gdzie będziemy na wyłączność dostarczać asortyment" - zaznaczył Brodowski.
W jego ocenie, dodatkowe obroty w ramach tego projektu tprzyniosłyby 30 mln zł miesięcznie po dwóch latach, przy 500 sklepach włączonych do systemu. Dla Advadisu posiadanie sieci franczyzowej wiązałoby się z lepszym obrotem gotówką, zwiększeniem limitów dostaw, a także wyższymi marżami.
Advadis w przyszłym roku zamierza także wdrożyć program lojalnościowy „Zawisza" dla sklepów, które chcą pozostać samodzielne. Program zakłada korzystanie z rabatów przy zakupie paliwa, usług telekomunikacyjnych, ubezpieczeniowych, czy bankowych, przysługujących spółce w zamian za zwiększenie obrotów.
Brodowski powiedział, że w przyszłym roku spodziewa się spadku przychodów w porównaniu z 2010 r. ze względu na przestawienie się spółki na sprzedaż produktów o wyższych marżach. „Jeśli nawet spółka będzie miała o 20 mln zł obrotów mniej, to nie szkodzi. Ona ma zarobić"- podkreślił.
Wiceprzewodniczący RN uważa, że obecnie spółka jest niedowartościowana. Zapewnił też, że zamierza zwiększyć udział w Advadis do poziomu powyżej 5%, ale nie podał szczegółów.
Narastająco w I-III kw. przychody Advadis wyniosły 449,08 mln zł wobec 482,48 mln zł rok wcześniej. W III kw. przychody sięgnęły 170,86 mln zł wobec 178,06 mln zł rok wcześniej.
