Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obradująca na początku lipca nie zmieniła oficjalnych stóp procentowych, ale po tym posiedzeniu została opublikowana nowa projekcja inflacji i wzrostu PKB. W porównaniu do poprzedniej projekcji zarówno oczekiwany poziom inflacji jak i wzrost PKB został obniżony. Dla rynków stało się więc jasne, że być może jeszcze przez jakiś czas stopy procentowe pozostaną niezmienione, ale prędzej, czy później kolejnym ruchem RPP będzie obniżenie oficjalnych stóp procentowych, tym bardziej że kilka banków centralnych mniej więcej w tym okresie takie decyzje podjęło (np. Europejski Bank Centralny, Narodowy Bank Czech, Bank Centralny Brazylii, Korei, czy Afryki Południowej). W porównaniu do czerwca, kiedy warto było posiadać obligacje, bo kiedyś będą obniżki stóp procentowych, tym razem krzywa rentowności dotarła do takich poziomów, że obniżki stóp stały się konieczne i to na każdym z kilku najbliższych posiedzeń, aby chociaż utrzymać bieżące poziomy. Być może nawet niektórzy zapomnieli, że w sierpniu obniżki na pewno nie będzie, bo przecież w sierpniu nie ma nawet posiedzenia RPP.

Nasz założony cel zysku na cały 2012 rok został osiągnięty już po 7 miesiącach! Stopa zwrotu z jednostek uczestnictwa funduszu ING Obligacji wyniosła na koniec lipca 6,44%. Taki rezultat zachęca do realizacji zysków, szczególnie z punktu widzenia lokalnego inwestora. Jaka będzie zatem stopa zwrotu za cały rok? Tego oczywiście nie wiemy. Trudno oczekiwać, żeby spadek rentowności był kontynuowany w kolejnych miesiącach. Zakładając zbliżony do obecnych poziom rentowności na koniec roku, płatności odsetek spowodują, że stopa zwrotu za cały 2012 rok przekroczy 8%.











