T-Mobile wprowadza pakiet Magenta Dom. Internet i TV za 95 zł miesięcznie. Disney+? "Prowadzimy rozmowy"

W pierwszym kwartale br. T-Mobile Polska osiągnął wzrost przychodów o 2 proc. do 1,58 mld zł i zysku EBITDA AL o 4,9 proc. do 452 mln zł. Na koniec marca br. telekom miał 11,845 mln klientów, po wzroście rok do roku o 640 tys.

Wszystko w jednym

W 2019 r. T-Mobile Polska wprowadził do swojej oferty opcję o nazwie Magenta 1. Wówczas jednak operator miał w swoim portfolio dość skromną propozycję konwergentną, która obejmowała w sumie, w segmencie telewizji, dostęp tylko do niektórych platform Polsatu (iPla, Eleven Sports).

Teraz T-Mobile Polska zapowiedział na 4 lipca 2022 r. wprowadzenie na naszym rynku nowej oferty o nazwie Magenta Dom. Według operatora 94 proc. użytkowników preferuje zakup pakietów internetu i telewizji od jednego dostawcy. Tutaj jednak pojawia się kilka barier: dostępne oferty rynkowe często nie proponują zadowalającej jakości, wiążą się z koniecznością wyboru kosztownego pakietu lub płaceniem np. za kanały TV, których zwyczajnie nie potrzebujemy. Nierzadko pojawiają się ciekawe promocje, ale oferty bywają tak złożone, że trudno zrozumieć, co właściwie i na jakich zasadach kupujemy.

T-Mobile zapewnia, że konwergentna oferta Magenta Dom likwiduje bariery, z którymi do tej pory musieli mierzyć się klienci, i jednocześnie zapewnia użytkownikom wszystko to, co technologicznie niezbędne w ich domu.

- Najnowsza oferta została zaprojektowana w taki sposób, aby dostarczać klientom to, czego najbardziej potrzebują  w udoskonalonej wersji, wolnej od barier czy często spotykanych na rynku ograniczeń - zaznacza Andreas Maierhofer, szef T-Mobile Polska. - Z badań przeprowadzonych przez T-Mobile wynika, że dla aż 95 proc. Polaków dobra jakość internetu ma kluczowe znaczenie, a ponadto 96 proc. podczas zakupu usług docenia, gdy oferty są elastyczne i „skrojone na miarę”.

W ramach oferty abonamentowej w Magenta Dom użytkownik ma do dyspozycji nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y w kraju i w roamingu w UE oraz nieograniczony limitem danych do wykorzystania internet mobilny w smartfonie z prędkością do 30 Mb/s. W skład abonamentu wchodzi także roczny bezpłatny dostęp do usługi „Rozrywka bez Ograniczeń”, dzięki której klient może korzystać każdego miesiąca z tej samej lub innej platformy streamingowej – takiej jak Legimi, Tidal czy HBO Max.

Drugim elementem zestawu jest internet światłowodowy dla domu w prędkości do 300 Mb/s. Trzecim – usługa telewizji ze 130 kanałami (w tym m.in. HBO, kanały z rodziny Disneya, Eleven Sports, czy TVN24) z pakietu L w promocyjnej ofercie na rok.

Do tego dochodzi dostęp do platformy Player na 12 miesięcy bez reklam w prezencie oraz router Wi-Fi. Za całość klienci zapłacą 95 zł miesięcznie. Po 12-miesięcznym okresie promocyjnym sami zaś zdecydują, czy chcą zachować najwyższy pakiet 130 kanałów telewizyjnych, czy też postawić na mniejszy.

Do wyboru są trzy opcje – S z 60 kanałami w tej samej cenie, M z 110 kanałami w łącznej cenie 120 zł dla całej oferty oraz L za 145 zł miesięcznie. Poza tym osoby korzystające z oferty T-Mobile każdego miesiąca mogą modyfikować typ pakietu telewizyjnego w zależności od swoich potrzeb. I tak – w jednym miesiącu przykładowo zdecydować się na pakiet L, po miesiącu zaś – S, zachowując pozostałe, nielimitowane elementy oferty bez zmian.

