Kabaret Mumio, występując w nowej kampanii reklamowej Play (więcej na ten temat), dołączył do szeregu innych znanych osób promujących ten telekom. Play przez cały ub.r. reklamowali Maciej Stuhr, Kuba Wojewódzki, Agnieszka Dygant, Michał Żebrowski, Małgorzata Socha, Magdalena Różczka, Krzysztof Hołowczyc, Agnieszka Chylińska, Kamil Bednarek i Czesław Mozil.
Działania te zostały wysoko ocenione przez polską branżę reklamową w podsumowaniu zeszłego roku przeprowadzonym przez portal Wirtualnemedia.pl. Podkreślano innowacyjny pomysł oraz niespotykany dotychczas rozmach tej kampanii (pisaliśmy o tym tutaj i tutaj). Reklamy Play są także wysoko oceniane przez odbiorców, którzy w ostatnich miesiącach ub.r. wskazywali je jako na ulubione spoty telewizyjne (przeczytaj o tym więcej).
Eksperci pytani o najnowszy spot Play podkreślają, że zatrudnienie kabaretu Mumio jest oczywistym prztyczkiem w nos konkurencji, ale może fioletowemu operatorowi wyjść tylko na dobre. Zawracają również uwagę na fakt, że to konkurencja musi się dopasować do poczynań Play, a nie na odwrót.

- Po wprowadzeniu przez Play jednolitego abonamentu zawierającego nielimitowane minuty do wszystkich sieci, inni operatorzy dość szybko wprowadzili taką samą ofertę. Tym razem Play podkupuje gwiazdy innych sieci, byłe gwiazdy, ale jednak wciąż silnie z zieloną siecią kojarzone. To rzucona pod nogi rękawica. Teraz czekam na coś w pomarańczowym i różowym stylu - ocenia Marcin Kalkhoff, partner w BrandAuditors.
Humorystyczne odniesienia zawarte w spocie Play, w którym członkowie Mumio, wcześniej w reklamach Plusa wcielający się w role sprzedawców, teraz jako klienci spotykają się ze znaną parą sprzedawców z punktu obsługi Play, również zostało ocenione pozytywnie. - Całość utrzymana jest w lekko ironicznej konwencji, to bardziej puszczenie oka do widzów i konkurencji niż forma ataku czy reklamy porównawczej. To bardzo słuszny kierunek, bo sam fakt pojawienia się Mumio w Play jest na tyle mocny, że nie potrzebuje dodatkowego podbijania kontrowersyjną kreacją - mówi Jakub Janicki, creative director w Opus B.

>>> Kopytko, Syberia, Rarka, Wyprz, Oszcz, salony i szkolenia - wszystkie reklamy Plusa z Mumio (wideo)
Otwarte pozostaje pytanie, czy spot z udziałem Mumio jest jednorazowym przedsięwzięciem, czy też zaplanowano dłuższą współpracę. W przypadku tej drugiej możliwości istnieje obawa o szybkie wyeksploatowanie potencjału Mumio.
- Pytanie, czy Mumio się już zbyt wiele razy nie „sprzedało”? Przypomina mi to wydawanie płyt przez przebrzmiałe gwiazdy, coś w stylu „The Best of The Best vol. 5”. Ile razy można się śmiać z tego samego? - pyta Filip Iwański, dyrektor zarządzający i kreatywny w Imagine. Również Jakub Kamiński z agencji Brain nie spodziewa się, żeby Mumio wystąpiło w więcej niż dwóch-trzech reklamach Play - zważywszy choćby na dużą rotację celebrytów promujących tę sieć w zeszłym roku.
Na kolejnej podstronie pełne komentarze o udziale Mumio w kampanii Play

Jakub Kamiński, współzałożyciel, Brain
Pozytywnie oceniam tą reklamę. W oczach odbiorców Mumio zrezygnowało z Plusa i przechodzi do Play. Dziwię się grupie Mumio, że zdecydowała się teraz zagrać tylko odcinek (lub dwa, a maksymalnie trzy), bo w Plusie miała cały format reklamy dla siebie. Ale o tym zadecydowały pieniądze, które dostali od Play. Reklama sama w sobie nie jest wybitna, ale pomysł, że Mumio zagra w Play jest OK.

