Solorz zabrał głos ws. sporu z dziećmi. „Zdałem sobie sprawę”

Zygmunt Solorz zabrał głos ws. działań jego dzieci, które wysłały list do kadr zarządzających firmami należącymi do biznesmena. - W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek - napisał Solorz.

Dominik Senkowski
Dominik Senkowski
Udostępnij artykuł:
Solorz zabrał głos ws. sporu z dziećmi. „Zdałem sobie sprawę”
Zygmunt Solorz

W środę „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że trójka dzieci Zygmunta Solorza - Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak - skierowała pismo do kadry zarządzającej największymi podmiotami w portfolio biznesmena: Cyfrowym Polsatem oraz jego trzema głównymi spółkami zależnymi: Telewizją Polsat, Polkomtelem i Netią. Intencją listu jest ostrzeżenie przed podejmowaniem ważnych decyzji, które mogą mieć wpływ na układ sił w zarządzaniu firmami.

List Solorza do pracowników

- Postanowiłem zwrócić się do Państwa w związku z ostatnimi wydarzeniami oraz w celu rozwiania wszelkich ewentualnych wątpliwości, jakie mogły się na ich tle pojawić. Moje dzieci wysłały list do Zarządów i Rad Nadzorczych spółek z mojej Grupy, który został wczoraj upubliczniony. Otrzymałem wiele telefonów od osób ze spółek należących do mojej Grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem. W związku z tym uważam za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii - zaczął list.

- Przez te wszystkie lata potęgę i pozycję firmy budowałem wspólnie z wieloma ludźmi - z częścią z nich jestem związany od początków działalności, część co naturalne to osoby nowe. Byli i są wśród nich wysokiej klasy menedżerowie i tysiące świetnych pracowników. W ostatnich latach moje dzieci pełniły w moich spółkach różne stanowiska. W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek - napisał.

I na zakończenie dodał: „Zapewniam, że będę nadal wraz z Wami tworzył i rozwijał nasze firmy. Dziękuję Wam za Waszą dotychczasową pracę, pełną zaangażowania, często na pewno ciężką, ale dającą świetne efekty. Ponadto deklaruję, że będę aktywnie pracował na rzecz i w celu rozwoju Grupy Polsat Plus z korzyścią dla jej akcjonariuszy i dla Was - pracowników Grupy Polsat Plus.”

Według informacji „Super Expressu”, Solorz przebywa obecnie w podróży, którą łączy z zarządzaniem firmą. - Rzadko pozwalam sobie na takie wyznania, ale obiecałem żonie podróż poślubną, której ze względów zawodowych nie mogliśmy odbyć wcześniej. Jesteśmy w Europie w trakcie rejsu. Jednak cały czas jestem na bieżąco ze sprawami firm i biorę udział w ich pracach. Proszę się o mnie nie martwić, mam wszystko pod kontrolą - powiedział "Super Expressowi”.

Synowie Solorza w radach nadzorczych, Piotr Żak zarządza też Polsatem

W radach nadzorczych wielu spółek z holdingu Zygmunta Solorza są jego synowie Tobiasa Solorz i Piotr Żak. Obaj pełnią taką funkcję m.in. w Cyfrowym Polsacie, Netii, Polkomtelu, Interii i Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. W ostatnich latach zostali też powołani do rad nadzorczych spółek celowych Portu Praskiego (realizuje projekty nieruchomościowe) i PAK - Polska Czysta Energia (działa w branży energetyki zeroemisyjnej).

Ponadto Piotr Żak na początku br. został oddelegowany z rady nadzorczej na stanowisko prezesa Telewizji Polsat, a w czerwcu objął tę funkcję na stałe.

Z kolei Justyna Kulka, od kilku miesięcy żona Zygmunta Solorza, z grupą Cyfrowy Polsat związana jest od 2012 roku. Pracowała w Polkomtelu, operatorze sieci telekomunikacyjnej Plus, odpowiadając m.in. za zarządzenie ofertą, departament strategii marketingowej (także w spółce Cyfrowy Polsat). Od 2019 roku w zarządzie operatora odpowiada za rynki B2C i B2B. Z zarządem spółki pożegnała się w maju br., przechodząc na stanowisko wiceprzewodniczącej rady nadzorczej.

Od jesieni ubiegłego roku Justyna Kulka zasiada w radzie nadzorczej Telewizji Polsat. Jest także członkinią rad nadzorczych wielu innych spółek z grupy Cyfrowy Polsat, m.in. Netii, Interii, Liberty Poland, Mobiem, a także spółek realizujących projekty z obszaru energetyki zeromisyjnej. Ponadto jest w radach nadzorczych kontrolowanych przez Zygmunta Solorza firm PGE PAK Energie Jądrowa i Plus Bank. Jest wiceprzewodniczącą Rady Programowej Stowarzyszenia Lepsza Polska.

Cyfrowy Polsat stracił 7,6 proc. na giełdzie

Podczas czwartkowej sesji akcje Cyfrowego Polsatu staniały o 7,57 proc. (tuż po południu spadek przekraczał 10 proc., potem nieco zmalał), handlowano walorami o łącznej wartości 93,1 mln zł. Poprzednio nieco wyższe obroty na walorach spółki były 22 sierpnia br., zaraz po publikacji jej wyników finansowych w drugim kwartale.

Przy kursie 12,755 zł z zamknięcia czwartkowej sesji kapitalizacja Cyfrowego Polsatu wynosi 8,16 mld zł, zaś pakiet należący do Zygmunta Solorza (stanowi 48,15 proc. kapitału i 59,51 proc. głosów na walnym) jest wart 3,93 mld zł.

Od początku stycznia br. kurs spółki zyskał 5 proc., ale nadal jest 57,7 proc. niżej niż trzy lata temu. To konsekwencja głównie spadku zyskowności firmy wynikającego ze wzrostu kosztów obsługi zadłużenia i dużych inwestycji w energetykę zeroemisyjnej, z której przychody holding notuje od połowy ub.r.

grafika

Zygmunt Solorz ma też większościowy pakiet akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (przy kursie z końca czwartkowej sesji spółka była wyceniana na 920 mln zł), ponad 90 proc. akcji Elektrimu i jest jedynym właścicielem Plus Banku.

Odwołano członkinię zarządu Polsat Media

Swoje oświadczenie wydała też Katarzyna Tomczuk, która kilka dni temu została odwołana z zarządu Polsat Media, brokera reklamowego Grupy Polsat Plus. Jak podała “Gazeta Wyborcza”, jest ona krewną Zygmunta Solorza.

- Przez ostatnie 20 lat miałam zaszczyt być częścią niezwykłej historii - pracując dla grupy stworzonej przez wizjonera, Zygmunta Solorza, obserwowałam tworzenie się wolnych polskich mediów. Pracując w mediach wiem, co oznacza odpowiedzialność za prawdę. Dlatego też, zdecydowałam się skomentować publicznie fakt, iż 12 września zostałam odwołana z Zarządu Spółki Polsat Media sp. z o.o. Odwołanie to było nieoczekiwane, w żaden sposób nieuzasadnione merytorycznie i przeprowadzone w okolicznościach nie licujących z powagą instytucji. Jestem przekonana, iż odwołanie w tym trybie ma charakter odwetowy i jest reakcją na moją stanowczą postawę oraz sprzeciw wobec prób wpływania na politykę biznesową prezesa Zygmunta Solorza, dokonywanych przez osoby trzecie - napisała w Tomczuk w oświadczeniu na LinkedIn. 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+