83 mld dolarów na reklamę internetową w USA. Google i Facebook motorami wzrostu, mocno w górę Snapchat, w dół Twitter

Zgodnie z prognozami reklamowe przychody Google w USA zwiększą się w br. o 15 proc., jednak największy skok (o 32 proc.) ma według analityków zanotować Facebook. W efekcie udział Google’a w cyfrowym rynku reklamowym wyniesie 40,7 proc., natomiast Facebook zagarnie dla siebie 19,7 proc.

W segmencie internetowej reklamy display liderem w br. będzie według analityków Facebook. W br. serwis Marka Zuckerberga w obszarze display osiągnie w USA przychody na poziomie przekraczającym 16,3 mld dol., co da Facebookowi 39 proc. udziałów w rynku.

Według ekspertów eMarketera do reklamowych sukcesów Facebooka przyczynią się promowane przez serwis intensywnie w ostatnim czasie treści wideo, które w znaczący sposób budują zaangażowanie użytkowników.

- Użytkownicy Facebooka szybko kupili pomysł serwisu na publikowanie wideo i chętnie korzystają z tego typu treści, podobnie dzieje się na Instagramie - podkreśla cytowana przez „WSJ” Monica Peart, analityk eMarketera. - Obecnie wideo, zarówno w formie transmisji jak i gotowych plików jest głównym źródłem wzrostu zaangażowania internautów i zainteresowania reklamodawców.

W segmencie SEM rok 2017 będzie kolejnym rokiem zdominowanym w USA przez Google. Według prognoz przychody koncernu z reklam w wyszukiwarce wzrosną o 16 proc., by ostatecznie osiągnąć kwotę ponad 28,5 mld dol.

W br. eMarketer przewiduje obiecujące wzrosty reklamowe w wypadku spółki Snap i należącej do niej platformy Snapchat, która niedawno zadebiutowała na giełdzie. Według prognoz w br. przychody Snapa z reklam wzrosną aż o 158 proc., co przełoży się na kwotę 770 mln dol. Z kolei do 2019 r. może ona wzrosnąć do poziomu 2,2 mld dol.

Zgodnie z analizami eMarketera największym przegranym na amerykańskim rynku reklamy online będzie w br. Twitter. Według prognoz jego przychody reklamowe spadną o 4,7 proc.