Wacław Wykrytowicz, new business manager, Przeagencja
Mumio przechodzi do Play? Mistrzostwo! Dołączenie Mumio do pokaźnej świty celebrytów Play to ostateczny sztych między żebra Plusa. Nie dość, że wbrew woli konsumentów pozbyli się zabawnego trio, to teraz konkurencja bierze ich pod swoje skrzydła. Bomba! Nie widzę absolutnie żadnego zagrożenia dla wizerunku i wiarygodności Mumio. A Play… udało im się wygenerować modę na przechodzenie do Play. Wystarczy mieć Grandes Kochones i grandes portfelos ;).
Jakub Janicki, creative director, Opus B

Mówiąc krótko: naaaaaailed it! Strzał w dziesiątkę - trudno wyobrazić sobie bardziej ikoniczną dla jakiejkolwiek marki w Polsce instytucję, niż Mumio dla Plusa. Nie był to przecież zwykły zaciąg celebrytów - jak w przypadku chociażby działań Play - ale sytuacja, w której marka i kabaret przez lata nawzajem kształtowały swój wizerunek. Trudno więc wyobrazić sobie lepszy niż poprzez Mumio sposób na pokazanie, że wszyscy przechodzą do Play...
To oczywiście niejedyna warstwa tej komunikacji. Mamy tu także dość udany żart z faktu, że „sprzedawcy” Play spotykają się z byłymi „sprzedawcami” Plusa - i w ogóle całość utrzymana jest lekko ironicznej konwencji. To bardziej puszczenie oka do widzów i konkurencji niż forma ataku czy reklamy porównawczej - to bardzo słuszny kierunek, bo sam fakt pojawienia się Mumio w Play jest na tyle mocny, że nie potrzebuje dodatkowego podbijania kontrowersyjną kreacją.

Filip Iwański, dyrektor zarządzający i kreatywny, Imagine
Na pewno to posunięcie wpisuje się w strategię komunikacji Play, czyli „wszyscy celebryci są z nami”. Play trochę zagrał Plusowi na nosie i w tym kontekście transfer znanych bohaterów reklam jest dobrym posunięciem. Mnie osobiście Mumio nie śmieszy i traktuję ten angaż jak odgrzewanie kotleta. Zdziwiłbym się, gdyby Mumio pozostało w Play na dłużej, wydaje mi się, że to będzie jednorazowa akcja, bo serwowanie dowcipów, które były śmieszne 10 lat temu... hmm, no właśnie.
W komunikacji wszystkie chwyty są dozwolone. Wszyscy celebryci z Play, czyli Mumio też. Moim zdaniem Play na tym nie traci, ale pytanie, czy Mumio się już zbyt wiele razy nie „sprzedało”. Przypomina mi to wydawanie płyt przez przebrzmiałe gwiazdy, coś w stylu „The Best of The Best vol. 5”. Ile razy można się śmiać z tego samego? A może Mumio skończyła się kasa i to jest główny powód tej współpracy? Podobno żadna praca nie hańbi.

Wydaje się, że Play realizuje swoje cele i lubi przy tym nadepnąć na odcisk konkurencji. Nie można przecież winić operatora za to, że ktoś chce zostać jego klientem. Play w swojej komunikacji nie jest poważne, nie chce być kojarzone z korporacją, więc nie sądzę, że angaż Mumio będzie miał negatywny wpływ na wizerunek tej sieci.
Marcin Kalkhoff, strateg, partner, BrandAuditors
Świetny, budzący uśmiech strzał. Jednakże nie bardzo wyobrażam sobie eksploatację Mumio na dłużej. Ale to może kwestia tylko mojej wyobraźni? Po wprowadzeniu przez Play jednolitego abonamentu zawierającego nielimitowane minuty do wszystkich sieci, inni operatorzy dość szybko wprowadzili taką samą ofertę. Tym razem Play podkupuje gwiazdy innych sieci, byłe gwiazdy, ale jednak wciąż silnie z zieloną siecią kojarzone. To rzucona pod nogi rękawica. Teraz czekam na coś w pomarańczowym i różowym stylu.

Grzegorz Badzio, managing director, Diferente
Piękne. Lekkie, z dystansem i humorem, za którym z pewnością wielu tęskniło od kiedy Mumio zniknęło z reklamowych bloków. Ofensywa Play przekonuje, że wkrótce przejdzie do nich cała Polska. A spoty Plusa? Niedługo wszyscy będą twierdzić, że Mumio zawsze grało w reklamach Play.











