O planowanej akcji szczepień przeciw koronawirusowi SARS-COV-2 napisał na Twitterze reporter TVP Info Patryk Osowski. "W drugiej połowie maja duża kampania proszczepionkowa #COVID19 Udział wezmą znani sportowcy, ale też blogerzy, youtuberzy, którzy są autorytetami dla ludzi młodych" - podał dziennikarz.
Internauci na Twitterze szybko zwrócili uwagę, że najpewniej na potrzeby tej akcji zmieniono prawo farmaceutyczne, a konkretnie artykuł 57. Zabraniał on do tej pory "kierowania do publicznej wiadomości reklamy dotyczącej produktów leczniczych”. Nowa wersja przepisów zezwalających na taką promocję, ma obowiązywać przejściowo do 15 stycznia przyszłego roku.
Według informacji podanych na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w planach postępowań zamówień publicznych znalazła się pozycja: "Produkcja spotów telewizyjnych i internetowych na potrzeby kampanii społecznych i informacyjnych realizowanych przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów". Kwota zamówienia wynosi 1,2 mln złotych, przewidywany termin wszczęcia postępowania wyznaczono na kwiecień tego roku.
Z kolei na maj wyznaczono rozpoczęcie przetargu na tworzenie filmów animowanych - informacyjnych i promocyjnych. Kwota tego zamówienia opiewa na 400 tys. złotych.
Zapytaliśmy we wtorek biura prasowe Kancelarii Premiera i Ministerstwa Zdrowia o planowane działania wokół promocji idei szczepień przeciw Covid-19. Resort zdrowia odesłał nas do KPRM, Kancelaria nie odpowiedziała na przesłane pytania.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/edyta-gorniak-teorie-spiskowe-koronawirus-maseczki-szczepienia-koniec-kariery-celebryty ##
Influencerzy będą namawiali młodzież do szczepień na Covid-19?
- Zatrudnienie influencerów do kampanii promującej szczepienia może być bardzo skuteczne, o ile zostaną właściwie dobrani, a wokół samego procesu szczepienia nie powstaną jakieś merytoryczne kontrowersje czy znaki zapytania - uważa Robert Sosnowski, CVO, ReachaBlogger.
Wtóruje mu Kamil Bolek, CMO i członek zarządu LTTM (LifeTube, TalentMedia, Gameset).
- Influencerzy i twórcy internetowi to niesamowicie skuteczne "narzędzie komunikacji" - a już szczególnie w grupie 7-35, w której konsumpcja mediów tradycyjnych bywa znikoma, spada oglądalność telewizji (dynamicznie rośnie grupa tzw. Light i non TV viewers), a w internecie rośnie wykorzystanie wszelkiego rodzaju AdBlocków. Dlatego influencer marketing to czasem jedyne możliwe rozwiązanie - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Kamil Bolek.
Ekspert przypomina, że rząd sięgał już w pandemii po influencerów - choćby wtedy, gdy premier Mateusz Morawiecki wystąpił na kanale Blowka oraz Matura to Bzdura, odpowiadając na pytania internautów.
W ocenie Kamila Bolka, przy planowaniu kampanii promującej szczepienia należy dokładnie przeanalizować wiarygodność twórców.
- Ważne jednak, aby takie kampanie umiejętnie zaplanować - muszą być oparte o odpowiedni mix influencerów, formatów i platform. Wykorzystanie topowych lifestyle'owych gwiazd internetu daje szeroki zasięg, legitymizuje kampanię i umożliwia wykorzystanie efektu halo, ale nie pozwala na przekazanie zbyt wielu informacji. Przy takich działaniach ważne jest więc, aby oprócz zasięgów skupić się także na rozwiewaniu wszelkich obaw, mitów, weryfikacji fake-newsów - taki cel świetnie realizują twórcy popularnonaukowi zarówno o odpowiednim autorytecie, jak i ci przystępnie i atrakcyjnie tłumaczący bardziej skomplikowane zagadnienia - szczególnie na YouTube, gdzie utrzymanie uwagi widzów jest nieporównywalnie większe niż na innych platformach - mówi nam szef marketingu i członek zarządu LTTM.
Także zdaniem Roberta Sosnowskiego, kluczem w powodzeniu kampanii będą umiejętnie dobrani twórcy, najlepiej różnorodni.
- Przede wszystkim powinny to być niepodważalne autorytety z dużym kapitałem zaufania społecznego oraz ugruntowanym dorobkiem influencerskim. Twórcy, którzy dzięki talentowi, wysiłkowi, wiedzy, nauce osiągnęli wiele i nadal się rozwijają. Powinni to być twórcy etyczni, najlepiej reprezentujący różne środowiska. Wydaje mi się, że kampania wykorzystująca tylko jedno ze środowisk politycznych łatwo może zostać zhejtowana (zawsze znajdą się preteksty). Kampania powinna wykorzystywać Insagramerów, YouTuberów, TikTokerów oraz blogerów webowych. Warto pomyśleć również o Podcasterach i aktywnych profilach na Facebooku - wymienia Robert Sosnowski z ReachaBlogger.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/youtube-propaguje-idee-szczepien-because-everything ##
Szczepienia promuje Cezary Pazura
Dotychczas twarzą rządowych kampanii proszczepiennych jest aktor Cezary Pazura. W tym tygodniu KPRM opublikowała nowy spot z Cezarym Pazurą promujący szczepienia przeciw covid-19. Wideo nawiązuje do komedii kultowej komedii „Kiler”.
W pierwszym spocie oprócz aktora wystąpiły osoby w różnym wieku, które deklarowały, że zaszczepią się dla dobra swoich najbliższych.
Pod koniec lutego Centrum Informacyjne Rządu podało, że jak dotąd kampania kosztowała ponad 25 mln zł. Najwięcej zarobiły na niej obsługująca media społecznościowe agencja Interprima, Grupa RMF i Polsat Media, natomiast żadnych emisji kampanii nie wykupiono w TVN, mediach Eurozetu, Agory i Ringier Axel Springer Polska.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/szczepienia-dla-pracownikow-polska-press-rasp-tvp-polskie-radio-agora,7170194703841409a ##
Z kolei dwa miesiące temu Narodowy Fundusz Zdrowia wspólnie z Ministerstwem Zdrowia przygotował spot promujący zasady bezpieczeństwa podczas epidemii.
W poniedziałek 10 maja przed południem na prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu profilu twitterowym „#SzczepimySię” podano, że jak dotąd wykonano 13,76 mln szczepień przeciw covid-19, 10,26 mln osób otrzymało pierwszą dawkę, a 3,67 mln jest już w pełni zaszczepionych.
