Niewydolność krążenia nie pogorsza przebiegu COVID-19, bardziej zagrożone osoby z udarem

Osoby dorosłe z zastoinową niewydolnością krążenia wbrew wcześniejszym przewidywaniom nie są bardziej narażone na cięższy przebieg COVID-19 oraz zgon – wynika z międzynarodowych badań. Bardziej zagrożone są zakażone koronawirusem osoby z udarem mózgu.

masz / pap
masz / pap
Udostępnij artykuł:

Choroby układu krążenia, w tym choroby sercowo-naczyniowe, mogą zwiększać ryzyko cięższego przebiegu COVID-19. Bardziej też zwiększają ryzyko różnego typu powikłań oraz zgonu. Taka zależność nie potwierdziła się jednak w przypadku zastoinowej niewydolności krążenia, co dla naukowców było zaskoczeniem.

Z badań opublikowanych przez „Journal of American College Cardiology” (bit.ly/2PPhFxQ; bit.ly/2OcdzQ0) wynika, że u osób cierpiących na to schorzenie przebieg COVID-19 jest podobny jak u większości innych pacjentów - zapewnia jeden z autorów badania dr Jamil Aboulhorn z Centrum Leczenia Niewydolności Serca Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles.

Większy wpływ na cięższy przebieg COVID-19 mają: starszy wiek pacjenta oraz inne współistniejące choroby, w tym cukrzyca, choroby serca oraz inne schorzenia kardiologiczne, takie jak przebyty zawał serca i arytmia serca. U takich osób przebieg choroby częściej ma cięższy przebieg i wymaga np. podawania tlenu.

Wskazują na to badania 1044 chorych na COVID-19 przeprowadzone w 58 ośrodkach na świecie. Wynika z nich, że nawet osoby ze skomplikowaną zastoinową niewydolnością serca nie są bardziej zagrożone w razie zakażenia SARS-CoV-2, jeśli tylko nie mają innych poważnych chorób serca.

Inaczej jest w przypadku niedokrwiennego udaru mózgu. Pacjenci przywiezieni do szpitala z tego powodu gorzej rokują, jeśli jednocześnie są zakażeni. Nawet przebieg samego udaru jest u nich cięższy. Są też bardziej narażeni na kolejny udar mózgu podczas pobytu w szpitalu.

Wskazują na to obserwacje 42 tys. pacjentów hospitalizowanych w 458 szpitalach z powodu niedokrwiennego udaru mózgu (wywołanego zablokowaniem tętnicy doprowadzającej krew do mózgu). Spośród tych chorych u 3 proc. stwierdzono zakażenie koronawirusem. Na ogół zostali oni przywiezieni do szpitala w tym samym czasie, co chorzy bez SARS-CoV-2, jednak po wykryciu wirusa ratowanie ich było wolniejsze (bit.ly/3sl.F2Hp).

„Wynikało to z tego, że personel medyczny musiał zastosować dodatkowe środki ostrożności, choćby takie jak przebranie się w kombinezony ochronne” – tłumaczy współautor badania dr Gregg Fonarow z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles. Nie ma jednak pewności czy gorsze efekty były spowodowane opóźnieniem terapii czy jedynie dodatkowym obciążeniem organizmu zakażeniem SARS-CoV-2.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"