Wpływy krajowe wydawnictwa Polityka zwiększyły się z 36,33 do 38,52 mln zł, a te z zagranicy - z 638,1 do 843,9 tys. zł.
Przychody ze sprzedaży podstawowej wzrosły z 34,43 do 36,9 mln zł, ze sprzedaży określonej jako inna - z 2,05 do 2,23 mln zł, a ze sprzedaży własnych książek zmalały z 276,8 do 218,7 tys. zł.
W sprawozdaniu finansowym firma nie podała, ile zarobiła z reklam, ile ze sprzedaży drukowanych wydań swoich tytułów, a ile z subskrypcji cyfrowych (oferuje je w ramach Polityki Cyfrowej).
W ostatnich latach Polityka poszerzyła swoje portfolio prasowe: w sierpniu 2020 roku przejęła od Prószyński Media wydawanie miesięcznika „Wiedza i Życie”, a w kwietniu ub.r. - magazynu „Świat Nauki”. Na bazie ich serwisów internetowych w lutym br. uruchomiła platformę Projekt Pulsar z treściami dostępnymi w modelu subskrypcyjnym.
1,5 mln zł z tarczy finansowej, Garmond Press nie spłaci 440 tys. zł
Koszty operacyjne Polityki zwiększyły się tylko o 0,8 proc. - z 36,5 do 36,79 mln zł. Wydatki na usługi obce (m.in. druk wydawanych tytułów) zmalały z 14,36 do 14,03 mln zł, na wynagrodzenia - z 14,15 do 13,95 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 2,16 do 2,11 mln zł.
Natomiast pozostałe koszty rodzajowe poszły w górę z 3,32 do 4,41 mln zł.
W czerwcu ub.r. Polityka uzyskała 1,5 mln zł od Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tarczy finansowej. Spłata 738,7 tys. zł została umorzona, pozostałą kwotę firma zwróci w 24 miesięcznych ratach.
Pozostałe wpływy operacyjne wydawnictwa zmalały z 2,61 do 1,07 mln zł, a pozostałe koszty operacyjne - z 4,03 mln zł do 566,6 tys. zł. W 2020 roku tę drugą pozycją obciążył odpis w wysokości 3,54 mln zł dotyczący należności od Ruchu, który w ramach restrukturyzacji umorzył Polityce i innym największym wydawcom spłatę 85 proc. zaległych należności.
Pod koniec ub.r. rozpoczęło się postępowanie układowe innego dystrybutora prasowego - Garmond Press. Polityce umorzono 45 proc. zaległych należności (to 437,5 tys. zł), a pozostałe 55 proc. ma zostać spłacone od lipca br. w 12 miesięcznych ratach.
2 mln zł na dywidendę i nagrody
Wyniki rentowności Polityki wyszły na plus: wynik operacyjny wzrósł z 951,4 tys. zł straty do 3,08 mln zł zysku, wynik brutto - z 651,2 tys. zł straty do 3,05 mln zł zysku, a wynik netto - z 679,7 tys. zł straty do 2,77 mln zł zysku.
W zeszłym tygodniu walne zgromadzenie firmy postanowiło, że z zeszłorocznego zysku 1,17 mln zł zostanie wypłacone w dywidendzie akcjonariuszom, a 23,7 tys. zł komplementariuszowi, czyli spółce Polityka z o.o.
Według stanu na koniec 2017 roku głównym wspólnikiem w Polityce jest jej prezes Jerzy Baczyński (ma 19,5 proc. udziałów). Pozostałe udziały należą do 30 pracowników, przede wszystkim dziennikarzy „Polityki”. Po ponad 5 proc. mają jeszcze Mariusz Janicki (7,94 proc.), Jadwiga Kucharczyk i Piotr Zmelonek (po 6,6 proc.), Leszek Będkowski (6,06 proc.), Joanna Solska (5,43 proc.) oraz Witold Pawłowska (5,34 proc.).
836,5 tys. zł netto z zysku zostanie wypłacone pracownikom i współpracownikom w formie nagród (132,5 tys. zł wyniosą składki na ZUS od tych wypłat), natomiast 618 tys. zł na kapitał rezerwowy, z którego spółka chce skupować swoje akcje.
Przez inflację mało optymizmu
W sprawozdaniu władze Polityki wyliczyły, że w br. ceny prądu wzrosły o 300 proc., papieru o blisko 50 proc., a druku o 15 proc., do dla firmy oznacza ok. 2 mln zł wyższe koszty. W konsekwencji na początku stycznia cenę egzemplarzową „Polityki” podwyższono z 8,50 do 9,90 zł.
W obszarze pracowniczym inflacja i skutki Polskiego Ładu spowodowały presję płacową. Wydawnictwo na podwyżki planuje przeznaczyć w br. 1 mln zł.
- Tak znaczny wzrost kosztów będzie trudny do zrekompensowania dodatkowymi przychodami. Inflacja będzie ograniczała bowiem budżety domowe i firmowe, co może wpłynąć na zmniejszenie przychodów zarówno ze sprzedaży wydawnictw jak i ze sprzedaży reklam - prognozuje kierownictwo Polityki. - Perspektywa roku 2022 jest niestety mało optymistyczna - przyznaje.
