Tomasz Michniewicz typowany na nowego szefa Trójki. "Powrót do wartości, a nie starej ramówki"

Po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska zmiany w mediach publicznych wydają się coraz bliższe. Najwięcej mówi się o roszadach w Telewizji Polskiej, ale nastąpią też one w Polskim Radiu, a także 17 regionalnych rozgłośniach publicznych.

Czytaj także: Radio 357 kosztowało przez rok 9 mln zł, chce dostawać 1 mln zł miesięcznie. Zmiany w ramówce

Kto pokieruje radiową Trójką, która bardzo straciła w ostatnich latach na słuchalności? Według ostatniego badania Radio Track (wrzesień 2023 - listopad 2023), udział rozłośni w rynku słuchalności to zaledwie 1,8 proc. Gdyby zaś spojrzeć na dane z końcówki 2015, gdy "dobra zmiana" nie dotarła jeszcze do Polskiego Radia, Trójka miała 7,8 proc. udziału. 

Tomasz Michniewicz zapowiada powrót do wartości Trójki

Kandydatem na nowego dyrektora Trójki jest Tomasz Michniewicz. - Faktycznie odbyłem wstępne rozmowy w sprawie mojego ewentualnego pokierowania Trójką - przyznaje Michniewicz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Tomasz Michniewicz pracował w Trójce w latach 2007-2010. Był wówczas m.in. szefem i reporterem projektu „Trójka Przekracza Granice”, a także odpowiadał za produkcję obsługi mistrzostw Europy w piłce nożnej (Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii) dla tej anteny. Pracował także dla Jedynki.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jak widziałby odbudowę Trójki? - Odbudowę stacji widzę w rozumieniu powrotu do jej wartości, które kiedyś reprezentowała, ale niekoniecznie do starej ramówki. Trzeba połączyć to, co najlepsze w tradycji Trójki z nowoczesnością. Stacja zawsze słynęła z pewnej inteligencji z klasą, humoru na wysokim poziomie, ambitnych treści, bardzo wysokiej jakości warsztatowej, niezależności, a także podstawowych standardów dziennikarskich, jakich dziś nie ma w mediach publicznych. I to wszystko warto przywrócić - mówi Michniewicz.

W maju 2016 roku Michniewicz przeszedł z publicznego radia do Radia Zet, lecz w marcu 2020 roku odszedł z tej rozgłośni. W lipcu 2020 roku dołączył do odbudowywanej wówczas przez Kubę Strzyczkowskiego Trójki, a w sierpniu, gdy odwołano Strzyczkowskiego, odszedł z Polskiego Radia.

Czytaj także: Tomasz Michniewicz sprzedał udziały Radia 357

Następnie Tomasz Michniewicz był jednym z założycieli Radia 357, które wystartowało w styczniu 2021. To on budował strategię komunikacji i pozycjonowania rynkowego radia, odpowiadał za fundraising i komunikację z patronami oraz mediami, ale także produkował oprawę dźwiękową stacji oraz jej stronę wizualną, nadzorował też powstanie pierwszej wersji aplikacji Radia 357.

Jak ma się zmienić Trójka?

Mając takie doświadczenie, Michniewicz patrzy dziś na Trójkę jako stację, która wymaga wielu zmian. Jak mówi bowiem: „Oferta programowa Trójki musi być przygotowana również na obecne czasy - czasy cyfrowe, efektu dwóch ekranów, nieliniowego odbioru treści audio, zupełnie innego modelu konsumpcji mediów. Nawet przed dekonstrukcją Trójki jej oferta trąciła myszką. Dziś byłaby po prostu przestarzała. To nie może być więc odbudowa w myśl „próbujemy przywrócić to, co było kiedyś". Raczej propozycja na zasadzie „nowego rozdziału”.

Czytaj także: Mann i Macjon z Radia Nowy Świat zarzucają Michniewiczowi nieprzychylność

Kilka dni temu opisaliśmy, że w jednej z ostatnich audycji Michał Margański na antenie Trójki przypomniał jej wieloletnich dziennikarzy. W trakcie audycji interweniował dyrektor rozgłośni. Polskie Radio tłumaczy, że „w sytuacji samowolnego przekształcenia audycji muzycznej w program o innym charakterze - co za tym idzie zaburzenia proporcji gatunków, nadawca ma obowiązek podjęcia reakcji”.