Eddie Murphy jako Richard Pryor

Eddie Murphy zagra główną rolę w filmie biograficznym o RichardziePryorze.

till | contactmusic / Megafon.pl
till | contactmusic / Megafon.pl
Udostępnij artykuł:

Obraz "Richard Pryor: Is It Something I Said?" skupi się nietylko na karierze, ale również na życiu osobistym znanego komika.Za kamerą dzieła stanie Bill Condon.

Dla Murphy'ego występ w roli Pryora jest spełnieniem marzeń.Gwiazdor, który często parodiował starszego kolegę podczaskomediowych występów scenicznych, zrzekł się dla dobraprzedsięwzięcia wysokiego honorarium.

Richard Pryor dał się zapamiętać dzięki rolom w filmach "NoceHarlemu", "Nic nie wiedziałem, nic nie słyszałem" czy "Sobowtór".Aktor zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, byłrównież siedmiokrotnie żonaty. W roku 1986 u Pryora rozpoznanostwardnienie rozsiane, chorobę, która w miarę rozwoju ograniczyłamożliwość jego pracy zawodowej. Artysta zmarł w roku 2005 na atakserca.

Eddiego Murphy'ego będziemy mogli podziwiać od 4 września 2009roku w komedii "NowhereLand".

till | contactmusic / Megafon.pl
Autor artykułu:
till | contactmusic / Megafon.pl
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Resort kultury z programem wsparcia dla lokalnych mediów. 10 mln zł dla niezależnych redakcji

Resort kultury z programem wsparcia dla lokalnych mediów. 10 mln zł dla niezależnych redakcji

Redakcja "Wyborczej" murem za Czuchnowskim. Jest oświadczenie po fali gróźb

Redakcja "Wyborczej" murem za Czuchnowskim. Jest oświadczenie po fali gróźb

Nie żyje szef MakoLab. Zarządzał firmą prawie dwie dekady

Nie żyje szef MakoLab. Zarządzał firmą prawie dwie dekady

Tak wygląda studio Lotto po przełomowej zmianie. Mamy zdjęcia

Tak wygląda studio Lotto po przełomowej zmianie. Mamy zdjęcia

Top 10 systemów CRM na 2026 rok – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Top 10 systemów CRM na 2026 rok – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Netflix zapożycza się na właściciela TVN. Kredyty na pięć lat

Netflix zapożycza się na właściciela TVN. Kredyty na pięć lat