Witold Orłowski: zawieszenie progu ostrożnościowego zgodne z prawem

Propozycje rządu dotyczące zawieszenia progu ostrożnościowego nie są sprzeczne z prawem, ale istnieje obawa, że ten mechanizm może być w przyszłości wykorzystywany instrumentalnie przez kolejnych ministrów finansów – uważa prof. Witold Orłowski. I dodaje, że nawet gdyby próg ostrożnościowy był zawieszony na rok, nie będzie to miało negatywnego wpływu na rynek w krótkiej perspektywie.

Newseria / pr
Newseria / pr
Udostępnij artykuł:

W wyniku ubytku w dochodach budżetu na 2013 r. wynoszących 24 mld zł rząd chce zwiększyć deficyt budżetowy o 16 mld zł. Cięcia wydatków w poszczególnych resortach wyniosą około 8,5-8,6 mld zł. Rząd chce ponadto zmienić ustawę o finansach publicznych i zawiesić na dwa lata 50-proc. próg ostrożnościowy dotyczący relacji długu publicznego do PKB.

 – Obecnie nie da się zwiększyć deficytu bez zmiany ustawy o finansach publicznych, bo jest tzw. próg ostrożnościowy. Zawieszenie progu ostrożnościowego samo w sobie nie jest aż tak kontrowersyjną rzeczą, bo to niczym specjalnym nie grozi. Natomiast powoduje obawy, czy kolejni ministrowie nie będą wykorzystywali tego zabiegu machinalnie w przyszłości – mówi prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC.

Podkreśla, że w sensie finansowym propozycja rządu niewiele zmieni. Będzie mieć jednak skutki wizerunkowe.

 – Powstaje pytanie, czy kolejni ministrowie także nie będą respektować progu ostrożnościowego, jeśli będzie potrzeba. W sensie odbioru, dyskusji, również wśród ekonomistów, na temat poprawności polityki fiskalnej wydaje się mieć znacznie bardziej fundamentalne znaczenie – podkreśla prof. Orłowski.

Jego zdaniem zawieszenie progu ostrożnościowego nie będzie miało negatywnego wpływu na rynek. To widać po dotychczasowych reakcjach.

 – Jeśli ten ruch miałby spowodować szkody, to zobaczylibyśmy to natychmiast na kursie walutowym. Złoty się nie osłabił, a nawet lekko się wzmocnił, co znaczy, że tak naprawdę nikt się tym specjalnie nie przejął – stwierdza prof. Orłowski. – Oczywiście na dłuższą metę wszyscy chcą, żeby Polska miała sprawny mechanizm broniący przed nadmiernym zadłużeniem i jego wzrostem, natomiast z punktu widzenia krótkookresowej oceny rynków, to nic się właściwie wielkiego nie stało. Nawet jeśli próg byłby na rok zawieszony, z punktu widzenia krótkookresowego to nie jest nic bardzo ważnego – podsumowuje. 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele