ZUS sprawdzi umowy w Telewizji Polskiej. Szumlewicz: TVP idzie w odwrotnym kierunku niż premier i prezes PiS

Centrala Związkowa Alternatywa poinformowała, że w Zakład Ubezpieczeń Społecznych skontroluje umowy w Telewizji Polskiej. Tymczasem TVP oczekuje, żeby pracownicy na umowach o dzieło przeszli na samozatrudnienie.

Adrian Gąbka
Adrian Gąbka
Udostępnij artykuł:

- Mamy patologię w TVN, więc ucieszyliśmy się, że taka kontrola została podjęta. To była dla nas inspiracja, żeby nagłośnić sytuację w innych firmach i spółkach skarbu państwa. Drugim bodźcem było wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w sprawie „nowego ładu gospodarczego”. Szef rządu mówił dużo o walce ze śmieciówkami i o tym, że trzeba eliminować różne patologiczne formy zatrudnienia. W poniedziałek rano, tuż po konwencji PiS-u, wysłaliśmy tę skargę. Pomyśleliśmy, że jeśli władza nie jest oparta na hipokryzji, to być może podejmie jakieś działania. Sam pracowałem w TVP w latach 2010-2012. Wiem, że już wtedy na masową skalę omijano obowiązek umów etatowych - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Szumlewicz, szef centrali Związkowa Alternatywa.

TVP rezygnuje z umów cywilnoprawnych

Nie wiadomo kiedy dokładnie miałoby dojść do kontroli ZUS w TVP. Przedstawiciel tej pierwszej instytucji wypowiada się w tej sprawie bardzo lakoniczne. - Potwierdzam, że wpłynęło do nas pismo Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa. Jest ono w tej chwili analizowane - mówi Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS. Szef Związkowej Alternatywy liczy, że do kontroli dojdzie jeszcze w maju lub czerwcu, bo ZUS odpowiedział na pismo w ciągu zaledwie doby. Szumlewicz chce, żeby powstał nowy związek zawodowy pracowników TVP. Twierdzi, że zgłasza się do niego wiele osób związanych z różnymi redakcjami i działami TVP, a także bliskimi jej firmami, które oczekują zatrudnienia na etatach.

Telewizja Polska chce z kolei, żeby od 1 lipca osoby zatrudnione na umowach o dzieło i umowach zlecenie przeszły na samozatrudnienie. Oznacza to znacząco wyższe podatki, konieczność uiszczania składek do ZUS, NFZ i koszty obsługi księgowej. Zgodnie z przepisami na zapłatę faktury jest miesiąc, a to może wiązać się z opóźnionymi wypłatami w samym środku wakacji. W samej Telewizyjnej Agencji Informacyjnej problem dotyczy ponad 100 osób, a TVP chce zmienić formę zatrudnienia nie tylko w TAI. - Rozmawiałem z dziennikarzem TVP Sport i usłyszałem, że w jego redakcji wszyscy mają przejść na wymuszone samozatrudnienie. Telewizja Polska idzie w odwrotnym kierunku niż deklaruje premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński. To szczególne naganne, bo media publiczne dają przykład mediom komercyjnym - przekonuje Szumlewicz.

TVP o krytyce: Temat trudny do zrozumienia przez nieznających rynku medialnego

Telewizja Polska przesłała nam stanowisko w sprawie zarzutów działacza związkowego. - TVP nie posiada spółek zależnych, jest to wiedza powszechnie dostępna, więc powoływanie się w skardze na spółki zależne od TVP, świadczy o tym, że skarżący nie znają organizacji i specyfiki działalności TVP. To samo dotyczy nieprawdziwych zarzutów o tym, że TVP optymalizuje koszty unikając opłacania obowiązkowych składek. Wszystkie umowy zawierane przez TVP są oskładkowane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - informuje Zespół Rzecznika TVP S.A.

Nadawca publiczny sugeruje też, że związkowiec nie zna realiów rynku medialnego. -  Spółka nie unika odprowadzania jakichkolwiek należnych składek. Na rynku medialnym podwykonawcy często świadczą usługi na rzecz produkcji telewizyjnych, tak organizowana jest duża ilość produkcji telewizyjnych. W Telewizji Polskiej mamy do czynienia z pracą twórczą, autorską, a jej charakter jest unikatowy i specyficzny oraz trudny do zrozumienia przez osoby niezwiązane z rynkiem telewizyjnym. Telewizja poddawana jest częstym i licznym kontrolom. Ostatnią kontrolę TVP w zakresie zlecania produkcji podmiotom zewnętrznym w latach 2015-2020 przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli w 2020 r. - poinformowano nas.

Spółki skarbu państwa punktem odniesienia dla prywatnych firm?

Szumlewicz przekonuje, że TVP jako spółka skarbu państwa powinna świecić przykładem. Przypomina zamieszanie, które wywołała w 2018 roku decyzja taniego przewoźnika lotniczego Ryanair, który oczekiwał od polskich pracowników przejścia na samozatrudnienie. Wówczas irlandzka spółka tłumaczyła, że nie ma w tym nic złego, ponieważ narodowy przewoźnik LOT również stosuje takie praktyki. - Jeżeli zmienia się rodzaj umowy nie zmieniając zakresu obowiązków to coś śmierdzi na kilometr, bo przepisy są jasne. Formy zatrudnienia są związane z konkretnymi elementami, takimi jak miejsce pracy, czas pracy, podległość służbowa. W branży medialnej, szczególnie tych dużych mediach, istnieje podległość służbowa, wydawanie poleceń, konkretne terminy, godziny i miejsca pracy. Montażysta musi zmontować materiał w konkretnym czasie i miejscu. Musi się pojawić wtedy, kiedy chce tego jego zwierzchnik. To powinien być etat z automatu. Umowy zlecenie, o działo, czy samozatrudnienie to jakaś zabawa prawem pracy i prawem cywilnym, która lekceważy obowiązujące przepisy - argumentuje Szumlewicz.

Działacz zwrócił się do wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego z pytaniem o liczbę pracowników mediów zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. W trybie informacji publicznej uzyskał jednak odpowiedź, że resort takich analiz nie prowadzi. Szumlewicz liczy, że ostatnia konwencja PiS i wypowiedzi liderów tej partii zmienią nastawienie rządu do tego tematu. Niekorzystne umowy cywilnoprawne i samozatrudnienie jest bowiem od lat zmorą większości mediów, a etaty należą do rzadkości.

TVN Grupa Discovery rezygnuje z umów cywilnoprawnych

Pod koniec lutego br. Kamil Różalski (przez 23 lata operator obrazu w TVN) we wpisie facebookowym zarzucił nadawcy poważne naruszenia praw pracowniczych, zwłaszcza wobec grupy osób, które kilka lat temu pod presją zwierzchników musiały przejść z etatów na umowy cywilnoprawne. Według autora wpisu - w takiej formie związanych jest z nadawcą 1,8 tys. osób. Biuro prasowe TVN Grupy Discovery zapewniło wówczas portal Wirtualnemedia.pl: - Warunki zatrudnienia wszystkich osób wykonujących wolne zawody w ramach współpracy z telewizją TVN - w tym operatorów kamer - są zgodne z prawem. Każde zgłoszenie dotyczące potencjalnego naruszenia obowiązujących w firmie zasad ma być też "bardzo dokładnie analizowane". - Traktujemy je poważnie. Wewnętrzne postępowania wyjaśniające w takich sprawach są objęte poufnością i nie udzielamy na ich temat informacji. Wobec osób składających skargi nie są wyciągane negatywne konsekwencje, a każda osoba oceniana jest wyłącznie na podstawie swoich kompetencji i zaangażowania w wykonywaną pracę - otrzymaliśmy odpowiedź.

W poprzednich miesiącach pisaliśmy o szeregu zwolnień lub dobrowolnych odejść z Grupy TVN Discovery.  Pod koniec marca poinformowaliśmy natomiast, że TVN rezygnuje z umów śmieciowych. Podczas spotkań z poszczególnymi zespołami TVN24 na platformie komunikacyjnej Zoom przekazano wtedy pracownikom wiadomość, że ich dotychczasowe umowy (w dużej części umowy o dzieło, zlecenia lub B2B z osobami prowadzącymi jednoosobowe działalności gospodarcze) zostaną zmienione na umowy o pracę. Spotkania miały odbywać się przez cały dzień z kolejnymi grupami, większość - ale nie 100 proc. - miała od kwietnia indywidualnie renegocjować warunki zatrudnienia ze swoimi szefami. Proces zmian warunków zatrudnienia w Grupie miał potrwać od kwietnia do końca czerwca. W maju rozpoczęła się kontrola ZUS w TVN.

TVP ma 2,8 tys. etatowych pracowników

W ub.r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 330 mln zł do 3,04 mld zł, a koszty jej działalności zwiększyły się o 120 mln zł do 2,82 mld zł. Wpływy nadawcy z reklam i sponsoringu zmalały o 12 proc. do 740 mln zł, natomiast z abonamentu rtv i zeszłorocznej rekompensaty wyniosły 2,04 mld zł (to 584 mln zł więcej niż w 2019 roku).

Firma zanotowała 198 mln zł zysku netto, z czego ponad 188 mln zł zamierza przeznaczyć na kapitał zapasowy, a 9 mln zł - na premie dla pracowników.

W 2019 roku firma osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. 57 proc. wpływów stanowiły środki abonamentowe wynoszące 1,459 mld zł, z czego 331,4 mln zł to opłaty abonamentowe, a 1,127 mld zł - zeszłoroczna rekompensata.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/tvp-osrodki-regionalne-abonament-rekompensata-wydatki-2020-r,7170195697535105a ##

Liczba etatowych pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zwiększyła się o 95 do 2 825. Na wynagrodzenia firma przeznaczyła 513,27 mln zł, o 10,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Z zeszłorocznego zysku pracownikom zostanie wypłacone do podziału 17,8 mln zł brutto.

W pierwszej połowie ub.r. Telewizja Polska, głównie dzięki otrzymanej rekompensacie, zanotowała 936,5 mln zł zysku netto. Przychody spółki wyniosły 2,27 mld zł, z czego 1,8 mld zł pochodziło z abonamentu i rekompensaty abonamentowej, natomiast wpływy z reklamy spadły rok do roku o 21 proc.

W 2019 r. Polskie Radio zanotowało spadek przychodów o 6,07 proc. do 336,53 mln zł. Nadawca miał 219,32 mln zł z abonamentu rtv i rekompensaty abonamentowej (5,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a jego Agencja Reklamy osiągnęła 62,72 mln zł wpływów (po spadku o 7,4 proc.).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów