Mężczyzna, który zaatakował dziennikarkę „Gazety Wyborczej” na Marszu Niepodległości, poszukiwany przez policję

Komenda Stołeczna Policji szuka mężczyzny, który w niedzielę podczas Marszu Niepodległości próbował wyrwać kamerę dziennikarce „Gazety Wyborczej”. Czynności służbowe są prowadzone w sprawie gróźb karalnych.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Dziennikarka „Gazety Wyborczej” zarejestrowała kamerą, jak na Marszu Niepodległości atakował ją mężczyzna z twarzą zasłoniętą maską. Materiał w niedzielę późnym popołudniem zamieszczono na portalu „GW”.

Na nagraniu widać, jak zamaskowany mężczyzna intonuje wulgarne hasła dotyczące m.in. policji. Nagrywająca to reporterka „GW” w pewnym momencie podchodzi blisko niego, na co ten najpierw stara się odskoczyć na bok, a potem zasłania obiektyw kamery.

Napastnika natychmiast odpycha inny mężczyzna, który każe dziennikarce przejść w inne miejsce. - Filmowałam go tylko, mam prawo to robić, jestem z gazety - krzyczy reporterka. Nieważne - odpowiada jej mężczyzna.

Kolejne ujęcie pokazuje, jak dziennikarka znów podchodzi do tego samego zamaskowanego mężczyzny. Ten chwyta obiektyw i mówi: „Ale ci rozj…bię ten aparat normalnie”. Kobieta woła o pomoc, a kiedy napastnik odchodzi, mówiąc, że rozwali jej aparat, krzyczy do niego: „Co mi zrobisz z aparatem?”. Inne osoby mówią jej, żeby sobie poszła i nie prowokowała, a jeden z mężczyzn stwierdza, że za chwilę wezwie straż marszu.

- Proszę pana, jestem dziennikarką, mam prawo uczestniczyć w marszu. Ja nie prowokuję, tylko filmuję - odpowiada reporterka. Pytana o akredytację, mówi, że jej nie potrzebuje. - Ta pani z KOD-u jest, prowokuje, nie dajcie się sprowokować - komentuje przechodzący obok mężczyzna. - Ja tylko filmuję, nikogo nie prowokuję - stwierdza podniesionym głosem dziennikarka.

Policja szuka agresora

W poniedziałek po południu Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że jej wydział dochodzeniowo-śledczy podjął czynności służbowe w sprawie tego incydentu. Dotyczące one gróźb karalnych kierowanych przez zamaskowanego mężczyznę wobec dziennikarki „Gazety Wyborczej”.

KSP zaznaczyła, że nie ustaliła tożsamości mężczyzny i zamieściła kilka jego zdjęć. Prosi o kontakt osoby, które mają jakieś informacje o nim.

Zaatakowana dziennikarka w wypowiedzi dla portalu „Gazety Wyborczej” skarżyła się, że inne osoby z marszu jej nie pomogły. - Krzyczałam „ratunku, policja!”, ale nikt do mnie nie podszedł. Gdyby tego mężczyzny nie odciągnęli koledzy, to na pewno nie miałabym swojego aparatu, mogłoby mi się też coś stać - stwierdziła. Zaznaczono, że nie chce ujawniać w tym kontekście swojego nazwiska, bo boi się o siebie i swoją rodzinę.

- Ten marsz był jednym z najbardziej ohydnych wydarzeń w moim życiu. Gdy wróciłam z marszu, pierwszy raz w życiu popłakałam się - dodała reporterka.

Dziennikarze TVP atakowani na demonstracjach KOD i Obywateli RP

W ostatnich latach parokrotnie dziennikarze Telewizji Polskiej byli atakowani podczas demonstracji środowisk opozycyjnych, przede wszystkim Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP.

W grudniu ub.r. przed Sejmem Franciszek J., znany z wielu protestów opozycji, krzyczał do dziennikarki i operatora programu „W tyle wizji”, domagając się, żeby sobie poszli i obrażając ich. W lipcu ub.r. J. i kilku innych demonstrantów obrażało i szarpało dziennikarza TVP Info Michała Rachonia w czasie kontrmanifestacji do miesięcznicy smoleńskiej.

Pod drugim incydencie TVP złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, a Franciszkowi J. postawiono m.in. zarzuty zmuszania do zaniechania interwencji prasowej.

Natomiast w połowie grudnia 2016 roku kilku reporterów TVP było szarpanych i zagłuszanych, kiedy starali się relacjonować protest opozycji przed Sejmem. Stołeczna policja ujawniła wizerunki demonstrantów, którzy byli agresywni wobec dziennikarzy. W styczniu ub.r. niektórzy zostali wezwani na przesłuchania do prokuratury, gdzie postawiono im zarzut z art. Prawa prasowego mówiącego o utrudnianiu krytyki prasowej.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"