Według banku centralnego USA PKB nie przyspieszy, a koszt pieniądza wzrośnie

Na ostatnim grudniowym posiedzeniu po roku przerwy, Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe. Ruch ten był zgodny z oczekiwaniami, jednak Fed zaskoczył zapowiedzią dokonania trzech kolejnych podwyżek w przyszłym roku. Według Łukasza Bugaja, analityka z Domu Maklerskiego BOŚ, jastrzębia wypowiedź bankierów zza oceanu tylko umocni dolara i wesprze odpływ kapitału z rynków wschodzących, w tym z Polski.

newseria / zpr / rt
newseria / zpr / rt
Udostępnij artykuł:
Według banku centralnego USA PKB nie przyspieszy, a koszt pieniądza wzrośnie
fot. Shutterstock.com

– Wszyscy oczekiwali, że dojdzie do tej podwyżki w grudniu i to nie jest żadnym zaskoczeniem. Istotne było to, co Fed zasygnalizuje na rok przyszły. I tutaj jest pewne zaskoczenie, ponieważ od dłuższego czasu spodziewano się, że będą dwie podwyżki w przyszłym roku, a ten osławiony wykres kropkowy wskazuje, że to niekoniecznie będą dwie, ale trzy podwyżki w przyszłym roku – mówi Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ. – To oznacza więc taki bardziej jastrzębi wydźwięk tej ostatniej podwyżki i stąd te reakcje rynkowe, czyli większe umocnienie dolara.

Stopy procentowe za oceanem wzrosły z przedziału 0,25–0,50 proc., w którym pozostawały przez rok, do 0,50–0,75 proc., co zdaniem analityka zostało już wcześniej uwzględnione w cenach. Niespodziewana zapowiedź szybszego od spodziewanego tempa zacieśniania polityki ponownie umocniła jednak amerykańską walutę. Euro spadło poniżej 1,04 dolara. Jeszcze mocniej zareagował złoty. Za jednego dolara w dzień po decyzji trzeba było zapłacić niemal 4,28 zł – więcej niż dziewięć miesięcy temu za euro i najwięcej od 2002 r.

– Na rynkach wschodzących, również na polskim, widzimy pewne zawahanie się popytu, ponieważ w przyszłym roku koszt pieniądza ma jednak wzrosnąć nieco bardziej, niż tego jeszcze niedawno oczekiwano – mówi Łukasz Bugaj. – I co jest istotne przez ostatnich kilka kwartałów wykresy wskazywały na to, że Fed jest bardzo ostrożny co do podwyżek stóp. I tak jak zaczynał rok z możliwością podwyżek o 2–3 razy, tak potem to było konsekwentnie rewidowane w dół, a teraz jest właśnie przerwa tego trendu trwającego od dłuższego czasu i pewna rewizja w górę, czyli możliwość, że ten wzrost kosztu pieniądza w przyszłym roku będzie nieco większy, niż wcześniej sądzono.

Grudniowe posiedzenie było istotne nie tylko ze względu na spodziewaną podwyżkę stóp – jedyną w 2016 roku, choć przed rokiem spodziewano się nawet czterech, ale też ze względu na to, że było pierwszym po wyborach prezydenckich, w których zwyciężył Donald Trump i zarazem połączonym z prezentacją prognoz makroekonomicznych. Członkowie Fed przewidywali w grudniu, że realny PKB Stanów Zjednoczonych wzrośnie w 2016 o 1,9 proc. (wg poprzedniej projekcji 1,8 proc.), w przyszłym roku o 2,1 proc. (poprzednio 2,0 proc.), zaś w 2018 – o 2 proc., podobnie jak według projekcji wrześniowej.

– Co jest bardzo istotne to to, że wzrost gospodarczy według prognoz Fedu istotnie się nie podniesie w przyszłym roku ani w kolejnych latach. Przypomnę, że inwestorzy na to liczą, również nowy prezydent, który chce podnieść wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych do poziomu 3,5 proc. – przypomina Bugaj. – Tym niemniej, jeśli spojrzymy na najnowsze prognozy banku amerykańskiego, to tam nie ma żadnych zmian istotnych względem prognozy z września, sprzed wyborów prezydenckich i w długim terminie cały czas Rezerwa Federalna oczekuje, że wzrost realnego PKB będzie poniżej 2 proc. Czyli jest istotny rozdźwięk pomiędzy tym, co prognozuje, a tym, co by chcieli osiągnąć nowi oficjele w Białym Domu.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów