„Wprost” dzięki publikacjom o Kamilu Durczoku podwoił sprzedaż

Dwa lutowe wydania tygodnika „Wprost” (AWR „Wprost”), w których znalazły się teksty dotyczące Kamila Durczoka, miały dwa razy wyższą sprzedaż od pozostałych numerów z lutego br. - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl. Magazynowi daleko było jednak do rekordów z "afery taśmowej".

Patryk Pallus
Patryk Pallus
Udostępnij artykuł:
„Wprost” dzięki publikacjom o Kamilu Durczoku podwoił sprzedaż
Kamil Durczok, fot. TVN

Tematem okładkowym pierwszego lutowego wydania „Wprost”, które ukazało się 2 lutego br. było molestowanie w jednej z redakcji telewizyjnych. W tekście „Ukryta prawda o przemocy seksualnej” o tygodnik nie podał  jednak o jaką redakcję chodzi i kto miał być stosującym mobbing jej szefem. Według danych ZKDP, wydanie to sprzedało się w liczbie 43 704 egz. Kolejny numer, w którym opisano zjawisko mobbingu i molestowania w polskich firmach, zanotował sprzedaż ogółem na poziomie 41 174 egz.

O wiele większą sprzedaż miały natomiast dwa  następne wydania „Wprost”, na których okładce znalazł się Kamil Durczok. W numerze 8 z 16 lutego br. zamieszczono tekst „Kamil Durczok. Fakty po Faktach”. Tygodnik napisał w nim, że były szef „Faktów” TVN był w połowie stycznia br. w mieszkaniu znajomej, w którym znaleziono treści pornograficzne i biały proszek (okazał się on narkotykiem). Promowała go okładka z czarno-białym zdjęciem dziennikarza i napisem „Ciemna strona Kamila Durczoka” (więcej na ten temat).

Wydanie to sprzedało się w liczbie 92 924 egz., z czego 90 386 egz. rozeszło się w formie papierowej, a 2 538 egz. w formie elektronicznej (sprzedaż e-wydań była dwa razy wyższa niższa przy poprzednich numerach). Co ciekawe, mimo postawienia na mocny materiał na okładce, wydawca nie zdecydował się na powiększenie nakładu numeru. Został on wydrukowany w liczbie 120 tys. egz., czyli takiej samej w jakiej ukazało się poprzednie wydanie.

grafika

Jeszcze większą sprzedaż ogółem, wynoszącą 94 805 egz., miało wydanie 9 z 23 lutego br. Redakcja „Wprost” przyznała w nim, że to właśnie Durczok był bohaterem pierwszego tekstu z początku lutego br.

W tym wydaniu znalazła się relacja anonimowej byłej researcherki „Faktów” twierdzącej, że Durczok ją mobbingował.  Miało tak się dziać głównie poprzez SMS-y, a inni pracownicy nie reagowali, twierdząc, że to norma. W tygodniku znalazły się też wypowiedzi innych anonimowych pracowników „Faktów” o podobnych nadużyciach dziennikarza (dowiedz się więcej).

Nakład tego numeru powiększony już został do 185 tys. egz. Warto dodać, że 92 527 egz. tego wydania rozeszło się w formie papierowej, a 2 278 egz. jako e-wydanie.

grafika

 

Podsumowując, średnia sprzedaż ogółem tygodnika „Wprost” w lutym br. wyniosła 68 152 egz. i był aż o 31,24 proc. wyższa niż w lutym 2014 roku.

Publikacje „Wprost” o Durczoku nie zapewniły tygodnikowi jednak tak rekordowych wyników jak publikacje zapisów słynnych taśm z udziałem polityków i osób z otoczenia Platformy Obywatelskiej, co miało miejsce w czerwcu ub.r. Numer z 16 czerwca ub.r., w którym znalazł się pochodzący z podsłuchów zapis rozmów m.in. ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza i prezesa NBP Marka Belki, miał sprzedaż ogółem na poziomie 133 172 egz. Natomiast kolejne wydanie, w którym pisano o najściu ABW na redakcję „Wprost”, sprzedało się już w rekordowej liczbie aż 216 206 egz. (dowiedz się więcej).

Warto dodać, że Kamil Durczok znalazł się też na okładce wydania z 23 lutego br. konkurencyjnego tygodnika „Newsweek Polska”, w którym opisano sytuacją Kamila Durczoka po doniesieniach „Wprost” na temat dziennikarza i reakcje na nie. Numer ten sprzedał się w liczbie 119 927 egz., co było najlepszym wynikiem tego pisma w drugim miesiącu br.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/prokuratura-niepozadane-zachowania-z-raportu-komisji-tvn-nie-wyczerpuja-znamion-zadnego-przestepstwa ##

Kamil Durczok już po pierwszej publikacji o molestowaniu w redakcji telewizyjnej, na antenie TOK FM zaprzeczył, że kiedykolwiek stosował mobbing. Publikację „Wprost” określił jako przykład „dziennikarstwa hybrydowego”, przyznał jednak, że jego styl zarządzania i życie prywatne mogły sprowadzić na niego zarzuty mobbingu (więcej na ten temat).

Były szef „Faktów” TVN przeciw wydawcy „Wprost”, byłemu redaktorowi naczelnemu tego pisma Sylwestrowi Latkowskiemu i dziennikarzom piszących o nim, skierował dwa pozwy. W pierwszym domaga się 2 mln zł odszkodowania  a w drugim - 7 mln zł. W obu pozwach żąda też przeprosin (dowiedz się więcej).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada szefowej "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada szefowej "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"