Mężczyzna po przejściach, czyli Paweł Zawadzki w Małomorzu. Recenzja trzeciego sezonu „Belfra” od Canal+

Po sześciu latach wraca „Belfer”. Serial, który pierwszym sezonem przetarł szlaki dla wielowątkowego kryminału z gęstą warstwą obyczajową. Dzisiaj takich produkcji powstaje wiele, ale w 2016 gdy „Belfer” debiutował na Canal+, zrobił spore zamieszanie i duże wrażenie na widzach. Z drugim sezonem, emitowanym rok później, było gorzej, ale to już historia. Paweł Zawadzki wraca po raz trzeci.

Małgorzata Major
Małgorzata Major
Udostępnij artykuł:
Mężczyzna po przejściach, czyli Paweł Zawadzki w Małomorzu. Recenzja trzeciego sezonu „Belfra” od Canal+
„Belfer”, Canal+

A jego powrót jest dla bohatera przełomowy. Wychodzi z więzienia i zastanawia się „co dalej?”. Problem ten rozwiązuje ojciec Zawadzkiego, który czeka na Pawła (w roli głównej ponownie Maciej Stuhr) i zabiera go do domu rodzinnego. Belfer po raz trzeci zaczyna wszystko od początku. Trafia do domu ojca i do swojego dawnego pokoju, a tam czas zatrzymał się w latach 90. Zawadzki szybko znajduje swoje dawne koszulki z muzycznymi idolami lat młodości i od tego momentu będziemy widywać go w T-shirtach zespołu Kult. Jak zawsze Pawłowi towarzyszy torba przewieszona przez ramię, ale także charakterystyczna niebieska kurtka wyjęta wprost z epoki najntisów. Belfer skompletował swój mundurek.

Belfer w koszulce Kultu

Ten drobiazg dotyczący garderoby bohatera, to jeden z wielu dobrych pomysłów, na które wpadli scenarzyści, czyli Monika Powalisz, Przemysław Nowakowski, Liliana Pomykalska i Kacper Wysocki. Jak pokazać przeszłość bohatera? Lepsze od monologowania jest wejście do pokoju nastolatka, wygrzebanie gadżetów z przeszłości i pokazanie dawnych „zajawek”. W tym miejscu warto docenić pracę scenografów, ponieważ zarówno dawny pokój Pawła, jak i dom jego ojca, zatrzymał się w estetyce lat 90. i doskonale pasuje to do Kapitana (w roli Bogdana Zawadzkiego wystąpił Jacek Koman), człowieka zakochanego w morzu, dla którego ląd to tylko tymczasowy przystanek.

Paweł obserwuje rodzinne miasteczko, widzi, że zmieniło się, ale w pewnych kwestiach pozostało takie samo (sąsiad, który obserwuje, kto wchodzi i wychodzi z domu, lokalni notable, plotki rozchodzące się lotem błyskawicy itp.). Trafia tam pod koniec lata, dzięki czemu możemy zobaczyć nadmorską miejscowość zamykającą sezon, gdzie jeszcze unosi się vibe wakacji, ale i nieuchronnie zbliża szkoła. Świetnym pomysłem było wyjście do lokalnej knajpy, żeby pokazać przekrój mieszkańców miasteczka i lokalne układy. W Małomorzu liczy się praca w budżetówce, firmach kilku wziętych przedsiębiorców i na morzu. Nie ma w tym przesady, wyolbrzymienia, nadinterpretacji. Pokazanie warstwy obyczajowej małego miasteczka to kolejny powód, dla którego warto spotkać się z Belfrem w Małomorzu.

Zawadzki nie byłby sobą gdyby nie trafił w sam środek sprawy kryminalnej. Zresztą bohater wprost przyznaje, że kłopoty to jego specjalność. Ojciec załatwia mu pracę polonisty w lokalnej szkole i proponuje wypłynięcie z nim w rejs w ramach tzw. pływającej klasy. Belfer opiekuje się swoją klasą maturalną, ale rejs nie przebiega zgodnie z planem. Nie wszyscy wracają na ląd.

Kto zabił?

Zagadka kryminalna jest ciekawie skonstruowana, scenarzyści bawią się kolejnymi tropami, żeby uśpić naszą czujność. W serialu ważniejsze od niej okazują się jednak złożone relacje międzypokoleniowe. W trakcie ośmiu odcinków widzimy zarówno, dlaczego Belfer nie bywał w ogóle w domu rodzinnym, że ktoś inny chętnie zajął fotel „syna”, że brakuje porozumienia między ojcem a synem, jak i samotność ojca oraz szukanie substytutu rodziny poza domem. Dobrze napisane dialogi pokazują, że dawne problemy wciąż czekają na rozwiązanie. Nie inaczej jest w przypadku licealistów, których uczy Zawadzki. Paczka znajomych (na czele z Kacprem) co chwila eksploduje od nadmiaru emocji, zwłaszcza frustracji. Konflikty, rozstania, kłótnie, to chleb powszedni dzieciaków z liceum w Małomorzu.

Podkomisarz Ewa Krawiec (w tej roli brawurowa Roma Gąsiorowska) i Paweł jako przedstawiciele jednego pokolenia zderzają się z licealną młodzieżą; spotkanie dwóch generacji wypada w serialu bardzo naturalnie. Ewa jest nowoczesną policjantką, która niedawno przeszła na wegetarianizm, ma bardzo wyrazisty styl, a w pracy jest odważna i bezkompromisowa. Widać, że coś ją z Pawłem w przeszłości łączyło. Gdy spotykają się po latach, w swoich wspomnieniach wciąż są tą samą parą licealnych dzieciaków.

Samotne dorosłe dzieci

W trzecim sezonie „Belfra” wiele się udało, ale najważniejsze to pokazanie młodych bohaterów jako pogubionych wrażliwców, może tylko trochę zbyt chimerycznych. Nie wydają się jednak przebrani, przekombinowani i udziwnieni, a to trudna sztuka, żeby w miarę prawdopodobnie pokazać młodzież szkolną w polskim serialu. Druga rzecz to pogmatwane relacje w rodzinach – Belfer nie dogaduje się ze swoim ojcem, podobnie jak Kacper (Michael Zieliński) z własnym. Nić porozumienia między dziećmi nieobecnych emocjonalnie rodziców (nieważne, że jedne mają 17, a inne 40 lat) tworzy się niezależnie od ich metryki.

Czy warto obejrzeć?

Udało się twórcom „Belfra” uchwycić sporo polskiej codzienności, tej prowincjonalnej, ale i międzypokoleniowej. Duża w tym zasługa świetnej obsady. Zawadzki, z którego uszło życie i dawny zapał to sukces Macieja Stuhra. Z kolei podkomisarz Ewa Krawiec, czyli bomba z opóźnionym zapłonem, stanowi dowód na to, jak świetną aktorką jest Roma Gąsiorowska. Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy ją w głównej serialowej roli, bo potrzebujemy więcej energii, jaka emanuje z podkomisarz Krawiec.

Nie można pominąć ról młodej obsady, na tle której wyróżnia się zwłaszcza Michael Zieliński oraz jako Ada, Wiktoria Kruszczyńska. W tym roku obserwujemy wysyp seriali dla nastolatków, co dowodzi, że ta tematyka zaczyna interesować twórców. Po „#BringBackAlice”, „Sortowni” i „Infamii”, mamy „Belfra”, z wielką uwagą przypatrującego się problemom dzisiejszych licealistów.

Jedyny zarzut kieruję w stronę nieco pospiesznego zamknięcia historii i słabego wybrzmienia finału, ale mam przeczucie, że – wbrew tytułowi – zobaczymy jeszcze Belfra przy szkolnej tablicy.

Serial „Belfer. Ostatnia lekcja” debiutuje 8 września (dwa pierwsze odcinki) na Canal+ Premium oraz Canal+ online. Kolejne odcinki pojawiać się będą w każdy piątek.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nowy właściciel TVN? Fundusz od hazardu może kupić kanały WBD

Nowy właściciel TVN? Fundusz od hazardu może kupić kanały WBD

Play bez szefa komunikacji korporacyjnej. Krzysztof Olszewski odchodzi po 2 latach

Play bez szefa komunikacji korporacyjnej. Krzysztof Olszewski odchodzi po 2 latach

Karolina Gniadzik wzmacnia zespół Mido

Karolina Gniadzik wzmacnia zespół Mido

Znany nadawca uruchomi w Polsce darmowe kanały

Znany nadawca uruchomi w Polsce darmowe kanały

Elastyczny harmonogram płatności - maksymalny komfort przy zakupie nieruchomości
Materiał reklamowy

Elastyczny harmonogram płatności - maksymalny komfort przy zakupie nieruchomości

"Babski biznes" wiosną wróci na antenę TVN Style

"Babski biznes" wiosną wróci na antenę TVN Style