Dla osób, które nie są zainteresowane pakietem z abonamentem komórkowym,operator przygotował inne rozwiązanie. Na podobnych zasadach dostępny jest zestaw internetu światłowodowego do 300 Mb/s z telewizją. Także w tym wypadku klienci mogą korzystać ze 130 kanałów w okresie promocyjnym, a całość kosztować ich będzie 70 zł. Klienci T-Mobile, którzy mają już w sieci jeden numer, mogą ten sam pakiet dokupić z rabatem w wysokości 20 zł w ramach programu „Korzyści dla Domu”. Po pół roku natomiast, w zależności od pakietu TV, który wybiorą, cena wyniesie 70 zł w wariancie S, 95 zł w opcji M lub 120 zł w przypadku oferty L. I tutaj tylko od użytkownika zależy, na który pakiet postawi w danym miesiącu.

Dodatkowo z ofertą telewizji za 1 zł użytkownik otrzymuje dekoder, który – poza korzystaniem z pakietu telewizyjnego w ramach oferty Magenta Dom – daje także dostęp do aplikacji i usług Android TV. Tym samym klienci mogą korzystać także z wielu różnorodnych serwisów i platform, m.in. HBO Max, a dzięki dostępnym funkcjom smart ulubione seriale czy filmy będą dostępne w dogodnym dla nich momencie. Dodatkowo klient nie musi łączyć dekodera wyłącznie z usługą Magenta Dom – może z jego pomocą korzystać z serwisów, które już posiada lub kupuje okazjonalnie. Urządzenie pozwala także na nagrywanie i przechowywanie do 100 godzin nagrań do 180 dni od nagrania oraz daje dostęp do programów wyemitowanych nawet 7 dni wstecz.

Czytaj także: Disney+ o was zapomniał? Nadal jest sposób na promocyjną subskrypcję

Disney+? Prowadzimy rozmowy

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Andreas Maierhofer, szef T-Mobile Polska wyjaśnia szczegóły dotyczące wprowadzenia oferty Magenta Dom.

- Długo przyglądaliśmy się rynkowi i rozważaliśmy różne opcje, zanim zbudowaliśmy obecną ofertę – zaznacza Andreas Maierhofer. - Doszliśmy do wniosku, że prędkość transferu jest oczywiście ważna, ale poza tym dzisiaj liczy się coraz bardziej stabilność połączenia, bez zbędnych zakłóceń. Ponad to, w Magenta Dom chcemy uniknąć całej masy budzących dezorientację informacji dla użytkowników.

W rozmowie z nami lider T-Mobile Polska opisuje, dlaczego operator zdecydował się tak późno na wprowadzenie konwergentnej oferty, dorównującej propozycjom konkurentów.

- Zaczynaliśmy jako zwykły telekom, i konsekwentnie idziemy krok po kroku – podkreśla Maierhofer. - Stopniowo dołączamy do naszej oferty kolejne rozwiązania, dzięki którym użytkownicy mogą korzystać z nowych możliwości telekomunikacyjnych. W tym także tych związanych z segmentem mediów.

Maierhofer nie odpowiedział wprost na nasze pytanie o to, kiedy w usługach operatora pojawi się możliwość dostępu do nowego na naszym rynku serwisu Disney+.

Czytaj także: Awaria T-Mobile w regionie łódzkim, powodem uszkodzone światłowody

- Na razie prowadzimy rozmowy w tej kwestii. Za wcześnie mówić o jakichkolwiek wynikach tych negocjacji – ujawnił szef T-Mobile Polska.

Nasz rozmówca z pewnym uśmiechem odniósł się też do pytania o  planowaną aukcję częstotliwości przeznaczonych w Polsce do technologii 5G.

- Jesteśmy gotowi od wczoraj – zaznaczył Maierhofer. - Wszystko w rękach odpowiednich instytucji. Ale mamy gotowe zasoby, zarówno te finansowe, jak i technologiczne.