SARS w Internecie

W Internecie pojawił się wirus W32/Coronex-A (Coronex), ukrywający się w mailu z informacjami o epidemii SARS

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Zagrożeni są – jak zwykle w wypadku robaków internetowych – użytkownicy programu Microsoft Outlook. Tytuł niebezpiecznego maila „SARS Virus”, „I need your help” lub „death virus”. Załącznik nosi nazwę „sars.exe”, "Hongkong.exe" lub "deaths.exe". Po jego otwarciu komputer zostaje zainfekowany i wyświetla okienko z napisem „corona virus”. Robak modyfikuje rejestry Windowsa i zmienia stronę startową Internet Explorera, a następnie rozsyła się do wszystkich osób z książki adresowej.

Coronex wpisuje się w coraz dłuższą tradycję robaków nawiązujących do aktualnych wydarzeń – w końcu historia „najpopularniejszych” wirusów komputerowych pokazuje, że umiejętne rozbudzenie ludzkiej ciekawości jest co najmniej równie ważne, co techniczne wyrafinowanie programu. Aby nie powodować pomyłek, eksperci z firmy Sophos ochrzcili nowego wirusa mianem „Coronex”. Chodzi o ochronę przed sytuacją, w której – zakładając że wirus może się rozprzestrzenić – nieuważni czytelnicy serwisów informacyjnych wpadaliby w panikę widząc notatki o kolejnych infekcjach „wirusem SARS”.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Gloria Adamek w zespole agencji OBTK

Gloria Adamek w zespole agencji OBTK

Tylu Polaków korzysta z gazetek promocyjnych przed zakupami w sklepie

Tylu Polaków korzysta z gazetek promocyjnych przed zakupami w sklepie

Nowy świąteczny spot Jakdojade

Nowy świąteczny spot Jakdojade

Przedpremierowe pokazy filmu "SONG SUNG BLUE" już 25 grudnia

Przedpremierowe pokazy filmu "SONG SUNG BLUE" już 25 grudnia

Rift Legends po pierwszym roku działalności. Wyjątkowe możliwości reklamowe w polskim esporcie
Materiał reklamowy

Rift Legends po pierwszym roku działalności. Wyjątkowe możliwości reklamowe w polskim esporcie

Republika chce ruszyć w świat ze stacją po angielsku. Sakiewicz chwali się inwestorami z USA

Republika chce ruszyć w świat ze stacją po angielsku. Sakiewicz chwali się inwestorami z USA