Pożegnano Macieja Petruczenkę. Dziennikarz spoczął na warszawskim cmentarzu

W ostatniej drodze  wybitnego dziennikarza sportowego, przez ponad pięć dekad związany z „Przeglądem Sportowym”, udział wzięli rodzina, dziennikarze, sportowcy, trenerzy i działacze.

Kinga Walczyk/PAP
Kinga Walczyk/PAP
Udostępnij artykuł:
Pożegnano Macieja Petruczenkę. Dziennikarz spoczął na warszawskim cmentarzu
Maciej Petruczenko, fot. materiały prasowe "Przeglądu Sportowego"

Maciej Petruczenko był wybitnym dziennikarzem sportowym i komentatorem telewizyjnym, wieloletnim publicystą i honorowym redaktorem naczelnym "Przeglądu Sportowego".

Zmarłego 27 stycznia kolegę w imieniu zespołu redakcyjnego tej jednej z najstarszych gazet sportowych w Europie pożegnał Kamil Drąg.

– Pan Maciej, bo tak wszyscy do niego się zwracaliśmy, towarzyszył gazecie od 54 lat. Kiedy zadzwonił do nas, że nie jest w stanie nadesłać materiałów do kolejnego numeru, wszystkich nas ogarnął wielki żal. No, bo jak, nigdy przecież w czasie tych kilkudziesięciu lat nie zdarzyło się, aby tekstu Pana Macieja nie było na łamach gazety. Żegnaj Panie Macieju" – powiedział wzruszony.

W imieniu ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa zmarłego pożegnał czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym Robert Korzeniowski.

– Myślę, że będę tu wyrazicielem głosu całej naszej sportowej rodziny i dlatego chciałbym z bólem pożegnać mojego wielkiego przyjaciela, nauczyciela i towarzysza sukcesów i porażek, a zarazem szczerego krytyka i motywatora w trudnych chwilach. Maciej potrafił zbudować tę szczególną, opierającą się na wzajemnym zaufaniu relację z ludźmi sportu. Wszystkie drzwi i serca były dla niego zawsze otwarte – powiedział multimedalista olimpijski.

– Jestem przekonany, że wśród nas, obecnych dziś na pożegnaniu Macieja sportowców jest wiele i wielu tych, którzy podobnie jak ja w "Petro" dostrzegli zdecydowanie kogoś więcej niż wybitnego redaktora. Był mistrzem słowa, który właśnie dzięki słowu nadawał pełnię humanistycznego wymiaru sportowym osiągnięciom mistrzów sportu, których sam podziwiał. Przez kilka epok był kronikarzem największych sukcesów polskich sportowców, w tym szczególnie lekkoatletów, gdyż sam przecież uprawiał tę dyscyplinę" – dodał Korzeniowski.

Petruczenko, autor książek o lekkoatletyce i ruchu olimpijskim, był znawcą sportu oraz przyjacielem sportowców w Polsce i na świecie.

W swojej Galerii Odznaczeń miał "Złote Pióro" zdobyte w konkursie Klubu Dziennikarzy Sportowych oraz Nagrodę im. Bohdana Tomaszewskiego (Grand Press) dla najlepszego dziennikarza sportowego roku. Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz podyplomowych studiów dziennikarskich UW założył przed laty drużynę piłkarską dziennikarzy FC Publikator. Był także twórcą i redaktorem naczelnym lokalnych pism Warszawy - "Pasma" i "Passy".

W kondukcie kroczyło wielu znanych sportowców, m.in.: Grażyna Rabsztyn, Tomasz Majewski, Marian Woronin. Nad grobem Macieja Petruczenki pochyliły się sztandary Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i Akademickiego Związku Sportowego.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Paramount dalej walczy o właściciela TVN. Osobista gwarancja właściciela firmy

Paramount dalej walczy o właściciela TVN. Osobista gwarancja właściciela firmy

Nie żyje Chris Rea. Stworzył kultową piosenkę o Bożym Narodzeniu

Nie żyje Chris Rea. Stworzył kultową piosenkę o Bożym Narodzeniu

Resort kultury z programem wsparcia dla lokalnych mediów. 10 mln zł dla niezależnych redakcji

Resort kultury z programem wsparcia dla lokalnych mediów. 10 mln zł dla niezależnych redakcji

Redakcja "Wyborczej" murem za Czuchnowskim. Jest oświadczenie po fali gróźb

Redakcja "Wyborczej" murem za Czuchnowskim. Jest oświadczenie po fali gróźb

Top 10 systemów CRM na 2026 rok – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Top 10 systemów CRM na 2026 rok – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Nie żyje szef MakoLab. Zarządzał firmą prawie dwie dekady

Nie żyje szef MakoLab. Zarządzał firmą prawie dwie dekady