Netflix zyskał 7,7 mln subskrybentów, ma ich ponad 230 mln. Reed Hastings nie jest już szefem

W zeszłym kwartale liczba subskrybentów Netflixa urosła o 7,66 mln do 230,75 mln. Natomiast wzrost przychodów wyhamował do 1,9 proc., a zysk netto skurczył się z 607 do 55 mln dolarów. Współzałożyciel platformy Reed Hastings z funkcji jednego z szefów platformy przeszedł do jej rady dyrektorów.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Netflix zyskał 7,7 mln subskrybentów, ma ich ponad 230 mln. Reed Hastings nie jest już szefem
Reed Hastings, fot. materiały prasowe

Przychody Netflixa w minionym kwartale sięgnęły 7,85 mld dolarów, co wobec 7,71 mld dolarów rok wcześniej oznacza wzrost o 1,9 proc. Znacząco przyczyniły się do tego niekorzystne dla firmy zmiany kursów walut (głównie umocnienie dolara), bez ich uwzględnienia dynamika wpływów wynosi 10 proc.

Podobnie jest w przypadku średnich przychodów od każdego subskrybenta: w przeliczeniu na dolary zmalały o 2 proc., natomiast w walutach lokalnych zwiększyły się o 5 proc.

Netflix ma 231 mln subskrybentów

Na koniec grudnia ub.r. z Netflixa korzystało 230,75 mln subskrybentów, o 7,66 mln więcej niż na koniec września. To dużo powyżej prognozowanego przez firmę przed kwartałem wzrostu o 4,5 mln i blisko wyniku z czwartego kwartału 2021 roku (8,3 mln w górę).

Według Netflixa wysokie wskaźniki pozyskiwania nowych i utrzymywania obecnych klientów wynikają z sukcesów nowych seriali i filmów na platformie.

W sprawozdani wyliczono, że z nowych sezonów anglojęzycznych seriali, które pojawiły się na platformie w ub.r., aż pięć znalazło się w czołowej dziesiątce najpopularniejszych w jej historii. Są to czwarty sezon „Stranger Things”, „Wednesday” (każdy z nich przekroczył miliard godzin oglądania), „Dahmer - Potwór: Historia Jeffreya Dahmera”, drugi sezon „Bridgertonów” i „Kim jest Anna”.

W przypadku nowych filmów anglojęzycznych w analogicznej dziesiątce są cztery tytuły: „Projekt Adam”, „Gray Man”, „Purpurowe serca” i „Glass Onion”. „Morska bestia” okazała się hitem wszech czasów platformy wśród filmów animowanych, a „Oszust z Tindera” - wśród dokumentów.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/serial-wednesday-netflix-drugi-sezon-kiedy-emisja-obsada-zwiastun-opinie,7169721799329921a ##

Prawie połowa wzrostu liczby subskrybentów Netflixa przypadła na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Platforma na koniec roku miała tam 76,73 mln klientów, o 3,2 mln więcej niż kwartał wcześniej. W Ameryce Południowej i Środkowej nastąpił wzrost o 1,76 do 41,7 mln, a regionie Azji i Pacyfiku - o 1,8 do 38,02 mln, a w USA i Kanadzie - o 0,91 do 74,3 mln.

W USA i Kanadzie Neflix rośnie najsłabiej, ale tamtejsi subskrybenci są dla niego najcenniejsi - w zeszłym kwartale każdy płacił średnio 16,23 dolara (wobec 14,78 dolara rok wcześniej). W regionie EMEA ten wskaźnik wynosił 10,43 dolara, w Ameryce Południowej i Środkowej - 8,3, a w regionie Azji i Pacyfiku - 7,69.

grafika

Kwartalny zysk operacyjny Netflixa zmalał rok do roku z 632 do 550 mln dolarów, marża operacyjna - z 8,2 do 7 proc., a zysk netto - z 607 do 55 mln dolarów.

Firma podkreśliła w sprawozdaniu, że jest zadowolona z pierwszych efektów wprowadzonego w listopadzie ub.r. w 12 krajach tańszego pakietu, w którym przy treściach są emitowane reklamy, natomiast nie podała żadnych konkretnych danych.

- 2022 był trudnym rokiem, z wyboistym startem, ale jaśniejszym zakończeniem. Wierzymy, że mamy prostą ścieżkę do ponownego przyspieszenia wzrostu przychodów: dalej ulepszać wszystkie aspekty Netflixa, wprowadzić opłaty za dzielenie profili i budować naszą ofertę reklamową - wyliczono.

Bez prognoz dot. subskrybentów

Netflix prognozuje, że w pierwszym kwartale br. jego przychody zwiększą się o 4 proc. (a 8 proc. bez uwzględnienia wahań kursów walutowych). Natomiast marża operacyjna ma zmaleć z 25,1 do 19,9 proc., a zysk netto - z 1,6 do 1,27 mld dolarów. Inaczej niż we wcześniejszych sprawozdaniach nie podano prognozy co do wzrostu liczby subskrybentów.

W całym br. firma spodziewa się wzrostu marży operacyjnej, co czego ma przyczynić się wzrost liczby klientów i średniego przychodu od każdego.

grafika

Reed Hastings nie będzie już zarządzał operacyjnie Netfliksem

Wraz z publikacją wyników finansowych z zeszłego kwartału poinformowano, że Reed Hastings odchodzi ze stanowiska jednego z szefów Netflixa (drugim od połowy 2020 roku jest Ted Sarandos). Hastings dołączył do rady dyrektorów firmy (to odpowiednik rady nadzorczej w polskich spółkach), objął tam funkcję prezesa wykonawczego. Oznacza to, że nie będzie się już zajmował zarządzaniem operacyjnym firmą.

Na stanowisku jednego z szefów został zastąpiony przez Grega Petersa, poprzednio chief operating officera i dyrektora ds. produktu, związanego z firmą od 2008 roku. Równocześnie Bela Bajaria, poprzednio szefowa globalnych treści telewizyjnych, objęła funkcję chief content officera, a Scott Stuber został szefem Netflix Film.

W sprawozdaniu zaznaczono, że to koniec sukcesji w firmie. Reed Hastings to współzałożyciel Netflixa, związany z firmą od 1997 roku, gdy funkcjonowała jako wysyłkowa wypożyczalnia płyt DVD.

Na Twitterze Hastings zaznaczył, że funkcję prezesa wykonawczego zamierza pełnić jeszcze przez wiele lat. - Będę pomagał Gregowi i Tedowi i jak każdy dobry prezes będę pomostem między radą a naszymi szefami. Będę też poświęcał więcej czasu na filantropię, pozostanę bardzo skupiony na tym, żeby akcje Netflixa radziły sobie dobrze - zapowiedział.

Po publikacji wyników akcje Netflixa w handlu posesyjnym drożały o ponad 6 proc.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy kurs giełdowy firmy zmalał o 38,8 proc. Przy czym od dołka, gdy w maju, czerwcu i lipcu ub.r. wynosił poniżej 200 dolarów, urósł powyżej poziomu 300 dolarów, na koniec czwartkowej sesji za akcję płacono 315,78 dolara.

grafika

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów