Ugoda jest następstwem prawomocnego wyroku sądowego, który zapadł w procesie wytoczonym PMPG Polskie Media przez Santander Bank Polska (do września ub.r. działający jako BZ WBK).
Bank ma wierzytelności wobec spółki 3P Inwestycje Internetowe będącej od kilku lat w stanie upadłości. PMPG ponad 10 lat temu udzieliła tej spółce poręczenia wekslowego. 3P Inwestycje Internetowe była zarządzana przez Piotr S., który od lipca 2007 do października 2009 roku był też wiceprezesem PMPG. W czerwcu ub.r. S. został aresztowany, postawiono mu trzy zarzuty, dotyczące wystawiania fikcyjnych faktur przez reprezentowane przez niego firmy oraz wyrządzenia straty dla masy upadłościowej w wysokości 20,4 mln zł poprzez pozorne umowy i puste faktury VAT wystawione przez trzy firmy
Dwa niekorzystne dla PMPG wyroki sądowe
W czerwcu 2017 roku zapadł wyrok pierwszej instancji w procesie wytoczonym przez Santander Bank Polska. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że PMPG Polskie Media w związku z wystawionym poręczeniem wekslowym ma zapłacić bankowi 563,12 tys. euro, odsetki od 742,3 tys. euro (za okres od sierpnia 2014 do września ub.r.) i od 563,12 tys. euro (za okres od września ub.r. do dnia zapłaty), a także 107,22 tys. zł kosztów procesu.
PMPG zapowiedziała, że odwoła się od wyroku, tłumacząc, że powództwo w tej sprawie jest bezzasadne, ponieważ jej poręczenie wekslowe nigdy nie zostało skutecznie ustanowione. - Rażące niedbalstwo i brak reakcji na problemy z regulowaniem należności finansowych przez zarządzaną przez Piotra S. spółkę 3P Inwestycje Internetowe Sp. z o.o. doprowadziły do tego, że spółka ta nie była w stanie pokryć zobowiązań wobec wierzycieli - argumentowała firma. Jednocześnie w związku z wyrokiem utworzyła rezerwę w wysokości 3,17 mln zł na poczet jego realizacji.
W marcu br. orzeczenie zostało w całości podtrzymane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie.
W ramach ugody PMPG zapłaci w ratach 1,68 mln zł
W piątek PMPG Polskie Media poinformowała, że zawarła w tej sprawie ugodę z Prokurą Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym FIZ (reprezentowaną przez KRUK TFI), która nabyła tę wierzytelność od Santander Bank Polska.
PMPG zobowiązała się, że zapłaci 1,68 mln zł w 27 ratach do końca lipca 2021 roku.
Jednocześnie firma podała, że w związku z ugodą rozwiąże ok. 1,49 mln zł rezerwy utworzonej na poczet wyroku. Pozostała część rezerwy zostanie wykorzystana do spłaty kolejnych rat wynikających z ugody.
PMPG z nowym zarządem i stratą w zeszłym kwartale
Do PMPG Polskie Media należy przede wszystkim 81 proc. udziałów Orlego Pióra (to wydawca „Do Rzeczy” i „Historia Do Rzeczy”) i 90 proc. udziałów AWR Wprost (wydającej „Wprost”), a także kilka innych spółek zależnych.
Według danych ZKDP w minionym kwartale średnia sprzedaż ogółem „Do Rzeczy” wynosiła 31 380 egz. (16 proc. mniej niż rok wcześniej), a „Wprost” - 14 450 egz. (po spadku o 10,6 proc. w skali roku). Natomiast w marcu br. serwis Wprost.pl zanotował 2,92 mln realnych użytkowników i 34,27 mln odsłon, a DoRzeczy.pl - 1,25 mln użytkowników i 11,74 mln odsłon.
Z końcem kwietnia z funkcji prezesa spółki zrezygnował jej większościowy akcjonariusz Michał M. Lisiecki, który na przełomie marca i kwietnia przez 21 dni był aresztowany, postawiono mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, spowodowania szkody w wielkich rozmiarach oraz dopuszczenia się przestępstw skarbowych. Od maja członkami zarządu PMPG są Ewa Rykaczewska, Piotr Piaszczyk i Robert Pstrokoński, od wielu lat związani z firmą.
W pierwszym kwartale br. PMPG Polskie Media w ujęciu skonsolidowanym zanotowała 12,15 mln zł wpływów sprzedażowych (po wzroście o 6,2 proc. w skali roku) i 1,34 mln zł straty netto (wobec 2,45 mln zł zysku rok wcześniej).
Po aresztowaniu Lisieckiego (mającego akcje stanowiące 61,09 proc. kapitału PMPG) kurs spółki na warszawskim rynku giełdowym poszedł mocno w dół. W piątek na koniec sesji za jej akcję płacono 1,60 zł, co dawało kapitalizację wynoszącą 16,61 mln zł.
W piątek kurs PMPG wzrósł o 11,1 proc., głównie po podaniu informacji o ugodzie.
