Jak informuje Polsat, darmowa aplikacja „Must Be The Music” jest dostępna w GooglePlay. Umożliwia użytkownikom m.in. przegląd uczestników programu czy też dostęp do niepublikowanych wcześniej materiałów wideo. Znajdziemy także w niej sondy czy konkursy, ale co najważniejsze, jej użytkownicy zyskają dostęp do bezpłatnego głosowania podczas półfinałów i finału programu.
Do grona półfinalistów wejdzie 16 uczestników wybranych przez jurorów muzycznego show oraz dwóch posiadaczy tzw. „dzikiej karty”. Jedną z nich mają do dyspozycji słuchacze Radia Zet, patrona programu. O tym, kto zdobędzie drugą, zdecydują użytkownicy wspomnianej aplikacji, którzy będą głosowali za jej pośrednictwem.
Czytaj także: Polsat po raz pierwszy reklamuje się przy użyciu Spotify
Dwa odcinki półfinałowe zaplanowano na 2 i 9 maja. Finał programu odbędzie się tydzień później. Wspomniane odcinki będą trzema realizowanymi na żywo spośród dziesięciu w tej edycji.
Nagrodą główną w programie “Must be the music” jest 250 tys. zł oraz występ w ramach Polsat Hit Festiwal organizowanego przez stację w dniach 23-25 maja br. w Sopocie.
W nowej odsłonie reaktywowanego po latach programu muzyczne talenty ocenia jury w składzie: Sebastian Karpiel-Bułecka lider zespołu Zakopower, piosenkarz Dawid Kwiatkowski, wokalistka Natalia Szroeder oraz raper i producent muzyczny Miłosz Borycki znany jako Miuosh. Gospodarzem programu, podobnie jak dawniej, jest Maciej Rock. Tym razem prezentera wspierają jednak Patricia Kazadi i Adam Zdrójkowski.
Ilu widzów miała premiera 12. edycji “Must be the music”?
Jak informowaliśmy niedawno, premiera 12. edycji zgromadziła przed telewizorami średnio 1,08 mln widzów, co dało Polsatowi 9,3 proc. udziału w telewizyjnym rynku w gronie wszystkich widzów i 9,4 proc. w grupie wiekowej 16-59 – wynika z danych Nielsena. Polsat w porze emisji programu “Must be the music” (piątek godz. 19.55) był liderem oglądalności w grupie wszystkich widzów.
